Jehoszua, Jezus, Syn Boży, Słowo, Droga, Prawda, Życie
Strona Główna Artykuły KontaktMarca 29 2024 03:29:49
Nawigacja
Artykuły
Szukaj
Ja i moja rodzina:
Naród Izraela (cz.2)
Ciąg dalszy (CZĘŚĆ 2).

Konsekwencje niewierności. 

W nauczaniu Chrystusa wielokrotnie pojawia się wątek losów cielesnego Izraela – od jego początku, po kres czasu. W przypowieści „O dzierżawcach winnicy” (Mateusza 21:33-43), Pan Jehoszua przedstawia bolesne dla narodu Izraela (przyjęła Go tylko „Resztka”) konsekwencje odrzucenia Syna:
Był pewien gospodarz, który zasadził winnicę […] Gdy więc przyjdzie pan winnicy, co uczyni owym wieśniakom? Mówią mu: Wytraci sromotnie tych złoczyńców, a winnicę wydzierżawi innym wieśniakom, którzy mu we właściwym czasie będą oddawać owoce […] Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który będzie wydawał jego owoce(Mateusza 21:37-43). 

Nie ma wątpliwości, że przypowieść tę Jehoszua odniósł do Izraela - winnica, to naród izraelski. Z tym obrazem Żydzi byli świetnie obeznani, bo już w Starym Testamencie, w barwnym opisie używa go prorok Izajasz (5:1-7). I już tam jest mowa o tragicznych konsekwencjach i równie tragicznym finale. Rozczarowany winnicą Bóg, mówi:
Rozbiorę jej płot, aby ją spasiono, rozwalę jej mur, aby ją zdeptano. Zniszczę ją doszczętnie: Nie będzie przycinana ani okopywana, ale porośnie cierniem i ostem, nadto nakażę obłokom, by na nią nie spuszczały deszczu. (Izajasza 5:5-6)! 

Żydzi mieli status narodu wybranego przez okres ponad półtora tysiąca lat. 

Niestety, ich historia to tragiczne dzieje wciąż powracającej niewierności i odstępstwa od Boga. Postępują dokładnie tak jak wieśniacy z przypowieści Jehoszua – poniewierają Bożymi posłańcami, lekceważą i mordują proroków, nieustannie gotowi do przeniewierstwa i zdrady…

Wskutek tego wielokrotnie gniew Boży zaciążył nad nimi, popadali w niewolę, byli deportowani do obcych ziem, jęczeli pod butem okupanta. Ale gdy Bóg okazywał im miłosierdzie i odmieniał ich los – po krótkim okresie wierności, znów wracali w stare koleiny…

Wreszcie Najwy
ższy posłał do nich Swego jednorodzonego Syna. Co więcej mógł uczynić?!
Jaki jeszcze wysiłek podjąć dla ich ratunku?!
Teksty biblijne opisujące emocje Boga – Jego smutek i przykrość – mówią zarazem o Jego ogromnym rozczarowaniu tym narodem:
Tak więc, obywatele jeruzalemscy i mężowie judzcy, rozsądźcie między mną i między mojąwinnicą! ż jeszcze należało uczynić mojej winnicy, czego ja jej nie uczyniłem? Dlaczego oczekiwałem, że wyda szlachetne grona, a ona wydała złe owoce?…(Izajasza 5:3-4, por. Mateusza 23:34-36). 

Odrzucenie i zabicie Syna Bożego, przypieczętowało ich los, i wkrótce nastał czas rozebrania płotu”, rozwalenia muru i doszczętnego zniszczenia winnicy”!  

Oto wam dom wasz pusty zostanie (Mateusza 23:38), powiedział Chrystus.
Spełniło się to w momencie Jego śmierci i zostało zwizualizowane poprzez rozdarcie zasłony dzielącej Miejsce Święte od Miejsca Najświętszego. Mesjasz wypełnił kolejny symbol, jakim była ziemska świątynia.
A kilkadziesiąt lat potem na naród spadł gniew Boży, którego narzędziem był syn cesarza Wespazjana – Tytus (zobacz Łukasza 21:22-23).

Kilka lat przed tym wydarzeniem Paweł pisząc do „pogan” z Tesaloniki, wyraził prawdę o swoim narodzie:
„Doznaliście tych samych cierpień od swoich rodaków, jak i oni od Żydów, (15) którzy i Pana Jezusa zabili, i proroków, i nas prześladowali, i Bogu się nie podobają i wszystkim ludziom są przeciwni; (16) a żeby dopełnić miary grzechów swoich, przeszkadzają nam w zwiastowaniu poganom zbawiennej wieści. Ale gniew Boży spadł na nich na dobre (1 Tesaloniczan 2:14-16).


ŻYDZI ZOSTALI ZRÓWNANI W PRAWACH I OBOWIĄZKACH Z INNYMI NARODAMI.

Czy
Żydzi, jako naród, pozostali nadal wybranym ludem Boga? – NIE.
Wszyscy, którzy utrzymują mit o ich wiecznym wybraństwie, mijają się z Bożą opinią w tej sprawie (Mateusza 21:43). 

Słowa Chrystusa znaczą to, co znaczą. Nie ma wątpliwości, że Żydzi utracili status wybranego narodu i tym samym zostali zrównani w przywilejach i obowiązkach ze wszystkimi pozostałymi narodami i ludami ziemi i jak mówi Pismo:
Nie masz Żyda ani Greka, nie masz niewolnika ani wolnego, nie masz mężczyzny ani kobiety; albowiem wy wszyscy jedno jesteście w Jezusie Chrystusie. A jeśli jesteście Chrystusowi, tedy jesteście potomkami Abrahama, dziedzicami według obietnicy. (Galacjan 3:28-29). 

Żydzi nie zostali całkowicie odrzuceni i pozbawieni łaski Bożej, lecz pozbawieni statusu wybranego narodu i związanych z tym przywilejów!  
Zwracam na to uwagę, bo wyraźnie już za dni apostołów pojawiły się domniemania, że Bóg odrzucił wszystkich Żydów. A i dziś wielokrotnie zdarza się słyszeć taką opinię.

Dodać należy, że podobnie jak ze wszystkich narodów, także spośród Żydów przez cały Wiek Ewangelii ludzie nawracają się do Chrystusa, przyjmując świadectwo Ojca o Synu i Jego dziele - tak będzie do końca, gdyż będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom (a więc i narodowi żydowskiemu), i wtedy nadejdzie koniec (Mateusza 24:14). 

W tej sytuacji nie można popierać roszczeń ortodoksyjnych Żydów, mesjańskich Żydów, czy jakiejkolwiek innej cielesnej organizacji - utrzymujących, że Izrael wciąż ma status Narodu Wybranego.
Można ich jednak zrozumieć – wszak słowa Syna Bożego niewiele dla nich znaczą, a wielu z nich apostoła Pawła uważa za zdrajcę! (Jana 5:46-47).

Jak jednak zrozumieć te osoby, które deklarują posłuszeństwo Synowi Bożemu i utrzymują, że liczą się ze słowami apostoła Pawła, a mimo to popierają takie baśniowe, niepoparte przez Słowo Boże roszczenia Żydów? 

W proroctwie Daniela 9:26-27 czytamy, że koniec czasu szczególnej łaski dla narodu Izraela nastąpił w trzy i pół roku od śmierci Mesjasza, a także to, że literalne Jeruzalem i Izrael, który nie rozpoznał Jego Syna i Jego Królestwa, które panuje już niemalże 2000 lat - będzie do samego końca, czyli do powtórnego przyjścia Pana i zniszczenia tej ziemi – będzie zbrukane wojną, krwią i bezprawiem!
„...zniszczy miasto i świątynię, potem nadejdzie jego koniec w powodzi i aż do końca będzie wojna i postanowione spustoszenie.(Daniela 9:24,26,27). 

WSZYSTKIE proroctwa Starego Testamentu (z drobnym wyjątkiem proroctw Daniela, objawiających przyszłość sięgającą czasów średniowiecza), znalazły swoje wypełnienie w Mesjaszu!
„I wszyscy prorocy, począwszy od Samuela, którzy kolejno mówili, zapowiadali te dni.(Dzieje 3:24, por. Dzieje 3:22, Mateusza 26:56, 2 Koryntian 1:20, Rzymian 3:22, Łukasza 24:27, 44-45, Jana 5:39). 

Nonsensem jest także odnoszenie słów proroka Jeremiasza – któregokolwiek fragmentu - do dzisiejszych czasów, gdyż do czasów Jana był zakon i prorocy, od tego czasu jest zwiastowane Królestwo Boże i każdy się do niego gwałtem wdziera.” (Łukasza 16:16). 

Niestety jest wielu autorów, którzy rozmaite wypowiedzi (Jeremiasza, Izajasza) wyrywają z całościowego kontekstu Pisma i niewiele, jak się okazuje, obchodzi ich kontekst cytowanych tekstów proroczych. Nie dbają o to, że Jeremiasz, który działał przed oraz w początkowym okresie niewoli babilońskiej, w cytowanych wersetach zapowiada powrót Żydów z tych ziem, do których zostali deportowani przez króla Nabuchodonozora. Podobnie, jak nie zwracają uwagi na to, że Boża obietnica zawarcia Nowego Przymierza z Izraelem, wyraźnie odnosi się do czasów Przymierza Golgoty - co jednoznacznie potwierdza autor Listu do Hebrajczyków (8:6-13, 10:11-18).  

Szukając wypełnienia tych zapowiedzi nie należy patrzeć w przyszłość, lecz obejrzeć się i spojrzeć na Golgotę. To tam, ofiarując Swoje życie za grzeszników, Syn Boży wyjednał zbawienie Syjonowi i to wtedy Bóg Ojciec na mocy Jego niewinnej krwi zawarł z Resztą Izraela, a równocześnie z nawróconymi z pogan – Nowe Przymierze! 

Przymierze to zostało zawarte najpierw z Izraelem – z ResztąIzraela (Rzymian 9:6-7, 11:5), a następnie z nawróconymi z pogan, gdyż objawiła się łaska Boża zbawienna dla wszystkich ludzi (Tytusa 2:11). 

Jednakże wciąż powracają z pytaniami o przyszłość narodu izraelskiego i wciąż mnożą się wypowiedzi o zbawieniu CAŁEGO IZRAELA, jako wszystkich cielesnych Żydów. żniące się pewnymi szczegółami wersje, w zasadzie głoszą, ze zbliżamy się do chwili, gdy wszyscy etniczni Żydzi w odrzuconym przez ich ojców przed dwoma tysiącami lat Chrystusie z Nazaretu, rozpoznają swego Mesjasza. Ma się to stać wówczas, „gdy Jeszua, jako Król królów i Pan panów powróci na ziemię i w Jerozolimie założy stolicę Swojego Królestwa”. 

Czy Biblia przewiduje taki rozwój wypadków? 
Każdego, kto zna Boże warunki, na jakich każdy człowiek może do Niego przystąpić i być zbawiony, opinie takie muszą dziwić, żeby nie powiedzieć śmieszyć. A to tym bardziej, że z prezentowanym scenariuszem już raz w historii mieliśmy do czynienia. Bo przecież pamiętamy, że przyczyną odrzucenia Syna Bożego było to, iż nie spełniał On oczekiwań większości Żydów.

Oni chcieli króla, wodza, który rozgromi ich nieprzyjaciół i w Izraelu zało
ży Mesjańskie Królestwo Dobrobytu - a On się pojawił, jako Cierpiący Sługa - Baranek Boży, który gładzi grzech świata (Jana 1:29). 
Taki Mesjasz ich nie interesował i szybko usunęli Go ze swego pola widzenia.

Czyżby, więc tym razem Bóg Ojciec miał się ugiąć przed ich wolą, uwzględnić ich postulaty i postępując wedle ich życzeń, posłać im Mesjasza-Króla, który pokona wszystkich ich ZIEMSKICH wrogów i założy w Izraelu Swoje Tysiącletnie Ziemskie Królestwo Chwały?… 

Nie trzeba być szczególnie spostrzegawczym by zauważyć, że przy takich założeniach to Bóg musiałby się dostosowywać do ludzi, a nie ludzie do Boga!Zachęcam do przeczytania artykułów powiązanych z tym tematem:
„Królestwo Boże”:
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=25 

„Wizje Izajasza”:
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=26 

Dwuczęściowy komentarz do „20 rozdziału Księgi Objawienia”:
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=60
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=61
  

Kryteria przynależności do „Bożego Izraela”, czyli Boże warunki zbawienia Żydów i pogan. 

Paweł, który już w Atenach nauczał, że Stwórca z jednego pnia wywiódł wszystkie narodyludzkie (Dzieje 17:26), dodał też, że pragnął On, by wszystkie narody szukały Go, czy Go może nie wyczują i nie znajdą, bo przecież nie jest On daleko od każdego z nas (w. 27). 

Bóg pragnie zbawić wszystkich ludzi (1 Tymoteusza 2:4) i to Jego pragnienie realizuje się poprzez zwiastowanie Ewangelii, która jest mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka (Rzymian 1:16). 

Do myśli tej Paweł powraca wielokrotnie. Stwierdza, że wprawdzie Żydzi byli bardziej uprzywilejowani od pogan (Rzymian 3:1-2, 9:4-5), ale wobec Boga są takimi samymi grzesznikami jak poganie i tak samo jak oni potrzebują Zbawiciela (Rzymian 3:9-20). W końcu pisze:
„Czy Bóg jest Bogiem tylko Żydów? Czy nie pogan także? Tak jest, i pogan. Albowiem jeden jest Bóg, który usprawiedliwia obrzezanych na podstawie wiary, a nieobrzezanych przez wiarę (Rzymian 3:29-30). 

Niewątpliwie, warunki zbawienia dla Żydów i pogan są takie same, a wierzący z Żydów i wierzący z pogan są tak samo uprzywilejowani.
Do kwestii tej Paweł powracał wielokrotnie w swoich kolejnych listach. W Liście do Galacjan napisał:
Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę Jezusa Chrystusa. Nie masz Żyda ani Greka. (Galacjan 3:26-29).

Kto jest Izraelitą? Czy jest nim każdy etniczny Żyd?
Apostoł Paweł ucina wszelkie spekulacje na ten temat (Rzymian 9:6-8). 
Identyczna myśl została zawarta we fragmencie Rzymian 2:28-29.
O tym, że samo etniczne pochodzenie nie czyniło Żyda dzieckiem Bożym, wielokrotnie mówili starotestamentowi prorocy:
„Takimi naczyniami jesteśmy i my, których powołał, nie tylko z Żydów, ale i z pogan, (25) jak też u Ozeasza mówi: Nie mój lud nazwę moim ludem i tę, która nie była umiłowana, nazwę umiłowaną; (26) i będzie tak, że na tym miejscu, gdzie im powiedziano: Nie jesteście ludem moim - nazwani będą synami Boga żywego.” (Rzymian 9:24-26). 

Jan Chrzciciel i Jehoszua wyrazili to wprost (Mateusza 3:9-10, Jana 8:39-44). 

Dla Pawła, piszącego swój List do Rzymian po śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu Pana Jehoszua, podstawowym kryterium przynależności do Bożego Izraela (Galacjan 6:16), było uznanie Jehoszua za Syna Bożego i przyjęcie przez Żyda zbawienia, jako daru Łaski Bożej, okupionego krwią Jego Syna, wyrażanego w posłuszeństwie Słowu Syna Bożego.

To Chrystus jest największą z Bożych OBIETNIC, a dziećmi obietnicy są ci, dla których On stał się mądrością od Boga, i sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem (1 Koryntian 1:30)! 

Żaden NARÓD ani ZIEMSKI KOŚCIÓŁ nie dostępuje zbawienia masowo. Nikt nie będzie zbawiony z powodu swojej przynależności do rodziny, kościoła czy narodu. Decyduje natomiast osobista postawa (Ezechiela 14:14, 20, 22).

Zobacz ciąg dalszy w CZĘŚCI 3:
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=83

Komentarze
dominika dnia wrzenia 30 2011 14:39:29
ogólnie rzecz biorąc:ma Pan rację.Żydzi nie są teraz narodem wybranym,mogą dostępować indywidualnie zbawienia na zasadzie wiary w Chrystusa.Ale nie zmienia to faktu,że nadal wersety z listu Rz.11 od11-34 Pan pomija.A z tych wersetów wynika,że ci okropni Żydzi,którzy zabili Pana Jezusa są ze względu na Ewangelię-nieprzyjaciółmi Boga,ze względu na nasze dobro,lecz ze względu na praojców - przedmiotem miłości.
Może jednak jest coś w tym.Otóż przytacza Pan często werset Łk.16:16,że do Jana sięgało prawo i prorocy i tak też być musi,skoro tak stoi napisane.
Ale niech Pan zwróci uwagę,że bardzo dużo wersetów z tego właśnie sięgającego do Jana prawa i proroctw cytowanych jest w NT,zarówno przez apostołów jak i samego Chrystusa.
Niech Pan przyjrzy się dokładnie bardzo często przez Pana cytowanemu wersetowi,w którym jest proroctwo z Psalmu 118:26 "Błogosławiony,który przychodzi w imię Pańskie".
Słowa te wypełniły się w Mat.21:9,gdy Chrystus wjeżdżał do Jerozolimy.
Jednak na tym nie koniec.Proroctwa biblijne mają to do siebie,że czasami mają zastosowanie do różnych czasów.A widać to na przykładzie np.tego Psalmu.
Teraz niech Pan popatrzy jeszcze raz na często przytaczany przez Pana Mat.24:37-38,tylko że nie cytuje Pan go go końca.Na poparcie swojej tezy przytacza Pan zawsze tylko 27 i 28 i urywa Pan na słowach Chrystusa "oto wasz dom zostanie wam pusty a dalej Chrystus kończy i mówi 39."albowiem powiadam wam:<<nie ujrzycie Mnie odtąd,aż powiecie:Błogosławiony,który przychodzi w imię Pańskie>>.
Widzi więc Pan,że znowu Chrystus cytuje tu te same słowa Psalmu 118 a więc starych proroków,chociaż wcześniej słowa te spełniły się już na Chrystusie gdy wjeżdżał do Jerozolimy.
Jezus także był prorokiem,więc wypowiedział proroctwo,które spełni się w przyszłości,bo jeszcze na razie nie słyszeliśmy o tym aby Żydzi tak powiedzieli,a słowa te mówił Chrystus do Żydów.
A jeśli idzie o to czy Żydzi rozpoznają Mesjasza w osobie powracającego Chrystusa to też bym tego tak kategorycznie nie odrzucała,gdyż proszę zwrócić teraz uwagę na Rz.11:15 "Bo jeśli ich odrzucenie przyniosło światu pojednanie,to czymże będzie ich PRZYJĘCIE,jeśli nie powstaniem ze śmierci do życia"
Ciekawy jest też Rz.11:26,który też Pan przytacza.
Proszę zauważyć ,że tu też cytuje Paweł ze starego proroka,że przyjdzie z Syjonu wybawiciel i odwróci nieprawości od Jakuba.Po co Paweł to cytuje,skoro Chrystus w tym czasie gdy Paweł to pisał już dawno przyszedł i nawet poszedł do nieba.To by nie miało sensu.Coś w tym musi być.
Może zamiast się zastanawiać nad tym i dawać swoje wersje lepiej zacytować Rz.33-34
"O głębokości bogactw,mądrości i wiedzy Boga!
Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi!
Kto bowiem poznał myśli Pana,
albo kto był Jego doradcą?
lider dnia wrzenia 30 2011 15:36:40
Pani Dominiko.

Do czasów ''Jana był zakon i prorocy'' oznacza, że teraz należy słuchać Syna we wszystkim, aby być uczestnikiem Nowego Przymierza, dzieckiem Bożym, uczestnikiem Królestwa Bożego, a nie Mojżesza i proroków, którzy o Nim świadczyli:
''Wszak Mojżesz powiedział: Proroka, jak ja, spośród braci waszych wzbudzi wam Pan, Bóg; jego słuchać będziecie we wszystkim, cokolwiek do was mówić będzie. (23) I stanie się, że każdy, kto by nie słuchał owego proroka, z ludu wytępiony będzie. (24) I wszyscy prorocy, począwszy od Samuela, którzy kolejno mówili, ZAPOWIADALI TE DNI'' (Dzieje 3:22-24).

Od tamtego momentu nie słuchanie Syna, a poleganie na ''zakonie i prorokach'' to próba gwałtem wejścia do Królestw Bożego, dlatego dalej czytamy:
''od tego czasu jest zwiastowane Królestwo Boże i każdy się do niego gwałtem wdziera'' (Łukasza 16:16).

Natomiast proroctwa ST wypełniały się systematycznie, aż do śmierci Chrystusa, a niektóre (nieliczne) jeszcze przez szereg lat, na przykład Ewangelia dla pogan, która zaczęła być im zwiastowana 3,5 roku po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa (wówczas nastąpił koniec 70 tygodnia z proroctwa Daniela 9:24-27, por. Ozeasza 2:25 i Rzymian 9:24-26).

Co do cytowania, to jeżeli czegoś nie cytuję, to dlatego, że uważam iż nie ma to związku z tematem i tak też było w przypadku Mateusza 23:39.
Spójrzmy.

Twierdzi Pani, że Jehoszua najpierw wjechał do Jerozolimy na oślęciu:
''A rzesze, które go poprzedzały i które za nim podążały, wołały, mówiąc: Hosanna Synowi Dawidowemu! Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim. Hosanna na wysokościach!'' (Mateusza 21:9),

a dopiero później wypowiedział słowa zanotowane w ewangelii Mateusza 23:38-39

''Oto wam dom wasz pusty zostanie. (39) Albowiem powiadam wam: Nie ujrzycie mnie odtąd, aż powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim''.

Twierdzi Pani tak tylko dlatego, że Mateusz zdecydował się zacytować słowa Pana nieco później w swojej ewangelii?
Traktuje to Pani, jako proroctwo o nawróceniu się Żydów w specjalnie dla nich ustanowionym czasie łaski?

Czy Pani wnioski są uzasadnione?

Nie można opierać chronologii wydarzeń z życia Jehoszua na chronologii narracji u Mateusza. Bo Ewangelia nie jest ani stenogramem Jego słów i nauk, ani nie jest kronikarskim zapisem wydarzeń, ujmującym wszystkie wydarzenia w ich chronologicznym porządku.
Jest natomiast usystematyzowanym pod względem tematycznym, zbiorem czynów i mów Chrystusa.

Dowód dla przykładu te same wydarzenia u Łukasza.
Zapowiedź spotkania w dniu, gdy Żydzi powiedzą:
''Błogosławiony, który przybywa w imieniu Pańskim'' została przez Łukasza zapisana w ROZDZIALE 13, werset 35, zaś uroczysty wjazd do Jerozolimy został opisany w ROZDZIALE 19!

Lub:
Przypowieść o talentach umieszczona u Mateusza 25:13-30, (a więc po ''rozdziale znaków'' jakim jest 24 rozdział), w Ewangelii Łukasza znajduje się w rozdziale 19 (tam ''rozdział znaków'' to 21 rozdział).

Ponadto:

Jak wiemy słowa Pana są cytatem z Psalmu 118:26.

1. Jeśli słowa Pana miałyby się odnosić do końca świata lub powszechnego nawrócenia Żydów, należałoby przyjąć, że od chwili, gdy Jehoszua wypowiedział te słowa, Żydzi już nigdy więcej Go nie zobaczyli.
Tymczasem Żydzi jeszcze wielokrotnie widzieli Chrystusa od tamtego dnia (por. Mateusza 26:6,47,55,59,68, 27:15-28,39-49).

2. Zgodnie ze słowami Jehoszua z Mateusza 24:14, Ewangelia zbawienia będzie zwiastowana wszystkim narodom, aż do końca świata.
Końca, a nie nowego początku, nowego okresu łaski dla narodu izraelskiego!
Jest to jednoznaczny argument popierający pogląd, że jeśli Żydzi chcą być zbawieni, muszą przyjść do Boga, uznać Jehoszua za Syna Bożego i uczynić Go swoim Panem TERAZ w Wieku Ewangelii, gdyż później będzie już za późno, nie będzie drugiej szansy!

Słowa Pana z Mateusza 23:39, którym przypisuje się sens eschatologiczny, mają inne, proste, logiczne i przekonywające wyjaśnienie.

Spójrzmy na okoliczności, w których zostały wypowiedziane.
W 23 rozdziale swojej Ewangelii, Mateusz opisuje prawdopodobnie przedostatni już pobyt Chrystusa w Jerozolimie. Mówił wtedy z goryczą o zakłamanej pobożności przywódców narodu, o zbrodniach, jakich w historii Izraela dopuścili się ich ojcowie i w końcu oni sami (w. 1 do 35) i ubolewał nad losem, jaki sobie w ten sposób gotują (w. 36.37).

Na zakończenie powiedział im, że po raz kolejny pojawi się wtedy, gdy w Jerozolimie rozlegnie się wołanie:
''Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim'' (w. 39). A potem odszedł.

Jednak musiał powrócić, bo jako prorok nie mógł zginąć poza Jerozolimą (Łukasza 13:33).

A Jego powrót był wspaniałym wydarzeniem, które miało zwrócić uwagę całej Jerozolimy.
Wjechał tam na osiołku, budząc euforię wśród zebranych tłumów, przybyłych do miasta na święto. Tłumy słały Mu pod nogi swoje szaty i gałązki palmowe, a wokół rozlegało się odwieczne pozdrowienie pielgrzymów z Psalmu 118:26:
''Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie'' (Mateusza 21:1-11, Łukasza 19:28-40).

Ta manifestacja była bardzo potrzebna. Dotąd Jehoszua występował, jako Nauczyciel, Cudotwórca i Dobroczyńca ludzi, ale teraz wystąpił, jako Król. Tym razem nie uchylał się przed objawieniem Siebie, gdyż tego wymagało Jego posłannictwo oraz spełnienie się proroctwa Zachariasza 9:9.

Zgromadzone tłumy przyjęły Go wtedy, jako Posłańca Boga, bowiem nie tylko przywitały Go słowami Psalmu Pielgrzymów (Psalm 118), ale także wołając ''Hosanna'', czyli ''Wybaw teraz'' uznały w Nim Mesjasza!

Faryzeusze i uczeni w Piśmie, do których wcześniej Jehoszua skierował Swoje słowa (Mateusza 23:39), byli świadkami tego wydarzenia i usiłowali przeciwdziałać entuzjazmowi tłumów.
Chrystus jednak poparł ten entuzjazm (Mateusza 21:15-17).


Odnośnie fragmentu z listu do Rzymian 11.

Jehoszua został posłany do Syjonu (Izraela) jako Odkupiciel (1 Piotra 1:18-19) tylko JEDEN RAZ, tak jak JEDNORAZOWA i całkowicie wystarczająca jest Jego Ofiara, jaką złożył na zgładzenie grzechów wszystkich (Żydów i Greków), którzy w Niego uwierzyli (Hebrajczyków 9:25-28).
I można Go tylko przyjąć lub odrzucić!

Rozumiał to doskonale Paweł, dlatego w Rzymian 11:23 napisał, że jedyną szansą Żydów jest odrzucenie niewiary, tylko w tym przypadku mogą zostać ponownie wszczepieni!
Apostoł nie zmienia tej opinii w wersecie 26, lecz uzupełnia ją dodatkowym, wywiedzionym z proroctwa argumentem. Pan Bóg zawarł z Izraelem Nowe Przymierze na Golgocie! (proszę zobaczyć Hebrajczyków 8 i 10:11-18).

W obydwu fragmentach (Rzymian i Hebrajczyków) autor Listów mówi to samo:
Nowe Przymierze, to Przymierze zawarte na Golgocie.
Stronami tego Przymierza są:
1. Bóg, który ''dał Syna swego, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny''
2. Ludzie, którzy wiarą przyjęli Syna (Jana 1:12) oraz dar zbawienia okupiony śmiercią Zbawcy.

Jak więc można czekać na to, co stało się już prawie dwa tysiące lat temu!?

A to, że Paweł cytuje starotestamentowe proroctwo w Liście do Rzymian 11:26-27 z Jeremiasza 31:31-34, ma na celu wskazanie wypełnienia się proroczej zapowiedzi! Paweł przypomina JAK NAPISANO, tak się stało.

We fragmencie poświęconym zbawieniu ''całego Izraela'', najpierw cytuje on proroctwo Izajasza 59:20 ''I w ten sposób będzie zbawiony cały Izrael, jak napisano: Przyjdzie z Syjonu wybawiciel i odwróci bezbożność od Jakuba'', a potem łączy je z proroctwem Jeremiasza 31:31-34, zapowiadającym Nowe Przymierze z Żydami:
''A to będzie przymierze moje z nimi, gdy zgładzę grzechy ich''

Dla Pawła sprawa jest oczywista, proroctwo zapowiedziało, że Bóg zawrze Nowe Przymierze z Izraelitami wtedy, gdy Mesjasz przyjdzie ''do Syjonu'' (''do swej własności'' Jana 1:11-13) i poprzez ofiarowanie samego Siebie, dokona zgładzenia grzechów (Hebrajczyków 9:26, 1 Jana 3:5).

To już definitywnie i ostatecznie nastąpiło i każdy, kto TERAZ w Wieku Ewangelii nie trwa w niewierze dostępuje Bożego miłosierdzia, zostaje wszczepiony w ''Krzew Winny'' (Jana 15:5).
Słowa apostoła ''tak i oni teraz, gdy wy dostępujecie miłosierdzia, stali się nieposłuszni, ażeby i oni TERAZ MIŁOSIERDZIA DOSTĄPILI'' (11:31), a także z 15 wersetu spełniały się i nadal spełniają (o czym on sam wspomina).

Paweł choć został powołany na apostoła Pogan, to w swych podróżach misyjnych, przybywając do jakiegokolwiek miasta, pierwsze kroki kierował do miejscowej synagogi żydowskiej i tam zwiastował Chrystusa (Dzieje 13:13-14, 14:1, 17:1). Ileż radości musiał mu dawać widok nawróconych Żydów i Greków (Dzieje 14:1).

Słowo Boże, Biblia tłumaczy i wyjaśnia się sama. Musimy posługiwać się zasadą wykładni autentycznej, w której chodzi o to, żeby Biblię tłumaczyć Biblią.
Jeśli tekst z Rzymian 11 nadal jest dla Pani dwuznaczny lub jakikolwiek inny i ma Pani wątpliwości, to należy prosić Boga o wyjaśnienie i szukać rozwiązania problemu w całym Piśmie. Jest ona tak skonstruowana, że każda kwestia biblijna jest wyraźnie i dokładnie wyjaśniona.

Nie należy natomiast łudzić siebie i innych drugą (późniejszą) szansą w momencie powrotu Pana, gdyż w świetle Słowa Bożego jest to nic innego, jak kłamstwo i to najstarsze kłamstwo świata, tylko ubrane w inne ciuszki, które ''rzekł wąż do kobiety: Na pewno nie umrzecie'' (1 Mojżesza 3:3-4).

Pismo nie pozostawia cienia wątpliwości, świadczy, że w momencie powrotu Pana nastanie dla wszystkich bez WYJĄTKÓW definitywny KONIEC tego świata!
''Gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej, (8) w ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa. (9) Poniosą oni karę: zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego, (10) GDY PRZYJDZIE W OWYM DNIU, aby być uwielbionym wśród świętych swoich i podziwianym przez wszystkich, którzy uwierzyli, bo świadectwu naszemu uwierzyliście'' (2 Tesaloniczan 1:5-10, por. 2 Piotra 3:7, 10, Jana 5:28-29, Mateusza 16:27, 24:14, 25:31-34, 41, 46, Objawienie 22:12, 2 Koryntian 4:3, 5:10).

''W Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni. (23) A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego przyjścia, (24) potem nastanie KONIEC, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc'' (1 Koryntian 15:22-24).

Jedna grupa ludzi uda się do domu Ojca, a druga na wieczną śmierć.

Dlatego serdecznie Panią proszę, aby dla własnego dobra oraz tych, którzy mogą Panią słuchać, ''aby nie nauczali inaczej niż my (apostołowie) (4) i nie zajmowali się baśniami'' (1 Tymoteusza 1:4, por. 2 Tymoteusza 4:3).

Moim pragnieniem jest, aby jak najwięcej ludzi, w tym Pani, słuchało wyłącznie Syna i mówiło wyłącznie jak On (''Słowo'' 1 Piotra 4:11) ''i nie słuchali żydowskich baśni i nakazów ludzi, którzy się odwracają od prawdy'' (Tytusa 1:14).

Baśni takich, jak chociażby na stronie wspólnoty mesjańskiej, gdzie opowiadają takie bajki, herezje i wypociny żydowskie, że aż uszy więdną, a tych, którzy narodzili się z ducha Bożego taktują w swych sercach z pogardą.
''Odstępczy Chrześcijanie odrzuciwszy korzeń besory (ewangelii) jakim jest teszuwa (pokuta) na podstawie Tory (pięcioksiąg Mojżesza) i jej Żydowski kontekst stworzyli na jej bazie nową religię: chrześcijaństwo'' (Eugeniusz Banak, wspólnota mesjańska).

''Ja dałem im słowo twoje, a świat ich znienawidził, ponieważ nie są ze świata, jak Ja nie jestem ze świata'' (Jan 17:14).

Ślepota potrafi być ogromna i przerażająca:
''Świat został stworzony po to, aby Izrael przyjął i wypełniał Torę /Raszi/'', czytamy w komentarzu do 1 księgi Mojżesza. A dalej:
''Bóg zastrzegł, że stworzenie powstanie pod warunkiem, że Izrael przyjmie na siebie pięć ksiąg Tory'' (Bereszit, wyd. Fundacja Laudera, Kraków 2001., s. 4.14).

Bez komentarza..

Paweł
dominika dnia padziernika 01 2011 13:17:16
Czytając Ewangelię Mateusza wszystko układa się jakby logicznie i po kolei w sprawie tego wjazdu Jezusa do Jerozolimy.Najpierw opuścił Galileę 19:1 i zaczął podróż do Jerozolimy.

Gdy się przybliżyli do Jerozolimy 21:1 posłał po oślicę,potem wjechał do Jerozolimy i wołano Błogosławiony,który przychodzi w imię Pańskie.
Potem wszedł do świątyni 21:12,nauczał i uzdrawiał.
Następnie wyszedł ze świątyni,poszedł do Betanii i tam zanocował.21:17
Wracając rano do Jerozolimy z Betanii,przeklął drzewo figowe 21;18-19 i przyszedł znowu do świątyni21:23. i nauczał ,rozmawiał z arcykapłanami,faryzeuszami 21:45,z saduceuszami 22:23, potem wygłosił mowę przeciw uczonym w piśmie i faryzeuszom 23: i na koniec wypowiedział przeciw miastu te słowa38-39
potem wyszedł ze świątyni 24:1 i rozmawiał z uczniami o zburzeniu Jerozolimy,ponownym Jego przyjściu itp.
Wszystko układa się logicznie.Było to podczas ostatniego pobytu Jezusa w Jerozolimie.Wkrótce został ukrzyżowany.

A słowa te w Ew.Łukasza /nie ujrzycie mnie aż nadejdzie czas,gdy powiecie;Błogosławiony ten,który przychodzi w imię Pańskie/ wydaje mi się,że wskazują na dalszą przyszłość.
W każdym razie gdyby przyjąć Pana wersję nadal niejasne są słowa z Rz.11:28 i nie da się też zaprzeczyć,że Rz.11:12 mówi o jakimś zebraniu ich w całość.

A jak rozumie Pan słowa z Łukasza 21:24 :A Jerozolima będzie deptana przez pogan,aż czasy pogan przeminą"?
lider dnia padziernika 01 2011 14:00:18
Pani Dominiko, jaki w ogóle jest cel i sens utrzymywania przekonania, że te słowa odnoszą się do przyszłości?
Czy nie widzi Pani jednoznacznego i jasnego świadectwa Pisma, odnośnie tego, że w momencie drugiego przyjścia Pana nastąpi definitywny koniec dla wszystkich bez wyjątku?
Rozumiem, że nie chce Pani tego widzieć, dlatego szuka wszelkich pozorów, aby wbrew prawdzie Słowa Bożego, podtrzymać baśnie żydowskie o ich przyszłym ziemskim królestwie i chwale, a przy tym niestety powiela Pani najstarsze kłamstwo ''na pewno nie umrzecie'' (''na pewno nie nastanie koniec'' w momencie powrotu Pana).
Po co to Pani? Nie wiem, chyba, że należy Pani do jakiejś organizacji, która nakazuje tak myśleć.

Co do Ewangelii Mateusza, jak już wspominałem, chronologiczny zapis ewangelisty nie zawsze jest zgodny z chronologią wydarzeń i mów, które miały miejsce (Łukasza 13:35, Łukasza 19:35-38), czego przykładem między innymi jest właśnie wypowiedź z mateusza 23:39, a następnie wydarzenie z Mateusza 21:9.

Kiedy Jehoszua wypowiedział te słowa (Mateusza 23:39), Żydzi jeszcze wielokrotnie Go widzieli od tamtego dnia (por. Mateusza 26:6,47,55,59,68, 27:15-28,39-49), więc Jego Słowa byłyby NIELOGICZNE, gdybyśmy przyjęli ciągłość chronologiczną relacji Mateusza.

Proszę zwrócić na DUŻE LITERY:
''NIE UJRZYCIE MNIE odtąd, AŻ POWIECIE: Błogosławiony, który przychodzi w imieniu Pańskim''

Kiedy się to spełniło? Kiedy TO POWIEDZIELI Żydzi? Niebawem..
Oczywiście, kiedy wjeżdżał na osiołku do Jerozolimy (Mateusza 21:9).

Kiedy przyjdzie po raz drugi, wówczas narody, a w tym Żydzi będą ''biadać'' z przerażenia (Mateusza 24:30, Objawienie 1:7, 1 Tesaloniczan 5:2-3).

''A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy NIEBIOSA Z TRZASKIEM PRZEMINĄ, a żywioły rozpalone stopnieją, ZIEMIA I DZIEŁA LUDZKIE NA NIEJ SPŁONĄ. (11) Skoro TO WSZYSTKO MA ULEC ZAGŁADZIE, jakimiż powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności, (12) jeżeli oczekujecie i pragniecie gorąco nastania dnia Bożego, z powodu którego niebiosa w ogniu stopnieją i rozpalone żywioły rozpłyną się?'' (2 Piotra 3:10-12).


Rzymian 11:28:
''Co do ewangelii, są oni nieprzyjaciółmi Bożymi dla waszego dobra, lecz co do wybrania, są umiłowanymi ze względu na praojców''

Paweł pisząc do Rzymian, w tym rozdziale zwraca im uwagę, aby nie popadali w pychę, gdyż oni zapewne widząc postępowanie i niewiarę Żydów, zaczęli uważać samych siebie ''za lepszy'' naród, ludzi.
''Powiadam bowiem każdemu spośród was, mocą danej mi łaski, by nie rozumiał o sobie więcej, niż należy rozumieć'' (Rzymian 12:3-5).

Dlatego też apostoł zaczyna od przypomnienia im historii jego narodu, wspomina, iż pojęcie ''Reszty'' Izraela towarzyszy historii i losom narodu Izraelskiego.
W Rzymian 11:2-4, Paweł nawiązuje do czasów panowania króla Achaba i działającego wówczas proroka Eliasza. Prorok sądził, że z całego narodu jedynie on sam był wierny Bogu. I pewnie był bardzo zaskoczony, gdy się dowiedział, że oprócz niego jeszcze siedem tysięcy Izraelitów dochowało wierności Bogu (1 Królewska 19:10, 18).
To była wówczas ''Reszta'', a więc Prawdziwy Izrael. Niezależnie od tego ile tysięcy przewrotnych Izraelitów kłaniało się Baalowi, wszyscy oni zaledwie pochodzili z Izraela!

Sytuacja taka powtarzała się wiele razy w historii tego narodu. Właściwie od samego początku, od tych, którzy wyszli z Egiptu. Setek tysięcy spośród nich także nie można nazwać prawdziwymi Izraelitami, gdyż ''większości z nich nie upodobał sobie Bóg; ciałami swymi zasłali pustynię'' (1 Koryntian 10:5).

Bóg zwracał uwagę przede wszystkim na ''Resztę'', Resztę, którą oczyszczał, którą obiecał zgromadzić, i z którą wiązał Swe plany (Amosa 9:8-10, Micheasza 2:12, 5:3, Sofoniasza 3:12-13, Jeremiasza 23:3 i inne).

Apostoł wiedział, iż tak jak poprzednio w historii, także za jego dni pozostała ''Reszta'', tę Bóg przyjął, uznając ją za właściwego, godnego spadkobiercę obietnic danych Izraelowi. Paweł odnosił do swego czasu znane proroctwa Izajasza:
''I stanie się w owym dniu: Reszta Izraela i uratowani z domu Jakuba już nie będą opierać się na tym, który ich bije, lecz wiernie opierać się będą na Panu, Świętym Izraelskim. Resztka nawróci się, resztka Jakuba, do Boga Mocarza. Bo, choćby lud twój, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości'' (Izajasza 10:20-22).

Ci z Izraelitów, którzy w Cieśli z Nazaretu rozpoznali Bożego Mesjasza, Syna Bożego i wiarą przyjęli okupiony Jego krwią dar zbawienia, stali się zarazem dziećmi Bożymi, świadkami Jehoszua i rozpoczęli dzieło zwiastowania Ewangelii całemu światu, wszystkim narodom Ziemi (Mateusza 28:19-20, Marka 16:15-16, Jana 15:27, Dzieje 1:8, 5:32).

Oni byli PIERWSI.
Księga Objawienia Jana najpierw informuje, że ich symboliczna liczba (wyobrażająca pełnię zbawienia cielesnego Izraela) wynosiła ''sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszystkich plemion izraelskich'' (Objawienie 7:8), a potem dodaje, że ''zostali wykupieni spomiędzy ludzi jako PIERWOCINY, dla Boga i dla Baranka'' (Objawienie 14:4).

Następnie Paweł mówiąc o umiłowaniu ze względu na praojców (Rzymian 11:28) odnosił te słowa właśnie do wiernej ''Reszty'', która niebawem miała się powiększać na skutek głoszenia Ewangelii NIE TYLKO WSRÓD POGAN, ale także wśród Żydów, spośród których, pomimo skandalicznego zachowania większości z nich, nadal miły wyłaniać się szczere jednostki umiłowane przez Boga.
''A w Ikonium weszli również do synagogi żydowskiej i przemawiali tak, iż uwierzyło wielkie mnóstwo ŻYDÓW i Greków. (2) Lecz Żydzi, którzy nie uwierzyli, podjudzili i rozjątrzyli pogan przeciwko braciom'' (Dzieje 14:1).

Paweł tłumaczył rzymianom, że Bóg nie odrzucił Izraela, jako całości, jako każdego z osobna, wszystkich, gdyż ponownie pozostała ''resztka'', a i w przyszłości właśnie z tego narodu nawracać się będą ludzie, jeśli tylko nie będą trwać w NIEWIERZE i podobnie, jak na przykład za czasów Eliasza, tak i dziś Bóg w narodzie Izraela wyszukuje Swoich umiłowanych.
Wskazuje, że Bóg nie ma względu na naród, ale na poszczególne osoby, dlatego nawołuje rzymian, aby i oni każdy z osobna, strzegł swej wiary, aby nie zostać odrzuconym podobnie, jak teraz przytłaczająca większość Żydów ze względu na ich niewiarę.

Przede wszystkim zaś apostoł Paweł w swych listach stawia nawróconych Żydów i Pogan na równi, nazywając ich Izraelem Bożym. Ten termin oznacza cały lud Boży Nowego przymierza.

Pani Dominiko, w listach apostoła Pawła wyraźnie widać, jak przekazuje słuchaczom przesłania Chrystusa o powszechnej równości wszystkich Jego uczniów (Mateusza 23:7-11), jednych względem drugich, przesłanie o tym, aby nikt nad nikogo się nie wynosił (Rzymian 12:3), gdyż nie liczy się to kim był i jest, czym się zajmuje, jaką ma płeć, jaki ma kolor skóry, czy jest wolny, czy ma brodę, napletek, czy też nie. Liczy się tylko NOWE STWORZENIE w Chrystusie (Galacjan 6:14-15), gdyż to Chrystus jest wszystkim we wszystkich (Kolosan 3:11), a my jesteśmy Jego różnymi członkami (Rzymian 12:4-5, 1 Koryntian 6:15, Efezjan 3:5-6,30), odgrywającymi różne role, ale wszyscy tak samo ważnymi!

Dlatego Paweł do jednych (rzymian), którzy przejawiali tendencje do wynoszenia się ponad osoby pochodzenia żydowskiego, pisze aby nie popadali w pychę, a do drugich, którzy popadali w drugą skrajność, próbując stawiać wyżej Żydów od innych, a przy okazji zawracać do starotestamentowych cieni, Paweł pisze wielokrotnie, że rnie ten jest Żydem, który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest widoczne na ciele, (29) ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Bogar1;.

Lecz niestety, jak pisał już apostoł Piotr (2 Piotra 3:15-16), wiele ludzi przekręca listy Pawła, jeżeli robią to nieświadomie, to jest szansa, że w końcu się opamiętają, ale jeżeli robią to świadomie, tak jak na przykład dzisiejsze organizacje żydowskie, mesjańskie, to dla ich ślepoty nie ma ratunku, gdyż podobnie, jak Żydzi w I wieku świadomie zatwardzają swoje serca: ''mówią, że widzą'' (Jana 9:41).


Odnośnie Łukasza 21:24, to odpowiedź znajdzie Pani w artykule dotyczącym 11 rozdziału Księgi Objawienia, natomiast w zrozumieniu tego jakie ''Jeruzalem'' Pan miał na myśli pomoże artykuł dotyczący 21 rozdziału Księgi Objawienia (część 2).

Paweł
dominika dnia padziernika 02 2011 13:19:37
Pan mnie źle zrozumiał.Ja nie mam na myśli,że Żydzi mieliby otrzymać jakąś kolejna szanse na nawrócenie się w przyszłym wieku,po przyjściu Chrystusa.Tylko miałam na myśli,że może przed samym zakończeniem obecnego świata,przy końcu nastąpi jakieś wielkie nawrócenie Żydów do Jezusa.Może to to oznacza to zebranie ich w całość z Rz.11:12.
Takie też wyjaśnienie jest w BT do wersetu Mat.24:39,że Żydzi tak powiedzą przy końcu świata.
Tylko nad tym się zastanawiam,a ani nie twierdzę,że są teraz narodem wybranym ani,że będą mieć drugą szansę w przyszłym świecie.
Może Bóg okaże im to miłosierdzie,o którym mówi Rz.11:31 i nawrócą.Tak wygląda z tych wersetów z Rz.11:28-32.
Bo przecież oni przenieśli i zachowali wiarę w jedynego prawdziwego Boga, do nich jak pisze Paweł należą obietnice,przymierze,im zostały powierzone słowa Boże,tym bardziej,że Paweł mówi,że się potknęli ale całkiem nie upadli.
Może modlić się za nich za przykładem Pawła /Rz.10:1-2/ żeby nawrócili się i dostąpili tego miłosierdzia.
Co Pan na to?
lider dnia padziernika 02 2011 19:20:38
Chwała Bogu, że Pani tak uważa!

Obecnie Żydzi i już nie tylko oni, ale cała masa osób pochodzenia nie żydowskiego, uległa propagandzie i dała się omamić. Nie tylko wbrew prawdzie głoszą, że kiedyś Bóg zacznie ponownie rozróżniać narodowość, zamiast serca, ale najgorsze jest to, że deklarują wiarę w Mesjasza, a swymi słowami się go zapierają, wypuszczają śmiertelny jad fałszywych nauk, jak chociażby fałszywą ewangelię, która w ich wydaniu brzmi tak, cytuję:
''Gdy mówimy o życiu w sprawiedliwości Bożej, to mówimy o zachowywaniu Tory, o życiu przekształconym na wzór Tory'' (Wspólnota mesjańska, mesjański rabin, Eugeniusz E.Banak).

A co Bóg odpowiada?
''Nie odrzucam łaski Bożej; bo jeśli przez zakon jest sprawiedliwość, tedy Chrystus daremnie umarł'' (Galacjan 2:21).

''Odłączyliście się od Chrystusa wy, którzy w zakonie szukacie usprawiedliwienia; wypadliście z łaski'' (Galacjan 5:4, por.2:16, Rzymian 3:21-22, 4:9, Filipian 3:7-9, Hebrajczyków 11).

Dobrze, że Pani wspomniała o następującym fragmencie z Rzymian:
''Bracia! Pragnienie serca mego i modlitwa zanoszona do Boga zmierzają ku zbawieniu Izraela. (2) Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną; (3) bo nie znając usprawiedliwienia, które pochodzi od Boga, a własne usiłując ustanowić, nie podporządkowali się usprawiedliwieniu Bożemu. (4) Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy'' (Rzymian 10:1-4).

Jak Pani widzi przez 2000 lat nic się nie zmieniło, lecz ten kto miał szczere serce, ten się nawracał i myślę, że tak będzie do samego końca.

Bóg nie musi im okazać miłosierdzia w jakiś szczególny sposób, gdyż okazuje je cały czas, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy zapewnia obfitą strawę duchową poprzez Swoje Słowo, Biblię dla każdego.
Każdy może przyjąć Boże warunki i wejść do odpocznienia Bożego, trzeba tylko chcieć, UWIERZYĆ i BYĆ POSŁUSZNYM.
Każdy ma cudowny dar od Boga, wolną wolę, a Bóg nikogo nie zmusza, ani nie jest winny niczyjej zatwardziałości.

I w tym miejscu jeszcze tylko jedna uwaga, co do Pani pytania, ''czy Bóg okaże miłosierdzie Żydom?'' - otóż pytanie byłoby zasadne, gdybyśmy wbrew Słowu przyjęli, że to Bóg jest winien zatwardziałości serc Żydów, a tym samym jest winien upadku Żydów, gdyż najpierw doprowadził ich do zatwardziałości, a
potem pozbawił ich Swej łaski (miłości)!

Kto jest winien zatwardziałości Żydów?
''Lecz oni nie chcieli usłuchać, odwrócili się do mnie plecami i zatkali uszy, aby nie słyszeć. (12) Zatwardzili swoje serca jak diament, aby nie musieć słuchać zakonu i słów, które Pan Zastępów posyłał do nich przez swego Ducha za pośrednictwem dawnych proroków. Dlatego Pan Zastępów wybuchnął wielkim gniewem. (13) Stało się więc tak, jak On wołał, a oni nie słuchali'' (Zachariasza 7:11-13, por. Dzieje 7:54-57).

W Liście do Rzymian 11:7do10 Paweł mówi, że przyczyną niewiary Żydów jest ich własna zatwardziałość:
''Czego Izrael szukał, tego nie osiągnął, ale wybrani osiągnęli; pozostali zaś ulegli zatwardziałości. Jak napisano: Zesłał Bóg na nich ducha znieczulenia, dał im oczy, które nie widzą, i uszy, które nie słyszą, aż do dnia dzisiejszego. A Dawid powiada: Niechaj stół ich stanie się dla nich sidłem i siecią, i zgorszeniem, i zapłatą; niech zaćmią się ich oczy, aby nie widzieli, a grzbiet ich pochyl na zawsze''

To do takich Pan Jehoszua powiedział:
''Gdybyście byli ślepi, nie mielibyście grzechu, a że teraz mówicie: Widzimy, przeto pozostajecie w grzechu!'' (Jana 9:41).

W 11 wersecie tego rozdziału Paweł zastanawia się, czy tak zawsze musi być?
Czy muszą trwać beztrosko przy ''zastawionych stołach'', które stały się ich sidłem?
''Nie, woła Apostoł. Nie daj tego Boże!'' Tak być nie musi i wyjaśnia, że ''jeżeli nie będą trwali w niewierze, zostaną wszczepieni'' (Rzymian 11:23).

W świetle powyższego należy stanowczo odrzucić insynuację, że Bóg jest odpowiedzialny za zatwardziałość Żydów! To oni doprowadzili się do niewiary, która zniszczyła ich duchowość.

Czy Bóg okaże Żydom Swoje miłosierdzie i przyjmie ich powrotem do łaski? Nie.
On tego nie uczyni z bardzo prostego powodu:
Żydom nie trzeba przywracać Bożej miłości i łaski, gdyż oni jej nigdy nie utracili!
Owszem, oni utracili wcześniejszy status Wybranego Narodu, natomiast drzwi miłości i łaski są przed nimi otwarte przez cały Wiek Ewangelii. I tak pozostanie aż do końca, aż wszystkie dzieci Boże z każdego narodu i języka zostaną skompletowane.

Co do modlitwy, oczywiście, że należy się modlić, lecz należy się modlić za wszystkim szczerymi osobami, aby Bóg otworzył im oczy i uszy, nie tylko za ludźmi pochodzącymi z jakiegoś konkretnego narodu.

Proszę także pamiętać o przestrodze, jeżeli chciałaby Pani modlić się na przykład za typowych zwodzicieli, znających Pismo, a świadomie głoszących na przykład, jak wspominana ''wspólnota mesjańska'' fałszywą ewangelię:
''Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! (10) A teraz, czy chcę ludzi sobie zjednać, czy Boga? Albo czy staram się przypodobać ludziom? Bo gdybym nadal ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusowym'' (Galacjan 1:8-10).

''Jeżeli ktoś widzi, że brat jego popełnia grzech, lecz nie śmiertelny, niech się modli, a Bóg da mu żywot, to jest tym, którzy nie popełniają grzechu śmiertelnego. Wszak jest grzech śmiertelny; nie o takim mówię, żeby się modlić'' (1 Jana 5:16).

Grzechem śmiertelnym jest trwały ŚWIADOMY opór (bunt, sprzeciw) przeciw prawdzie Słowa Bożego.
''Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, (27) lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu i żar ognia, który strawi przeciwników'' (Hebrajczyków 10:26-27, por. 4 Mojżesza 15:28-31, Hebrajczyków 6:4-6).

Paweł
michal kaczmarski dnia padziernika 13 2011 20:27:25
Witam Pana,Panie Pawle.
Mam takie pytanie.
Co wg Pana znaczą słowa Piotra przemawiającego do Żydów zapisane w Dz.Ap.3:19-21 "pokutujcie i nawróćcie się,aby nadeszły od Pana dni ochłody,aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza,Jezusa,którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy,co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków.
Jezus jest już w niebie,niebo Go zatrzymuje,ma być znowu posłany i znowu cytowany jest werset z Pwt.18:15?
lider dnia padziernika 14 2011 08:11:14
Witam Panie Michale.

Dziękuje za pytanie. Oto moja odpowiedź.

Na wstępie zauważmy, że Piotr odnosi słowa o ''wzbudzeniu Mesjasza'' do wydarzeń już mających miejsce, a nie do przyszłości, odnosi je do swoich czasów, kiedy kontynuuje od 22 wersetu:
''Wszak Mojżesz powiedział: Proroka, jak ja, spośród braci waszych wzbudzi wam Pan, Bóg; jego słuchać będziecie we wszystkim, cokolwiek do was mówić będzie. (23) I stanie się, że każdy, kto by nie słuchał owego proroka, z ludu wytępiony będzie. (24) I wszyscy prorocy, począwszy od Samuela, którzy kolejno mówili, ZAPOWIADALI TE DNI (26) Wam to Bóg najpierw, WZBUDZIWSZY SYNA SWEGO, POSŁAŁ GO, aby wam błogosławił, odwracając każdego z was od złości waszych'' (Dzieje 3:22-24, 26).

Piotr mówi wyraźnie, że Jehoszua, czyli ''prorok'' o którym mówił Mojżesz już został IM WZBUDZONY i POSŁANY.
Jednoznacznie potwierdził to Szczepan:
''To jest ten Mojżesz, który powiedział synom Izraela: Proroka jak ja wzbudzi wam Pan spośród braci waszych. (52) Któregoż z proroków nie prześladowali ojcowie wasi? Pozabijali też tych, którzy przepowiedzieli przyjście Sprawiedliwego, KTÓREGO WY TERAZ STALIŚCIE SIĘ ZDRAJCAMI I MORDERCAMI'' (Dzieje 7:37,52).

Jak widzimy Szczepan mówi o ''sprawiedliwym proroku'', którego zapowiadał Mojżesz, a którego dopiero co się Żydzi pozbyli.
''On to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, On stał się kamieniem węgielnym. (12) I nie ma w nikim innym zbawienia'' (Dzieje 4:11-12).

Wzbudzenie ''proroka'' należało do przeszłości już w czasach apostołów i nikt z nich nie mówił o kolejnym wzbudzeniu jakiegokolwiek proroka w przyszłosci.

Mówili jedynie o ''posłaniu'', kogo i jak?
Zatem idźmy dalej.

Najlepszy dar, jaki Bóg dał człowiekowi, to dar Swego jedynego zrodzonego Syna, którego dał po to, aby umarł za nasze grzechy, abyśmy mogli żyć na zawsze.
Po tym wydarzeniu, tak, jak Pan słusznie zauważył Jehoszua przebywa w niebie po prawicy Ojca.
Jednakże w tym samym czasie jest blisko każdego dziecka Bożego. Nie tylko On, ale także Bóg Ojciec.

Proszę przypomnieć sobie, jak Chrystus mówił uczniom o kolejnym darze, który będzie im dany na pomoc po Jego odejściu (Jana 14:15-16, por. Dzieje 2:1-4). Mowa oczywiście o duchu Bożym.
Obecność Ojca i Syna jest możliwa dzięki mocy ducha Bożego (Pocieszyciela, Prawdy, Chrystusowego, Świętego), poprzez którego Ojciec i Syn mogą być cały czas być obecni (nadal są) przy swoich dzieciach, właśnie poprzez ''ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. (18) Nie zostawię was sierotami, PRZYJDĘ DO WAS. (20) Owego dnia poznacie, że jestem w Ojcu moim i wy we mnie, a JA W WAS. (23) Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i DO NIEGO PRZYJDZIEMY, i u niego zamieszkamy (28) Słyszeliście, że powiedziałem wam: Odchodzę i PRZYCHODZĘ DO WAS'' (Jana 14:17-18,20,23,28).

''A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata'' (Mateusza 28:20).

To samo Pan powiedział innymi słowy:
''Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę OD OJCA, Duch Prawdy, który od Ojca wychodzi, złoży świadectwo o mnie'' (Jana 15:26).

Czyli Jehoszua w innej postaci, nie cieleśnie osobiście, jak w rozmowie z nimi, ale duchowo, poprzez Swojego ducha, poprzez Swoje Słowo, którego źródłem jest Bóg Ojciec.
Oczywiście to nie jakaś trzecia osoba, która pociesza, lecz sam Bóg Ojciec i Jego Syn:
''A sam PAN nasz Jezus Chrystus I BÓG, Ojciec nasz, który nas umiłował i dał pocieszenie wieczne, i dobrą nadzieję z łaski, (17) niech POCIESZY serca wasze i utwierdzi was we wszelkim dobrym uczynku i w dobrym słowie'' (2 Tesaloniczan 2:16-17).

W ten sposób uczniowie będą mieć intymny związek i przyjaźń tak z Ojcem jak i Synem. Jan właśnie to podkreśla pisząc:
''A społeczność nasza jest społecznością z Ojcem i z Synem jego, Jezusem Chrystusem'' (1 Jana 1:3, por. 2 Jana 1:9).

Dlatego też wierzący są nazwani Świątynią ducha Bożego (1 Koryntian 6:19).

Tak też rozpoznawał Syna Bożego apostoł Paweł:
''Wiem bowiem, że przez modlitwę waszą i pomoc ducha Jezusa Chrystusa wyjdzie mi to ku wybawieniu'' (Filipian 1:19).

Jehoszua żyje w osobie, która narodziła się z ducha Ojca (Jana 3:3-7). Paweł stwierdził wyraźnie, że to Chrystus żyje w nim:
''Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale ŻYJE WE MNIE CHRYSTUS; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie'' (Galacjan 2:20).

Lecz nie był to Chrystus przebywający w tym czasie w niebie, lecz Chrystus żyjący w jego umyśle, sercu i działaniach poprzez zmieniającą charakter moc ducha Świętego.
Pocieszycielem jest sam Jehoszua, ale działający poprzez ducha Bożego, stąd to określenie ''inny Pocieszyciel''. W 1 Jana 2:1, Jehoszua nazwany został w greckim oryginale jako ''Paraklet'' (Pocieszyciel).

Właśnie posłanie takiego Chrystusa Piotr miał na myśli wypowiadając słowa z Dziejów 3:19-21.
''A ponieważ jesteście synami, przeto BÓG ZESŁAŁ DUCHA SYNA SWEGO do serc waszych, wołającego: Abba, Ojcze!'' (Galatów 4:6, por. Rzymian 8:15).

''Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego, (13) którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga'' (Jana 1:12-13).

Gdyż, ''KTO NIE MA DUCHA CHRYSTUSOWEGO, TEN NIE JEST JEGO. (10) Jeśli jednak Chrystus JEST W WAS, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie. (11) A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was'' (Rzymian 8:9-11).

Tylko w ten sposób można uratować swoje życie i w momencie powrotu Syna Bożego, czyli kiedy niebo przestanie Go zatrzymywać (Hebrajczyków 9:28), stanąć po Jego prawicy:
''I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy'' (Mateusza 25:33).

Okazać się dzieckiem Bożym:
''Po tym poznaje się dzieci Boże i dzieci diabelskie'' (1 Jana 3:10).

Pszenicą:
''A w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw kąkol i powiążcie go w snopki na spalenie, a pszenicę zwieźcie do mojej stodoły'' (Mateusza 13:30).

Ten, kto w dzisiejszym czasie łaski nie chce uwierzyć, przyjąć Syna Bożego, być Mu posłusznym, jako Panu i Królowi i nie odczuwa potrzeby nawrócenia się (nowonarodzenia) i sprzeciwia się Ewangelii, nie będzie miał kolejnej okazji, taka osoba ginie:
''A jeśli nawet ewangelia nasza jest zasłonięta, zasłonięta jest dla tych, którzy GINĄ'' (2 Koryntian 4:3, por. Jana 3:3-7).

''W Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni. (23) A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi W CZASIE JEGO PRZYJŚCIA, (24) potem NASTANIE KONIEC, gdy odda władzę królewską Bogu'' (1 Koryntian 15:22-24).

Paweł
Malwinka Margaretka dnia stycznia 01 2014 16:36:33
Wierność jest tutaj bardzo ważna - to jest bardzo poważne i myślę że nawet bardzo wartościowy temat. Ludzie błądzą , bo coś im się w życiu stało albo w coś wdepnęli i poszli w lewo lub w prawo tylko szkoda że nie chcą posłuchać prawdziwej ewangelii albo słowa bożego i tak możemy niemalże wszędzie spotkać coś co nie jest takie jak to przedstawia Biblia a Pan Eugeniusz Banak głupoty mówi i naucza ( zgadzam się z tym że uszy więdną i przyłapywany jest na fałszowaniu ewangelii - bo jak to inaczej nazwać - nie ma reakcji na to co się dzieje a jedynie to co każdy jeśli wyczuje to wie, że to nie jest to a prawdziwi mesjańscy zeszli chyba do podziemii ..).......ludzie są dołanczani do Israela owszem ale tego duchowego Israela czyli Israela Bożego - do nowo narodzonych Żydów czyli duchowego Israela, Paweł Apostoł także rozróżniał Israel fizyczny i Israel duchowy i nie każdy kto pochodzi z Israela jest tym Israelem. Fizyczna Jereozolima jest w niewoli z dziećmi swymi ale my jesteśmy córkami i synami tej duchowej , zstępujacej z nieba według właśnie nauczań dawnych nawet rabinów rozprawiających nad tym. Do tego dyskryminacja mobingi i inne niewierzące zachowania mogą jedynie przemówić do nas że sa to osoby nienawrócone, do tego pomawianie, zabawy w harcerzyków, obrażanie ludzie i zmuszanie do obrzezania a jeśli nawet nie to manipulacja aby ktoś tego dokonał - niezrozumienie przesłania ale można by mówić o fałszywych nauczycielach tutaj i zwodzicielach wykorzystujaćych ludzi do robienia biznesu jak sie ten Pan wysławia i wyraża , że dla niego to jest biznes, dlatego prawdziwych mesjanskich jest bardzo mało ale na pewno nie posługują się oni czarownicami i nie zachowują się jak Achabowie, którzy wykorzystując jakieś kobiety spod zwierzchności Jezabel usuwają albo usiłują usuwać ludzi , bo sami chcą zająć winnice po to aby sobie zrobić swój ogródek i swoje grządki ale nie tędy jest droga. Jeśli Bóg kogoś posyła są zupełnie inne owoce a jeśli ktoś jest nieposłuszny i się sprzeciwia i przeciwstawia Bożej woli i idzie gdzieś chociaż Pan Bóg ich nie posłał , pozostaje w gestii osób tutaj rozpoznać co to jest i kto to jest. I można wiele mówić i pisać ale jak to jest napisane , że mądry król przyjmuje napomnienie i żyje a niemądry nie przyjmuje i idzie w dół. Ewangelia winna trafiać do ludzkich serc jeśli jednak rodzi u kogoś takie coś i takie reakcje można się domyśleć że nie jest taka osoba wogóle nawrócona. Iść w zaparte mimo ludzi, których się krzywdzi. Prawdziwy pasterz nie porzuca owiec , porzuca owce najemniek , sekty natomiast nie chcą chorych ludzi nawet wśród siebie - oni porzucają takich ludzi ich nie interesują, dla mnie świadectwem jest gdy ktoś się na nowo narodzi, że nawracają się ludzie ale jeśli są pozbierane różne osoby i nie ma tam wierzących a ba mała tego uznaje się ich za osoby nieporządane i niewygodne bo mówią prawdę i gdyby je przyjęto to by wszystko im się rozwaliło a taka prawda że jak coś jest zbudowane na skale i jest z prawdy to to przetrwa i nic tego nie poruszy, natomiast głoszenie nieprawdziwej ewangelii zawsze rodzi to że prawdziwi są niewygodni i robi się im coś w stylu ostracyzmu lub gorzej - stanowią oni dla nich problem mimo że sami wiedzą jaka prawda jest. Stąd potem tyle zgorszenia i brak pomocy społecznościom bo tacy ludzie, którzy wykorzystali i wykorzystują innych do swoich celów powodują ze ludzie myślą że to jest mesjanizm albo judaizm a to wogóle ani jedno ani drugie ani chrześcijaństwo nawet. Mesjanizm to tam gdzie Jezus Mesjasz jest w Centrum i tam jest zgromadzony lud, gdzie Duch Święty działa i gdzie są dary Ducha Świętego gdzie Żydzi i Narody spotykają się razem i jest ten prąd , gdzie poganie są poświęceni przez Ducha Świętego jako miłą wonnością Chrystusową , podczas gdy tutaj niektórzy sami Żydami nie są a nie uznawają nauk z Pism Świętych na ten temat , Słowo Boże jest żywe i skuteczne w sercu wierzącego ale nie niewierzącego , myślę że to jest przesada żeby prawdziwi Żydzi i prawdziwi wierzący byli usuwani? ze swojego terenu, bo są zagrożeniem , choć żadnym zagrożeniem nie są chyba tylko dla dzieła diabła i jego aniołów i wysłanników, do tego pisze żebyście się wystrzegali wilków w owczych skórach , że oni przychodzą ale to nie są owieczki ani pasterze ale wilki a baczą i li tylko na swoje brzuchy aby je nakarmić i utyć i mieć pieniądze i sobie jeździć to tu to tam ... jeśli ktoś nie ma pieniędzy niech o tym mówi, że potrzebuje i chce a niechaj nie uwodzi ludzi i nie wykorzystuje ich aby potem ich pomawiać i porzucać i usuwać - jakim prawem? Paweł jest najbardziej żydowską postacią w listach i Dziejach Apostolskich i myślę że jego duchowe nauczanie i przestrogi jak również uwagi i to co napisał ma wielkie znaczenie a zrozumie to ten co prawdziwie wierzy, kto się sprzeciwia życiu w Mesjaszu , życiu duchowemu, czyli wedlud Ducha a nie ciała, życiu bez grzechu , życiu w społeczności izraelskiej to będzie się przeciwstawiał naukom Pawła, dużo może złego narobiły komentarze różnych ludzi, bo najlepiej czytać te teksty bezpośrednio z Pisma Świętego a nie według tego co myślą jakieś określone może społeczności ale to o co chodzi a duchowy człowiek wszystko rozumie, cielesny zaś tego nie przyswaja , my nie mamy robić folkloru ( choć jak ktoś chce to może) ale mamy prowadzić życie według Ducha czyli przeciwko złu i temu co tam wisi u góry przeciwko ciemnościom przeciwko złym duchom w okręgach niebieskich, w tym można by zawrzeć przeciwko złym ideologiom , pysze , która się przeciwstawia w poznaniu Boga, przeciwko różnym niepoprawnym i nieprawidłowym rzeczom , przeciwko temu co się i też i czasami dzieje ostatnio to co się czuje , więc to co ja bym chciała może przekazać to to, żeby się modlić o wierzących w Jezusa Mesjasza, o Israel i wogóle jak to pisze przeciwko tej całej nieprzyjacielskiej potędze przeciwnika , który naciska może na ludzi i ich używa ku złemu i do złego aby ludzkość mogła przetrwać a ta walka odbywa się na różnych płaszczyznach czy poziomach i każdy jeśli może może walczyć każdy jak to ma nadane ale to ważne aby mieć też wpływ na ten duchowy swiat i na to co się dzieje, no módlmy się aby sam Pan Bóg otoczył osłoną i ochroną Żydów i Israel i aby osłonił i wybawił tych , co są jego - Paweł też pisał o usilnej modlitwie o wszystkich , o rządzących o tym abyśmy cichy i spokojny żywot też wiedli to jest poprostu do zrealizowania tylko że jak to pisze zakradli się jacyś ludzie, na których wyrok potępienia od dawna już zapadł - list Judy ... list do Galacjan - że jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię inną od tej którą usłyszeliście, to niech będzie przeklęty, chodzi też o to już nie to co ktoś głosi ale to i tak ważne jest ale kim jest osoba , która głosi Słowo Boże nam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 187
Nieaktywowany Użytkownik: 187
Najnowszy Użytkownik: Aga
"A któż może zwyciężyć świat, jeżeli nie ten, który wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?" 1 Jana 5:5
... // ...