|
Bóg Prawdziwy, czy trójjedyny? Duch Święty |
W katolickim katechizmie „Wyznanie wiary Kościoła”, czytamy: „Tak jak judaizm i islam, chrześcijaństwo wyznaje jednego jedynego Boga, ale tego jedynego Boga wyznaje w trzech osobach: Ojciec, Syn i Duch Święty. Tak centralna prawda wiary chrześcijańskiej sprawia dziś trudności również wielu chrześcijanom. Twierdzą, że nic im ona nie mówi. Uważają ją za pozbawioną związku z życiem spekulację, która nadto - zdaniem niektórych - daleka jest Biblii i obca Biblii” (strony 74-75).
A czy Tobie nauka o „Trójcy” nie sprawia trudności? Przytłaczający ogrom ludzi wierzy, że trójca to „jeden Bóg w trzech osobach”, z których żadna nie miała początku, każda istnieje wiecznie, każda jest wszechmocna i nie mniejsza ani większa od pozostałych. Zobaczymy, co mówi na ten temat inny katechizm, wydany w Opolu przez wydawnictwo "Świętego Krzyża" w roku 1983. Na stronie 14 czytamy: „Bóg jest jeden, ale są trzy Osoby, które mają jedną i tę samą najdoskonalszą naturę: Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty. Ponieważ każda z tych Osób jest Bogiem Prawdziwym, przeto nazywamy Je Osobami Boskimi. Prawdę wiary Przenajświętszej Trójcy nazywamy tajemnicą, gdyż sam rozum nie może dojść do poznania jej, a nawet po objawieniu tej prawdy przez Boga nie może jej żaden rozum ludzki ani anielski pojąć”.
Praktycznie cały świat i niemal wszystkie ugrupowania religijne określające same siebie mianem "chrześcijańkich", wierzą i modlą się do TRÓJJEDYNEGO BOGA, zgodnie z "Atanazyjskim wyznaniem wiary", powstałym w V wieku: „... wielbimy jednego Boga w Trójcy, i Trójce w Jedności... gdyż jest Jedna Osoba Ojca, inna Osoba Syna, inna Osoba Ducha Świętego, wszystko jest Jedno... nie ma trzech bogów, ale jeden Bóg... wszystkie trzy osoby są wieczne i równe... tak więc ten będzie zbawiony, który myśli o Trójcy...”
Drogi czytelniku połączmy to wszystko w innej formie, udzielając odpowiedzi: TAK lub NIE, na następujące pytania: 1. Czy Ty jesteś Osobą? 2. Czy Twoja żona/mąż jest Osobą? 3. Czy Twój Syn/córka jest Osobą? Następnie: 1. Czy Ty jesteś człowiekiem? 2. Czy Twój mąż/żona jest człowiekiem? 3. Czy Twój syn/córka jest człowiekiem?
A teraz proszę odpowiedz - ilu was jest - ludzi? Podaj cyfrę. Jeden?
Dobrze, a teraz dalej, proszę odpowiedz: TAK lub NIE: 1. Czy Ojciec jest Osobą? 2. Czy Syn jest Osobą? 3. Czy Duch jest Osobą? Następnie: 1. Czy Ojciec jest Bogiem? 2. Czy Syn jest Bogiem? 3. Czy Duch jest Bogiem?
Jeżeli na wszystkie pytania odpowiesz twierdząco, to proszę podaj cyfrę - ilu jest Bogów i który z Nich to Bóg?
Jest to bardzo skomplikowane i jest to nonsens. W „Trójcę” można wierzyć, ale nie da się jej zrozumieć i poznać, co zresztą przyznają sami jej wyznawcy, natomiast Pismo wyraźnie mówi, że czego Bóg od nas oczekuje: „Gdyż miłości chcę, a nie ofiary, i poznania Boga” (Ozeasza 6:6).
„A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.” (Jana 17:3).
„Łaska i pokój niech się wam rozmnożą przez poznanie Boga i Pana naszego, Jezusa Chrystusa.” (2 Piotra 1:2).
„Gdybyście byli mnie poznali i Ojca mego byście znali” (Jana 14:7). „A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga żywego.” (Jana 6:69).
„Lecz dawniej, gdy nie znaliście Boga, służyliście tym, którzy z natury bogami nie są; (9) teraz jednak, kiedy poznaliście Boga…” (Galatów 4:8).
„Jeżeli przywołasz rozsądek i donośnie wezwiesz roztropność, (4) jeżeli szukać jej będziesz jak srebra i poszukiwać jej jak skarbów ukrytych, (5) wtedy zrozumiesz bojaźń Pana i uzyskasz poznanie Boga; (6) gdyż Bóg daje mądrość, z jego ust pochodzi poznanie i rozum.” (Przysłów 2:3-5).
„Wtedy wzywać mnie będą, lecz ich nie wysłucham, szukać mnie będą, lecz mnie nie znajdą, (29) bo nienawidzili poznania i nie obrali bojaźni Pana, (30) nie chcieli mojej rady, gardzili każdym moim ostrzeżeniem.” (Przysłów 1:28-30).
TRÓJCA, TRÓJJEDYNY BÓG to BÓG TAJEMNICZY i żadną miarą NIEPOZNAWALNY.
NIE MOŻNA KOCHAĆ KOGOŚ, KOGO SIĘ NAJPIERW NIE POZNA...
Jest to fałszywy bóg, i prosta droga do okultyzmu, ateizmu, agnostycyzmu i filozofii. TRÓJCA to PLAGIAT POGAŃSKICH WIERZEŃ, a nie objawienia BOŻEJ prawdy. W wierzeniach wielu religii istniały od wieków triady bóstw.
Należy odpowiedzieć sobie na pytania: W kogo powinniśmy wierzyć? Kogo powinniśmy poznać? Komu oddawać cześć? Czy Ojciec jest tym samym, co Syn, a duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn - jednym Bogiem?
Spisujący Słowo Boże oraz sam Pan i Król Mesjasz Jehoszua nie uważali „ducha Bożego” za dodatkową osobę Jedynego Boga - w ogóle nie uważali ducha za osobę… Nie znali szatańskiego misterium – głównego oręża diabła, który w dogmacie trójcy ustanowionym dopiero na soborze konstantynopolskim w 381 roku, zrównał się z Najwyższym – grając rolę osobowego ducha świętego, który odbiera cześć i chwałę. „Duch Święty z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę” (DS 150).
Pierwsze przykazanie mówi: „Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.” (2 Mojżesza 20:3).
Spójrzmy zatem do Słowa i sprawdźmy, czy DUCH jest OSOBĄ.
1. Jehoszua powiedział: „Wszystko zostało mi przekazane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.” (Mateusza 11:27). Jeśli „duch Święty” miałby być odrębną osobą Boga równą Synowi i Ojcu, wtedy „duch Święty” także powinien znać Ojca i Syna, lecz Jehoszua nie mówi o tym.
2. „A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec.” (Mateusza 24:36). Gdyby „duch Boży” był osobą równą Ojcu to, dlaczego Jehoszua nie wymienia go, jako wiedzącego o powtórnym przyjściu? Zauważmy przy okazji, że nawet Syn nie zna dokładnej daty Swego powtórnego przyjścia – przybędzie, aby nas sądzić z naszej wiary i naszego stosunku do Jego słów, kiedy Bóg Ojciec, któremu jest podległy - Mu rozkaże…
3. „Kto bowiem wstydzi się mnie i moich słów, tego i Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale swojej i Ojca, i aniołów świętych.” (Łukasza 9:26). Gdy Jehoszua powróci, to powróci w swej własnej chwale, chwale Ojca i chwale świętych aniołów. Nie wymienia chwały „ducha Bożego”.
4. „I zstąpił Pan w obłoku, i przemówił do niego. Wziął też nieco z ducha, który był w nim, i złożył na siedemdziesięciu starszych mężach. A gdy duch spoczął na nich, prorokowali, co im się potem już nie zdarzyło.” (4 Mojżesza 11:25). Duch Boży jak napisano jest podzielny i dystrybuowany - osoba, byt świadomy i inteligentny nie może być podzielny i rozdzielany pomiędzy ludzi.
„A potem wyleję Ducha mego na wszelkie ciało, a prorokować będą synowie wasi i córki wasze; starcom waszym sny się śnić będą, a młodzieńcy wasi widzenia widzieć będą.” (Joela 2:28 BG). Takie samo rozdzielenie ducha Bożego pośród wierzących opisano w Dziejach Apostolskich. Dlatego rozumieć możemy, że duch Boży (duch pochodzący od Boga), jako Jego środek oddziaływania może być przekazany wielu osobom.
5. Jasno napisano, że duch Święty jest dawany ludziom przez Boga. Boska „osoba” nie może być dawana przez drugą boską „osobę”, ponieważ dawca musi być wyższy od dawanego.
6. „A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać ci, którzy w niego uwierzyli; albowiem Duch Święty nie był jeszcze dany, gdyż Jezus nie był jeszcze uwielbiony.” (Jana 7:39). Dokonano tutaj subtelnej korupcji tekstu greckiego, w którym nie występuje słowo „dać”. Zgodnie z greckim zapisem tego wersetu drugie zdanie powinno brzmieć: „jeszcze, bowiem nie było Ducha, gdyż Jezus nie został jeszcze uwielbiony”. Jeśli „duch Boży” byłby osobą obecną od zawsze, to, dlaczego jest napisane, że jeszcze go nie ma? Możemy to zrozumieć tylko wtedy, gdy przyjmiemy, że duch Boży nie jest odrębnym bytem, osobą, lecz raczej darem Bożym napełniającym mocą Jego lud. Darem, który został ofiarowany po wniebowstąpieniu Syna Bożego, który mocą ducha Bożego (pocieszyciela) mógł być obecny (nadal wraz z Ojcem jest obecny) przy swoich naśladowcach - poprzez „ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie. (18) Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was. (23) …Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy” (Jana 14:17-18, 23). „A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.” (Mateusza 28:20).
7. Duch Święty nigdy nie jest wielbiony, czczony tak jak Ojciec i Syn są i żaden werset Pisma nie nakazuje tego robić, w przeciwieństwie na fałszywych nauczycieli…
8. W pozdrowieniach rozpoczynających listy NT (w 15 na 27 ksiąg) Paweł nie pisze o „duchu Bożym” Przykład: „Wszystkim, którzy jesteście w Rzymie, umiłowanym Boga, powołanym świętym: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.” (Rzymian 1:7).
„Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.” (1Koryntian 1:3)
„Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa” (Galacjan 1:3).
Nigdzie w Biblii „duch Boży” nie przesyła pozdrowień „Zborowi” gdyż po prostu NIE ISTNIEJE, jako odrębny od Boga i Jehoszua osobowy byt. Kiedy Paweł dołącza w swoich pozdrowieniach jakieś inne osoby to nie jest to nigdy „duch Święty”.
9. UWAGA. Jeśli „duch Boży” byłby osobą trójcy to zdecydowanie mielibyśmy z nim społeczność, jednak Jan nie pisze o społeczności z „duchem Bożym”. „Co widzieliśmy i słyszeliśmy, to i wam zwiastujemy, abyście i wy społeczność z nami mieli. A społeczność nasza jest społecznością z Ojcem i z Synem jego, Jezusem Chrystusem”.(1 Jana 1:3).
„A sam Pan nasz Jezus Chrystus i Bóg, Ojciec nasz, który nas umiłował i dał pocieszenie wieczne, i dobrą nadzieję z łaski, (17) niech pocieszy serca wasze i utwierdzi was we wszelkim dobrym uczynku i w dobrym słowie” (2 Tesaloniczan 2:16-17).
Kto pociesza? Fikcyjna trzecia osoba - duch Święty, nazywany „Pocieszycielem, czy Bóg Ojciec i Jego Syn mocą ducha Bożego? Dlaczego Paweł nie wymienia ducha?
10. UWAGA. „Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie!” (Jana 14:1). Widzimy tutaj niezwykle jasny NAKAZ – mamy wierzyć wyłącznie w Boga i Jego Syna, a nie w osobowego ducha Bożego. Osoby, które wierzą dodatkowo w osobę ducha Świętego są BAŁWOCHWALCAMI (podobnie, jak odstępczy Izraelici w ST, którzy wierzyli w Boga JHWH i dodatkowo składali ofiary innym bożkom).
„Kto składa ofiary innym bogom, poza samym Panem, będzie zgładzony.” (2 Mojżesza 22:20, porównaj 1 Koryntian 6:9-10 – „ani bałwochwalcy… Królestwa Bożego nie odziedziczą”).
11. UWAGA.
Jehoszua modli się do Ojca nazywając Go Jedynym Prawdziwym Bogiem nie wspominając o „duchu Bożym”:
„A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.” (Jan 17:3).
JEŻELI OD POZNANIA OJCA I SYNA ZALEŻY NASZE ŻYCIE WIECZNE, TO JAK MOŻNA W OGÓLE MÓWIĆ O JAKIEJŚ TRZECIEJ OSOBIE – taka postawa to po prostu zadawanie sobie śmierci, jawny bunt przeciw Bogu i Jego Pomazańcowi.
12.
„Ten jest antychrystem, kto podaje w wątpliwość Ojca i Syna. (23) Każdy, kto podaje w wątpliwość Syna, nie ma i Ojca. Kto wyznaje Syna, ma i Ojca.” (1 Jana 2:22-23).
Dlaczego antychrystem nie jest ten, kto poddaje w wątpliwość osobę ducha Bożego? Poza tym widać czarno na białym, że czynienie z Ojca i Syna pogańskiej triady, wynika ze zwiedzenia, kłamstwa – z inspiracji przeciwnika Bożego.
13. W Świętym Mieście opisanym w Apokalipsie wymienieni są Bóg i Jehoszua Chrystus, każdy z nich siedzi na swym tronie: „I pokazał mi rzekę wody żywota, czystą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka.” (Objawienie 22:1). Gdyby „duch Boży” był współwiecznym elementem trójcy, dziwnym wydaje się, że nie ma tronu swej władzy, prawda?
14. Gdy Jehoszua się modli, kieruje swą modlitwę do Ojca: „To powiedział Jezus, a podniósłszy oczy swoje ku niebu, rzekł: Ojcze! Nadeszła godzina; uwielbij Syna swego, aby Syn uwielbił ciebie;” (Jan 17:1). Jehoszua uczy także swoich uczniów, aby się modlili do Ojca: „A wy tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię twoje,” (Mateusza 6:9). Nie wspomina Jehoszua o modlitwie do „ducha Bożego”.
15. Jeśli niektórzy twierdzą, że „duch prawdy” jest osobą: „Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna; wy go znacie, bo przebywa wśród was i w was będzie.” (Jana 14:17), to duch fałszu też powinien być osobą: „My jesteśmy z Boga; kto zna Boga, słucha nas, kto nie jest z Boga, nie słucha nas. Po tym poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu.” (1 Jana 4:6).
Trzeba też wskazać, że od Boga może pochodzić nie tylko dobry duch, ale i zły: „Saula natomiast opuścił duch JHWH, a opętał go duch zły od JHWH. Odezwali się do Saula „A gdy od Saula odstąpił Duch Pański, zaczął go trapić duch zły, też od Pana. (15) Rzekli tedy słudzy Saula do niego: Oto duch zły od Boga trapi cię; (16) niechaj rozkaże nasz pan sługom swoim, którzy są przy tobie, a poszukają męża umiejącego grać na harfie, aby ci zagrał, gdy przypadnie na cię duch zły od Boga i ulży ci. (23) A gdy duch zły od Boga opadał Saula, Dawid brał harfę i grał na niej, i przychodziła na Saula ulga, i było mu lepiej, a duch zły odstępował od niego.” (1 Samuela 16:14-16, 23).
Ten ostatni tekst można rozumieć jedynie, jako mówiący o zsyłaniu nie osoby, lecz mocy Bożej. Inaczej musiałyby istnieć, (co najmniej) dwie osoby będące duchami Bożymi, jedna dobrym, druga złym duchem. Ale jeżeli zły duch Boży nie jest osobą, to czy podobnie nie powinno być i z dobrym? Zaprawdę nie mają rozumu osoby wierzące w osobowość ducha Bożego - spójrzmy poniżej:
16. Teksty biblijne sugerują, że duchów Bożych jest, co najmniej siedem, co jeszcze bardziej komplikuje położenie zwolenników osobowości ducha Świętego: „To mówi Ten, co ma siedem duchów Boga” (Objawienie 3:1).
„płonie przed tronem siedem lamp ognistych, które są siedmiu Duchami Boga” (Objawienie 4:5).
„I ujrzałem pomiędzy tronem z czworgiem Zwierząt a kręgiem Starców stojącego baranka jakby zabitego, a miał siedem rogów i siedmioro oczu, którymi jest siedem Duchów Boga wysłanych na całą ziemię” (Objawienie 5:6).
Już w Starym Testamencie znajdujemy zapowiedź posiadania przez Jehoszua siedmiu duchów Bożych: „Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzenia. I spocznie na niej Duch JHWH, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Jahwe” (Izajasza 11:1-2).
Naturalnie, liczba siedem ma charakter symboliczny i oznacza pełnię. Trudność dla zwolenników osobowości ducha Świętego polega na tym, że duch Święty może być stopniowany. Jehoszua miał jego pełnię, inni mają więcej lub mniej ducha, jako „zadatek Ducha” – „który też wycisnął na nas pieczęć i dał zadatek Ducha do serc naszych.” (2 Koryntian 1:22, 5:5). Jak można stopniować osobę?
17. „A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył.” (1Koryntian 2:12). Jeśli duch, który jest z Boga jest bytem osobowym to duch świata, jakim jest? W tym wersecie przeciwstawiono sobie oba nieosobowe duchy.
18. „Ojciec miłuje Syna i wszystko oddał w jego ręce.” (Jana 3:35). Duch Święty nie kocha Jehoszua?
19. „Kto się za daleko zapędza i nie trzyma się nauki Chrystusowej, nie ma Boga. Kto trwa w niej, ten ma i Ojca, i Syna.” (2 Jana 1:9). Dlaczego Jan nie wymienia „trzeciej osoby”, jako tej, którą mają ci, którzy trzymają się nauki chrystusowej? Dlaczego zwolennicy trójjedynego boga świadomie (gdyż mają Słowo Boże) zapędzają się za daleko, tym samym pozbawiając się społeczności z Ojcem i Synem?
20. Duch Święty jest mierzalny, ilość jego może być różna, a czy może być różna ilość osoby: „Albowiem Ten, którego posłał Bóg, głosi Słowa Boże; gdyż Bóg udziela Ducha bez miary.” (Jana 3:34).
21. Jeśli duch Święty miałby być osobą to jak zanurzyć się można w osobie: „Ja was chrzczę (zanurzam) wodą, ku, upamiętaniu, ale Ten, który po mnie idzie, jest mocniejszy niż ja; jemu nie jestem godzien i sandałów nosić; On was chrzcić (zanurzać) będzie Duchem Świętym i ogniem.” (Mateusza 3:11).
22. Gdy Paweł nakazywał Tymoteuszowi, co ma nauczać, wezwał niebiosa na świadectwo. Pisał: „Zaklinam cię przed Bogiem i Chrystusem Jezusem i wybranymi aniołami...” (1 Tymoteusza 5:21). Gdyby Paweł znał trzecią istotę boską, wspomniałby ją, ale tego nie uczynił. Wymienił nawet aniołów, zatem z pewnością nie znał tej trzeciej osoby, gdyż inaczej uczyniłby obrazę nie wspominając jej.
23. „Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch Boży. (12) A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga” (1 Koryntian 2:11-12). Gdyby mowa tu była rzeczywiście o trzeciej osobie „Trójcy Świętej”, to wynikałoby, że tylko ona, a nie pierwsza (Bóg Ojciec), ani druga (Jehoszua Chrystus), zna to, co Boskie, a to jest absurd (Łukasza 10:22). Zwróćmy też uwagę, że relacja między człowiekiem i jego duchem jest podobna do relacji między Bogiem i Jego duchem. Jak w przypadku człowieka nie można mówić, że jego duch stanowi odrębną osobę, tak nie można tego twierdzić w przypadku Boga.
24. GDZIE W PIŚMIE ŚWIĘTYM WYSTĘPUJE CHOĆBY RAZ WZMIANKA/SŁOWO:TRÓJCA, TRÓJJEDYNY, BÓG W TRZECH OSOBACH, TROISTY, ITP.? Nigdzie! - Gdyż, Boży duch jest Jego świętym intelektem, charakterem, wolą i usposobieniem, mocą, wykładnikiem planu i zamiaru Jego serca.
25. Inną, chyba najczęściej spotykaną próbą udowodnienia osobowości ducha Świętego są tzw. cechy osobowe, na przykład: 1 Koryntian 12:11 – „rozdziela jak chce” - ma wolę, Efezjan 4:30 – „nie zasmucajcie Bożego Ducha” - ma uczucia, Rzymian 8:27 – „zamysł Ducha” - może myśleć, Dzieje 13:2 – „rzekł Duch Święty” - może mówić.
Prawdą jest, że duch posiada cechy osobowe. Poucza, karci, miłuje, czasami kieruje czyimś postępowaniem. Ale pamiętajmy, że te cechy osobowe dotyczą osoby, która za tym duchem stoi. Jest Nim sam Bóg, On to, bowiem jest właśnie tymże duchem.„Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.” (Jana 4:24). I na tym stwierdzeniu można by skończyć z wszelkimi wątpliwościami. Bóg jest istotą duchową i działa poprzez Swojego ducha (tak jak człowiek ma swojego ducha, który nie jest osobą). Czasami można się też spotkać z następującym twierdzeniem: „Bóg jest Duchem (2 Koryntian 3:17, Jana 4:24), co też znaczy, że Duch jest Bogiem.” Oczywiście, tego typu wywodów w żadnym wypadku nie można przyjąć, gdyż ta zasada nie może nam posłużyć do niczego. Użyjmy kilka przykładów: Bóg jest miłością, ale miłość nie jest Bogiem (kolejnym), Bóg jest prawdą, ale prawda nie jest Bogiem, Bóg jest sędzią, ale sędzia nie musi być Bogiem.
Jednakże cytuje się różne teksty z Pisma Świętego i mówi, że są niezbitym dowodem na osobowość ducha Świętego, bo jeśli ktoś myśli, czuje, decyduje, to musi być osobą.
Spróbujmy poddać próbie tego rodzaju myślenie, a mianowicie, że jeśli możemy znaleźć czegoś cechy osobowe, to oznacza, że jest to osoba. Przemyślmy następujące teksty, posługując się tymi kategoriami: Rzymian 8:6-7 – „ciało myśli” - czy jest kolejną osobą? Rzymian 7:11,13 - również grzech, Tytus 2:11,12 – „łaska naucza” - kim ona jest? 1 Koryntian 13:4-6 – „miłość źle nie myśli, raduje się, wierzy” - gdybyśmy nie znali pojęcia miłości, to z pewnością stwierdzilibyśmy, że jest osobą. Rzymian 5:14,21 – „śmierć króluje” - czyż to nie jest wystarczający dowód na to, że śmierć jest osobą? 2 Tesaloniczan 2:10 – „prawda ma miłość i mogła zbawić” - gdyby to było napisane o duchu Świętym, to byłoby uważane za niezbity dowód osobowości.
Cechy osobowe dotyczące ducha Świętego występują tu, dlatego, że ta Boża część, jaką jest duch Święty, została spersonifikowana - jest to uosobienie przypisywane na przykład przedmiotom, zjawiskom, pojęciom abstrakcyjnym itp. cech właściwych tylko osobie, na przykład: - krew woła - Hebrajczyków 12:24, - mądrość ma dzieci - Łukasza 7:35.
Z duchem jest podobnie jak z innymi przejawami i aspektami istoty Boga, na przykład: - „chwała posyła” - Zachariasza 2:12 - „łaska naucza” - Tytusa 2:11-12.
Spójrzmy na miłość i mądrość, czy "ONE" są kolejnymi osobami Boga? Miłość: 1. Ma uczucia - 1 Koryntian 13:4,6 – „nie zazdrości, raduje się”. 2. Ma inteligencję - 1 Korynyian 13:5,7 – „nie myśli nic złego”, „wszystkiemu wierzy”. 3. Ma wolę - 1 Koryntian 13:5 – „nie szuka swego”.
Mądrość: 1. Uczucia - Przysłów 8:31 – „rozkoszuje się”. 2. Inteligencja - Przysłów 8:12, 14 – „udziela rady” i „ma rozum”. 3. Wola - Rzymian 1:23 – „chce wyjaśnić, obwieścić”.
Cechy, które odnoszą się do ducha Świętego, mówią o osobie, do której ten duch należy. Łatwo możemy zrozumieć słowa „Duch Święty mówi”, kiedy zauważymy, że możemy powiedzieć „mój duch mi coś podpowiada” albo „mój nos mi coś powiedział”. Oto kolejne tego przykłady w Piśmie Świętym: - „Pismo mówi” Rzymian 10:8,11 - „krew mówi” Hebrajczyków 12:24 i 1 Mojżesza 4:10 - „mądrość woła” Przysłów 1:20
Widzimy, więc, że używając tej metody łatwo moglibyśmy udowodnić, że nie tylko istnieje „Trójka”, ale i „Czwórka”, „Szóstka”, czy „Ósemka”.
Cechy osobowe ducha Świętego występują również, dlatego, że duch jest tożsamy z samym Bogiem. Duch Święty jest częścią Boga, dlatego teksty odnoszące się do ducha Świętego odnoszą się do Boga, jak na przykład w Hebrajczyków 10:15-16 – „powiedziawszy Duch Święty”, ten fragment jest cytatem ze Starego Testamentu, gdzie powiedziano „mówi Pan” – dokładniej, jest to cytat z księgi Jeremiasza 31:33, gdzie brzmi dosłownie: „mówi JHWH”. Tak, więc widzimy, że autor listu do Hebrajczyków utożsamia ducha Świętego z Bogiem JHWH: to, co powiedział Bóg JHWH, przypisuje się duchowi Świętemu. W Dziejach 13:2 występują słowa: „rzekł Duch Święty” i „odłączcie mi”, w zestawieniu z Galacjan 1:15, 16, możemy się dowiedzieć, że Bóg wybrał sobie Pawła, ażeby objawić mu Syna Swego, aby Go zwiastował między poganami. Z tego płynie prosty wniosek, że to właśnie Bóg Ojciec był tym, który powołał Pawła na apostoła. Tego, czy duch Święty jest osobą nie możemy stwierdzić na podstawie tzw. cech osobowych, bo takie rzeczy, jak widzieliśmy, można przypisać innym siłom, pojęciom, czy zjawiskom niebędącymi osobami.
Przeczytajmy, co mają na ten temat do powiedzenia sami katoliccy teologowie (opinia, jaką wyrażają, jest, bowiem niewygodna dla nich samych). „Duch Boży (hebr. ruach JHWH, ruach Elohim), stwórcza moc Boża, podtrzymująca istnienie świata i kierująca dziejami ludzkości. Cechą Ducha Bożego jest niczym nieograniczony dynamizm, który stanowi realizację planów Boga, decydującego o czasie, miejscu i przebiegu wydarzeń, pomimo że jego logika nie zawsze zbiega się z ludzkimi kategoriami myślenia. (...) Żaden tekst Starego Testamentu nie mówi o Duchu Bożym, jako o osobie.”
Nie znaczy to, oczywiście, że autorzy cytowanych słów odrzucają osobowość ducha Świętego, wręcz przeciwnie wbrew logice rozumu, wbrew jasnym wypowiedziom Pisma, wbrew logice języka hebrajskiego i wbrew samemu Bogu twierdzą, że jest osobą…
Zatem, osoby, które wierzą w osobowego ducha, powinny sobie szczerze odpowiedzieć na wiele pytań… Czy duch Święty jest ojcem Pana Jehoszua, czy Bóg Ojciec? Dlaczego Paweł wymieniając Boga Ojca i Syna zawsze pomija ducha Świętego? Dlaczego duch Święty nie ma tronu w niebie? Jak można mieć „zadatek Ducha”, jeśli duch jest osobą? Jak Bóg Ojciec i Syn Boży znajdujący się w niebie mieszkają w nas i pośród nas duchem Świętym, jeśli duch Święty nie jest Ich umysłem, mocą, lecz odrębną osobą? A jeśli jest on osobą boską, to jak w obliczu jego olbrzymich zasług w dziele zbawienia możemy mówić, że Jehoszua jest jedynym pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem? Jak można „wylać” osobę, „tchnąć” osobę, „zgasić” osobę, „napełnić” osobą, „namaścić” osobą, „napoić” osobą? Jak można „uczestniczyć” w osobie?
Dlaczego termin „Trójca Święta”, ani jakiś temu podobny nie występuje w całym Piśmie Świętym, a przecież było by to najważniejsze zagadnienie objawienia Bożego?
Dlaczego Jehoszua i apostołowie konsekwentnie podtrzymywali naukę, że Bóg jest jeden?
Dlaczego termin oraz doktryna „Trójcy Świętej” powstała dopiero kilka wieków po Chrystusie (w czasie, kiedy tak wiele nauk zaczęło ulegać wypaczeniom)?
Dlaczego całe Pismo od pierwszej do ostatniej strony nie wspomina o czci, chwale i modlitwie do ducha Świętego i nie daje przykładu takiego postępowania przez sługi Boże? Jeśli duch Święty jest oddzielną osobą Boską, to należy mu się cześć i chwała.Dlaczego nigdzie duch Święty nie jest nazwany Panem lub Bogiem w rodzaju „Pan Duch Święty” lub „Bóg Duch Święty”?Jeśli Pismo nam tego nie mówi, to jakim prawem my mamy to robić?
„Każde słowo Pana jest prawdziwe. On jest tarczą dla tych, którzy mu ufają. (6) Nie dodawaj nic do jego słów, aby cię nie zganił i nie uznał za kłamcę.” (Przysłów 30:5-6).
Dlaczego zwolennicy trójcy mają różne, sprzeczne ze sobą definicje trójcy?
Dlaczego nie znajdujemy żadnych wzajemnych relacji między Bogiem Ojcem a duchem i Synem Bożym a duchem, natomiast bardzo często widzimy relacje Ojca z Synem?
No cóż Pan Jehoszua nie znał żadnej trzeciej osoby, nie znali jej apostołowie i ja również nie znam osobowego ducha, choć wiem, kto taką postać kreuje, podszywając się pod nią, stara się właśnie w ten sposób odbierać cześć wyłączną Bogu i Jego Synowi. Spójrzmy:
„O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów! (13) A przecież to ty mawiałeś w swoim sercu: Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad, na najdalszej północy. (14) Wstąpię na szczyty obłoków, zrównam się z Najwyższym.” (Izajasza 14:12-14).
Słowo Boga jest prawdą. Ono objawia prawdę o Nim samym. Jest umysłem Boga objawionym w ludzkim piśmie i w ludzkich pojęciach. Bóg zachęca nas, abyśmy Go poznali i umiłowali, abyśmy się z Nim pojednali i do Niego powrócili. A czyni to poprzez Swoje Słowo i Swego ducha, który od Niego wychodzi i idzie do Syna, a od Syna do każdego, kto ich przyjmuje, w postaci duchowej (myśli, usposobienia, natchnienia, umysłu, charakteru, uczuć). Duch Święty, jako Boży środek myślenia i działania jest Jego umysłem, tchnieniem, Jego energią, Jego postawą, charakterem, Jego mocą i Jego naturą. Duch Boży działa w umyśle ludzkim prowadząc do nawrócenia. Przenosi on na człowieka cząstkę Bożych własności: mocy, charakteru i umysłu - cząstkę Jego natury.
Paweł Krause
Zobacz także artykuł "Bóg Prawdziwy, czy trójjedyny? Ojciec i Syn": http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=71
|
|
Komentarze |
---|
dnia wrzenia 28 2011 20:15:01
No i prosze jak kosciol katolicki wprowadza zamieszanie w umysly ludzi!!!!Tak wiele osob jest w tym klamstwie wychowanych....asz strach pomyslec...!!!!Miejmy nadzieje ze przy sadzie Bozym to bedzie jakos brane pod uwage. |
dnia grudnia 12 2012 23:55:59
Pozwolę sobie zadać pytanie z góry uprzedzając że jeśli chodzi o studiowanie Pisma Świętego w porównaniu z osobami się na tym forum wypowiadającymi jestem we "wczesnych powijakach". Temat natomiast jest dla mnie niesłychanie ważny i istotny.
Jak należy tłumaczyć fakt nakazu udzielania i przyjmowania chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego werset kilka razy tu przytaczany ale nie natrafiłem jeszcze na ustosunkowanie się do niego. Oraz druga kwestia której nie potrafię sobie wyjaśnić na tle powyższego artykułu: (Mateusza 12:31-32). Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc w zrozumieniu tych wersetów. |
dnia grudnia 14 2012 07:13:20
Witaj.
Na temat fragmentu z Ewangelii Mateusza 28:19, a tym samym chrztu - pisałem w artykule, pt. ''W Jakie Imię chrzcić'', zachęcam do przeczytania:
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=72
Co do tego jednego fragmentu NT, istnieje poważne podejrzenie, że ostatnia część wspominanego 19 wersetu została doredagowana w późniejszym czasie.
A ponieważ nie mogę tego stwierdzić z całą pewnością w 100%, toteż wspomnę jedynie, że jeśli nawet fragment ten jest prawdziwy, to i tak nie uczy on o Tym Kto jest Bogiem i Ilu bogów istnieje, w przeciwieństwie do całej masy innych fragmentów Pisma (por. 1 Koryntian 8:6, Jana 14:1, 17:3, 1 Jana 5:5-12, Jana 6:40, itd.).
Nie można w nim dostrzec żadnej tzw. ''trójcy''. Nadal widać tam dwie Osoby - Boga Ojca i Syna, Jehoszua Chrystusa, połączonych i zjednoczonych jednym duchem (Efezjan 4:4, Jana 5:43, 10:25, 1 Koryntian 12:4-6), zgodnie z kontekstem całego Pisma.
Nie ma tam mowy o ''trzech osobach'', a jedynie o Dwóch, o Których czytamy:
- ''w imię Ojca'', gdyż z woli i ręki Boga Ojca wszystko pochodzi,
- ''w imię Syna'', gdyż wolą Ojca jest abyśmy WSZYSKO czynili w imię Jego Syna,
- ''w imię ducha'', gdyż zarówno Bóg Ojciec, jak i Jego Syn, choć przebywający w Niebie, to mocą ducha Bożego są obecni w sercu i umyśle każdego dziecka Bożego, utrzymując z nami duchową społeczność - gdyby zaś ''duch'' był odrębną od Ojca i Syna, trzecią osobą - wówczas to z nią mielibyśmy społeczność, zamiast z Ojcem i Synem:
''A społeczność nasza jest społecznością z [1] Ojcem i z [2] Synem jego, Jezusem Chrystusem. (4) A to piszemy, aby radość nasza była pełna'' (1 Jana 1:4).
A teraz kilka słów odnośnie fragmentu z Ewangelii Mateusza 12:31-32.
Kiedy dzisiaj przeciętni ludzie, praktycznie nie czytający i nie znający Pisma, postępują wbrew woli Boga, nie wierząc i nie słuchając Jego Syna, to faktycznie w większości przypadków nie wiedzą, co czynią.
Nie znają bowiem prawdziwego Boga i Jego woli (Jana 6:40), nie zbadali i nie poznali Słowa, i tym bardziej nie nawrócili się z pomocą ducha Bożego, poprzez którego Bóg doprowadza i ukazuje człowiekowi prawdę (Jana 16:13).
''Poświęć ich w prawdzie twojej; słowo twoje jest prawdą. (18) Jak mnie posłałeś na świat, tak i ja posłałem ich na świat; (19) i za nich poświęcam siebie samego, aby i oni byli poświęceni w prawdzie. (20) A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie'' (Jana 17:17, 20).
Dlatego ludzie nie znając świadectwa Słowa o Jednorodzonym Synu Boga Jedynego oraz ich dziele, najczęściej po prostu bluźnią przeciwko fałszywej koncepcji Boga, którą przejęli, czy to od rodziny, czy to przez tradycję, czy przez fałszywy kościół, czy jeszcze na inny sposób - wówczas ich błądzenie może im być odpuszczone.
Lecz napisano:
''I będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec'' (Mateusza 24:14).
Słowa te wypełniają się całkowicie w naszych czasach, na naszych oczach.
Przychodzi czas, kiedy ludzie dowiadują się o prawdziwym Bogu (np. czytają Pismo i poznają naukę, słowa Syna Bożego). Mają wyraźnie objawioną Prawdę Bożą, a nawet otrzymują wsparcie ducha Bożego, kiedy pragną ''poznać'' i się nawrócić.
''W nim i wy, którzy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię zbawienia waszego, i uwierzyliście w niego, zostaliście zapieczętowani obiecanym duchem Świętym'' (Efezjan 1:13-14).
Jeśli wtedy odrzucają wolę Boga i nie przyjmują ''miłości prawdy'' - po prostu nie wierzą Synowi (Słowu) z pełną świadomą wiedzą tego, co czynią - wówczas już ŚWIADOMIE bluźnią przeciwko duchowi Świętemu, czyli przeciwko Bogu i Jego Słowu!
''Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem, (64) lecz są pośród was tacy, którzy nie wierzą. (65) Dlatego powiedziałem wam, że nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli mu to nie jest dane od Ojca'' (Jana 6:63-65).
Jeśli zaś przyjmą ''miłość prawdy'' - Syna Bożego, wówczas Bóg Ojciec, jak i Syn - objawia takiej osobie całą ''pełnię prawdy''.
Jeśli zaś odrzucą Jego Słowo i działanie - wówczas taki grzech nie może być im odpuszczony.
''Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma strawić przeciwników (29) o ileż sroższej kary, sądzicie, godzien będzie ten, kto Syna Bożego podeptał i zbezcześcił krew przymierza, przez którą został uświęcony, i znieważył ducha łaski!'' (Hebrajczyków 10:26-27, 29).
''Niemożliwe jest bowiem tych, którzy raz zostali oświeceni, a nawet zakosztowali daru niebieskiego i stali się uczestnikami ducha Świętego, zakosztowali również wspaniałości Słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, a upadli, odnowić ku nawróceniu'' (Hebrajczyków 6:4-6).
Tak więc dwa powyższe cytaty stanowią najtrafniejszą odpowiedź na to czym jest bluźnierstwo przeciw duchowi - duchowi, który zawarty jest przede wszystkim w żywym SŁOWIE BOŻYM.
Jehoszua powiedział wyraźnie, że ''Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem'' (Jana 6:63), a poprzez apostoła Pawła Bóg zapewnia nas, że ''prawda jest w Jezusie'' (Efezjan 4:21), Który to wskazał wyraźnie, czym przede wszystkim grzech jest: ''o grzechu, gdyż nie uwierzyli we mnie'' (Jana 16:9).
Ten, kto nie wierzy w Jednorodzonego Syna Bożego, jako Drugą, odrębną od Boga Ojca i podległą Mu Osobę (m.in. wszyscy wyznawcy trójjedynego, czy dwójjedynego bóstwa), kto świadomie trwa w tym grzechu, zatwardza swoje serce pomimo jasno objawionej mu Prawdy - ten odrzuca Bożą ofertę łaski i zbawienia, osądzając się na śmierć.
''Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. (18) Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego. (19) A na tym polega sąd'' (Jana 3:16-19).
Aby bluźnić, należy odrzucić Prawdę Słowa, prawdziwą moc Bożą i walczyć z nią, a nie tylko przeciw fałszywemu obrazowi, jaki można otrzymać w oparciu o czyjeś opowieści i zwiedzenie.
W związku z tym, że to Słowo Boże, a tym samym duch Boży przekonuje nas o grzechu i prawdzie, oznacza to zaparcie się tejże mocy. Ten grzech oznacza stały opór wobec prawdy, co skutkuje, jak niegdyś w przypadku faryzeuszy, odrzuceniem jej i wybraniem w jej miejsce własnej drogi, aby w końcu przypisać diabłu, to co pochodzi od Boga i przyjąć nauki diabła, jako Boże - czego najlepszy przykład stanowi powszechna wiara w trójcę, pochodząca od diabła i jego sług, a nie z Pisma.
Prawdę o takim świadomym oporze wobec Słowa i trwaniu w grzechu, oddają już słowa zapisane w ST:
''[i]Kapłan dokona przebłagania za tego człowieka, który uchybił, popełniając przed Panem grzech przez przeoczenie; gdy dokona za niego przebłagania, będzie mu odpuszczone. (29) Zarówno tubylca z synów izraelskich, jak cudzoziemca, przebywającego wśród was, którzy popełnili błąd przez przeoczenie, obowiązuje jednakowe prawo. (30) Lecz człowiek, zarówno tubylec jak i cudzoziemiec, który popełni to rozmyślnie, znieważa Pana. Człowiek ten będzie wytracony spośród swego ludu, (31) gdyż pogardził słowem Pańskim i naruszył przykazania Pańskie. Człowiek ten będzie więc wytracony, a grzech jego pozostanie na nim'' (4 Mojżesza 15:28-31).
''Jeżeli zgrzeszy człowiek przeciwko człowiekowi, sędzią jego jest Bóg. Ale jeżeli człowiek zgrzeszy przeciwko Panu, kto się za nim wstawi?
(13) Donieś mu, że Ja osądzę jego dom na wieki za grzech, o którym wiedział, że jego synowie znieważali Boga, a on ich nie strofował. (14) Dlatego przysiągłem domowi Heliego, że grzech domu Heliego nie będzie zmazany ani ofiarą ze zwierząt, ani ofiarą z pokarmów na wieki'' (1 Samuela 2:25, 3:13-14).
''Zatwardzili swoje serca jak diament, aby nie musieć słuchać zakonu i słów, które Pan Zastępów posyłał do nich przez swego ducha za pośrednictwem dawnych proroków. Dlatego Pan Zastępów wybuchnął wielkim gniewem (Zachariasza 7:12).
Reasumując, rzekomy argument, że Mateusza 12:31-32 świadczy o osobowości ducha, po zastanowieniu staje się kontrargumentem, ponieważ odczytując go właśnie z takim fałszywym przekonaniem, można by dojść do wniosku, że duch jest większy od Syna (mówienie przeciw Synowi może być wybaczone), a w konsekwencji nawet samego Boga Ojca, ponieważ odrzucenie Syna jest odrzuceniem Ojca, który go posłał:
''Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto przyjmuje tego, kogo poślę, mnie przyjmuje; a kto mnie przyjmuje, przyjmuje tego, kto mnie posłał'' (Jana 13:20).
''Bo i Ojciec nikogo nie sądzi, lecz wszelki sąd przekazał Synowi, (23) aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał'' (Jana 5:22-23).
''Kto się za daleko zapędza i nie trzyma się nauki Chrystusowej, nie ma Boga. Kto trwa w niej, ten ma i Ojca, i Syna'' (2 Jana 9).
Gdyby ''duch Święty'' był odrębną osobą boską, wskazywałoby to, że jest ponad Synem Bożym i ponad Bogiem Ojcem. Tymczasem Jehoszua wskazuje, że tylko Ojciec jest większy od Niego (Jana 14:28, 1 Koryntian 11:3, 15:27-28).
Dlatego właśnie bluźnierstwo przeciwko ''duchowi Świętemu'', to zdecydowanie świadomy opór - grzech przeciwko samemu Bogu i prawdzie Jego Słowa.
Duch Boga to Jego myśli (wola, nauka), Jego słowa, Jego działanie - moc, które stają się udziałem, częścią każdego dziecka Bożego.
Dlatego apostoł Jan zachęca nas do trwania w prawdzie, w wierze i czystości - do badania nauk, słów, dzieł rozmaitych ludzi - mierząc je jedyną miarą - Słowem Bożym:
''Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat'' (1 Jana 4:1).
Na zakończenie - żeby więc łatwiej zrozumieć o jakim/czyim duchu mówi dany fragment Pisma, zawsze należy sobie postawić pytanie:
''W jakim lub w czyim duchu?''
Na przykład:
''Duch (Czyj?) Boży unosił się nad powierzchnią wód'' (1 Mojżesza 1:2).
''Dokąd ujdę przed duchem (Czyim?) twoim'' (Psalm 139:7).
''Duch (czyj?) Eliasza spoczął na Elizeuszu'' (2 Królewska 2:15).
''Bóg Izraela pobudził ducha (kogo?) Pula, króla asyryjskiego, ducha (kogo?) Tiglat-Pilesera, króla asyryjskiego'' (1 Królewska 5:26).
''Pobudził Pan ducha (kogo?) Cyrusa, króla perskiego'' (2 Królewska 36:22).
''Chcieli pójść do Bitynii, lecz duch (Kogo?) Jezusa nie pozwolił im'' (Dzieje 16:7).
''A jeśli duch (kogo?) tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez ducha (Czyjego?) swego, który mieszka w was'' (Rzymian 8:11).
A zatem niezależnie od tego, czy Biblia mówi o intelekcie, uczuciach czy woli, w odniesieniu do ducha Bożego, anielskiego czy ludzkiego, nie mówi o odrębnych osobach, lecz wyłącznie o przejawach osobowości. Kiedy więc zasmucamy ducha Świętego czy ducha ludzkiego, zasmucamy Boga, a w drugim przypadku - konkretnego człowieka.
To znaczy, że duch nie jest samoistnym bytem, ale częścią Boga, Chrystusa, anioła lub człowieka.
Pismo nie mówi nic o duchu Bożym, jako o trzeciej osobie boskiej.
Nie nazywa go Bogiem i nie czyni go przedmiotem boskiej czci.
Nie znajdujemy też w Biblii przykładów modlenia się do ducha, czy też oddawania czci duchowi Bożemu jako odrębnej osobie.
Jehoszua Chrystus wyraźnie nauczał, w Kogo należy wierzyć (Jana 14:1), Kogo należy poznać (Jana 17:3) oraz Kogo należy czcić (Jana 5:23, Objawienie 5:13), a tym samym Kogo należy słuchać i z Kim utrzymywać społeczność (Jana 14:23).
Za każdym razem Pan wymieniał Boga oraz siebie, ale ani razu nie wspomniał o duchu Świętym, jako odrębnej osobie.
Pozdrawiam serdecznie w Bogu Ojcu oraz Panu, mając nadzieję, że główny oręż diabła, jakim jest nauka o trójjedynym bóstwie, zostanie całkowicie zatarta w umysłach szczerych ludzi, którzy prawdziwie pragną pełnić Wolę Ojca.
Paweł |
dnia kwietnia 11 2014 18:06:53
Kolejny dowód na Trójce jako znamię to to, iż Mały Róg (Papiestwo) z ksiegi Daniela, który wyrósł na czwartym zwierzeciu (czyli Imperium Rzymskim) po 10 innych rogach (królestwach powstałych na gruzach pogańskiego Rzymu) i był od nich inny - by zaistniec w swej potędze wytrącił / zniszczył za pomocą innych - 3 sposród nich, a dokładnie Herulów, Ostrogotów i Wandalów. Wszystkie te królestwajako jedyne z 10 przejeły wyznanie ariańskie, którego główną zasadą było odrzucenie Trójcy. |
|
|
Dodaj komentarz |
---|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
Logowanie |
---|
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|