Rozdział 12
„I ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta odziana w słońce i księżyc pod stopami jej, a na głowie jej korona z dwunastu gwiazd; (2) a była brzemienna, i w bólach porodowych i w męce rodzenia krzyczała. (3) I ukazał się drugi znak na niebie: Oto ogromny rudy smok, mający siedem głów i dziesięć rogów, a na jego głowach siedem diademów; (4) a ogon jego zmiótł trzecią część gwiazd niebieskich i strącił je na ziemię. I stanął smok przed niewiastą, która miała porodzić, aby, skoro tylko porodzi, pożreć jej dziecię. (5) I porodziła syna, chłopczyka, który rządzić będzie wszystkimi narodami laską żelazną; dziecię jej zostało porwane do Boga i do jego tronu. (6) I uciekła niewiasta na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni. (7) I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, (8) lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie. (10) I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący: Teraz nastało zbawienie i moc, i panowanie Boga naszego, i władztwo Pomazańca jego, gdyż zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarżał ich przed naszym Bogiem. (11) A oni zwyciężyli go przez krew Baranka i przez słowo świadectwa swojego, i nie umiłowali życia swojego tak, by raczej je obrać niż śmierć. (12) Dlatego weselcie się, niebiosa, i wy, którzy w nich mieszkacie. Lecz biada ziemi i morzu, gdyż zstąpił do was diabeł pałający wielkim gniewem, bo wie, iż czasu ma niewiele. (13) A gdy smok ujrzał, iż został zrzucony na ziemię, zaczął prześladować niewiastę, która porodziła chłopczyka. (14) I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża. (15) I wyrzucił wąż z paszczy swojej za niewiastą strumień wody, aby ją strumień porwał. (16) Lecz ziemia przyszła niewieście z pomocą i otworzyła swoją gardziel, i wchłonęła strumień, który smok wyrzucił z swojej paszczy. (17) I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie. (18) I stanąłem na piaszczystym wybrzeżu morskim.” (Objawienie 12:1-18).
Ten rozdział oraz kolejne - 13, 14 i 15, to jak już pisałem przy końcu 11 rozdziału, interwał czasowy, przerwa w chronologicznym ciągu zdarzeń, potrzebna do opisania wydarzeń, które powstały na przestrzeni wieków poprzedzających wylanie czasz gniewu, opisanych w 16 rozdziale.
„Niewiasta” (12:1).
Niewiasta symbolizuje w Piśmie Świętym lud Boży lub diabelski - odstępczy.
Niewiasta czysta ilustruje kościół Boży: „Zabiegam bowiem o was z gorliwością Bożą; albowiem zaręczyłem was z jednym mężem, aby stawić przed Chrystusem dziewicę czystą” (2 Koryntian 11:2, porównaj Efezjan 5:21-23, Izajasza 54:5-6).
Nierządnica - kościół odstępczy: „W czasach króla Jozjasza rzekł Pan do mnie: Czy widziałeś, co uczyniła odstępna żona, Izrael?” (Jeremiasza 3:6-10, porównaj Ozeasza 2:1-13, Ezechiela 16, Objawienie 17).
Kobieta to Izrael, jako społeczność wiernych oczekujących Mesjasza - wierna resztka hebrajczyków: „Podobnie i obecnie pozostała resztka według wyboru łaski” (Rzymian 11:5, 9:27).
Resztka Izraela, z której w wyniku pojednania i zawarcia przymierza z wszystkimi ludźmi, powstał po śmierci Chrystusa - Izrael duchowy.
„odziana w słońce i księżyc pod stopami jej, a na głowie jej korona z dwunastu gwiazd” (12:1).
Wyjaśnienie tej symboliki znajdujemy w następującym psalmie: „On wzywać mnie będzie: Tyś Ojcem moim, Bogiem moim i skałą zbawienia mego. (28) Ja zaś uczynię go pierworodnym, Najwyższym wśród królów ziemi. (29) Na wieki zachowam dla niego łaskę swoją, A przymierze moje z nim nie wzruszy się. (30) I utrwalę na wieki ród jego, A tron jego jak dni niebios. (31) Jeżeli synowie jego porzucą zakon mój I nie będą postępowali według nakazów moich, (32) Jeżeli znieważą ustawy moje I nie będą przestrzegali przykazań moich, (33) To ukarzę rózgą przestępstwo ich I winę ich plagami, (34) Ale łaski mojej nie odmówię mu, Ani też nie złamię wierności mojej; (35) Nie naruszę przymierza mego I nie zmienię słowa ust moich, (36) Raz przysiągłem na świętość moją, Że nie skłamię Dawidowi. (37) Potomstwo jego trwać będzie na wieki, A tron jego jak słońce przede mną, (38) Jak księżyc, ustanowiony na wieki, Wierny świadek na niebie. Sela.” (Psalm 89:27-38).
Z psalmu 89 dowiadujemy się, co symbolizuje w tym widzeniu SŁOŃCE i KSIĘŻYC.
Słońce – oznacza wieczną władzę, panowanie, tron Chrystusa, pochodzącego w cielesnej linii rodowej od Dawida – zgodnie z obietnicą Bożą.
Księżyc – niewzruszoność przymierza – świadek Bożego słowa obietnicy, dotyczącego nadchodzącego Mesjasza.
Natomiast 12 Gwiazd na głowie niewiasty, to oczywiście symbol 12 plemion Izraelskich, czyli narodu Izraelskiego, wywodzącego się od patriarchy Jakuba (Izraela). Dzięki zastosowaniu tego symbolu bez najmniejszych wątpliwości możemy rozpoznać „niewiastę” z wizji Jana: „Potem miał jeszcze inny sen i opowiedział go braciom swoim. Powiedział: Miałem znowu sen: oto słońce, księżyc i jedenaście gwiazd kłaniało mi się. (10) A gdy to opowiedział ojcu i braciom, zgromił go ojciec i rzekł do niego: Cóż to za sen, który ci się śnił? Czyż więc ja, matka twoja i bracia twoi mielibyśmy przyjść i pokłonić ci się do ziemi?”(1 Mojżesza 37:9-10).
„a była brzemienna, i w bólach porodowych i w męce rodzenia krzyczała.” (12:2).
Ciąża, bóle porodowe i męka rodzenia symbolizują tęsknotę za spełnieniem się obietnic mesjańskich. Starotestamentowy „kościół - niewiasta” miał wydać na świat Mesjasza: „A był wtedy w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon; człowiek ten był sprawiedliwy i bogobojny i oczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty był nad nim. (26) Temu Duch Święty objawił, iż nie ujrzy śmierci, zanim by nie oglądał Chrystusa Pana. (36) I była Anna, prorokini, córka Fanuela, z plemienia Aser… i nie opuszczała świątyni, służąc Bogu w postach i w modlitwach dniem i nocą. (38) I nadszedłszy tejże godziny, wielbiła Boga i mówiła o nim wszystkim, którzy oczekiwali odkupienia Jerozolimy.” (Łukasza 2:25-38).
„I porodziła syna, chłopczyka, który rządzić będzie wszystkimi narodami laską żelazną; dziecię jej zostało porwane do Boga i do jego tronu.” (12:5).
Widzimy wypełnienie obietnicy danej Dawidowi, mówiącej, o tym, że jego potomstwo będzie trwać na wieki, że według cielesnego pochodzenia właśnie z jego rodu wyjdzie Król Królów.
Nie ma wątpliwości, że chodzi o Syna Bożego – Jehoszua, który jako jedyny spełnił warunki przedstawione w wizji: „A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy” (Jana 3:13).
„Cóż dopiero, gdy ujrzycie Syna Człowieczego, wstępującego tam, gdzie był pierwej?” (Jana 6:62).
„A do którego z aniołów powiedział kiedy: Siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek stóp twoich.” (Hebrajczyków 1:13).
Owa rózga, to pasterska laska o dwóch końcach: zakręconym, aby pasterz mógł nim prowadzić i ratować owce oraz okutym żelazem, aby mógł bronić owce przed dzikim zwierzem.
Ewangelie oraz Apokalipsa ukazują Pana Jehoszua, jako pasterza, który prowadzi i chroni swe owce: „Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają.” (Jana 10:14).
„Ogłoszę zarządzenie Pana: Rzekł do mnie: Synem moim jesteś, Dziś cię zrodziłem. (8) Proś mnie, a dam ci narody w dziedzictwo I krańce świata w posiadanie. (9) Rozgromisz je berłem żelaznym, Roztłuczesz jak naczynie gliniane.” (Psalm 2:7-9).
„I ukazał się drugi znak na niebie: Oto ogromny rudy smok, mający siedem głów i dziesięć rogów, a na jego głowach siedem diademów; (4) a ogon jego zmiótł trzecią część gwiazd niebieskich i strącił je na ziemię. I stanął smok przed niewiastą, która miała porodzić, aby, skoro tylko porodzi, pożreć jej dziecię.” (12:3-4).
Symbolika głów i rogów zwierzęcia zostanie omówiona w 13 rozdziale.
Szatan, diabeł, smok.
Szatan próbował zabić Jehoszua zaraz po Jego narodzinach poprzez nakaz króla Heroda (rzeź niewiniątek), a potem z wyroku namiestnika Poncjusza Piłata. Obaj podlegali Imperium Rzymskiemu, za którego pogańską religią stał szatan.
Dlatego symbol Smoka w Apokalipsie odnosi się zarówno do szatana (Objawienie 12:9), jak do pogańskiego Rzymu (Objawienie 12:4).
„a ogon jego zmiótł trzecią część gwiazd niebieskich i strącił je na ziemię”.
Z księgi Sędziów dowiadujemy się, że gwiazdy symbolizują również aniołów: „Ruszaj, gdyż to dzisiaj wyda Pan Syserę w twoje ręce; oto Pan ruszył już przed tobą.” (Sędziów 4:14). „Z nieba walczyły gwiazdy, Ze swoich torów walczyły z Syserą.” (Sędziów 5:20).
Natomiast w symbolu ogona, jak już wcześniej się dowiedzieliśmy kryje się zwodziciel: „ogonem prorok nauczający kłamstwa.” (Izajasza 9:14).
W ten sposób dochodzimy do wniosku, że szatanowi w swoim buncie przeciwko Bogu, udało się zwieść i pociągnąć za sobą jedną trzecią aniołów. Opowiedzieli się po stronie szatana, dlatego wraz z nim zostali wygnani z przed oblicza Boga i zrzuceni na ziemię (choć nadal mogli wstępować do nieba).
Oto ta historia, przedstawiona w parafrazie króla Tyru: „Byłeś w Edenie, ogrodzie Bożym; okryciem twoim były wszelakie drogie kamienie: karneol, topaz i jaspis, chryzolit, beryl i onyks, szafir, rubin i szmaragd; ze złota zrobione były twoje bębenki, a twoje ozdoby zrobiono w dniu, gdy zostałeś stworzony. (14) Obok cheruba, który bronił wstępu, postawiłem cię; byłeś na świętej górze Bożej, przechadzałeś się pośród kamieni ognistych. (15) Nienagannym byłeś w postępowaniu swoim od dnia, gdy zostałeś stworzony, aż dotąd, gdy odkryto u ciebie niegodziwość. (16) Przy rozległym swoim handlu napełniłeś swoje wnętrze gwałtem i zgrzeszyłeś. Wtedy to wypędziłem cię z góry Bożej, a cherub, który bronił wstępu, wygubił cię spośród kamieni ognistych. (17) Twoje serce było wyniosłe z powodu twojej piękności. Zniweczyłeś swoją mądrość skutkiem swojej świetności. Zrzuciłem cię na ziemię; postawiłem cię przed królami, aby się z ciebie naigrawali.” (Ezechiela 28:13-17).
W poniższym wersecie mamy podane kolejne powody jego upadku: „O, jakże spadłeś z nieba, ty, gwiazdo jasna, synu jutrzenki! Powalony jesteś na ziemię, pogromco narodów! (13) A przecież to ty mawiałeś w swoim sercu: Wstąpię na niebiosa, swój tron wyniosę ponad gwiazdy Boże i zasiądę na górze narad, na najdalszej północy. (14) Wstąpię na szczyty obłoków, zrównam się z Najwyższym.” (Izajasza 14:12-14).
Niektóre z tych zbuntowanych aniołów, zwanych demonami, posunęły się za daleko w swoich ingerencjach w sprawy ludzkie, przez co ich działalność została natychmiast powstrzymana, jako przykład dla pozostałych: „aniołów zaś, którzy nie zachowali zakreślonego dla nich okręgu, lecz opuścili własne mieszkanie, trzyma w wiecznych pętach w ciemnicy na wielki dzień sądu” (Judy1:6).
„Bóg bowiem nie oszczędził aniołów, którzy zgrzeszyli, lecz strąciwszy do otchłani, umieścił ich w mrocznych lochach, aby byli zachowani na sąd” (2 Piotra 2:4).
Przypomnijmy sobie olbrzymich - trzy i pół metrowych ludzi, którzy się rodzili z cielesnych związków kobiet i tychże aniołów: „A w owych czasach, również i potem, gdy synowie boży obcowali z córkami ludzkimi, byli na ziemi olbrzymi, których im one rodziły. To są mocarze, którzy z dawien dawna byli sławni.” (1 Mojżesza 6:4).
„Gdyż ów Og, król Baszanu, był ostatnim z rodu olbrzymów; wszak jego grobowiec, grobowiec żelazny znajduje się w Rabbat synów Ammonowych, a ma dziewięć łokci długości, cztery łokcie szerokości według zwykłego łokcia męskiego” (5 Mojżesza 3:11).
Uwiezienie tych aniołów „w ciemnicy” posłużyło za przykład dla innych zbuntowanych aniołów i skutecznie ich powstrzymało od podążania tym tropem…
Działalność szatana i jego upadłych aniołów w całej historii ziemi była pełna podstępu, kłamstwa i przewrotności - tak, jak to opisał Chrystus, nazywając go ojcem kłamstwa: „Lecz teraz chcecie zabić mnie, człowieka, który wam mówił prawdę (41) Wy spełniacie uczynki swojego ojca (44) Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.” (Jana 8:40, 41, 44).
Z powyższego tekstu wynika, że szatan: - kiedyś był w prawdzie, a więc początkowo był stworzeniem wiernym Bogu i posłusznym Jego woli, - w bliżej nieokreślonym czasie sprzeniewierzył się Bogu, - wszedł na drogę kłamstwa, i swoje kłamstwo zaszczepił kolejnym istotom.
Po zwiedzeniu istot anielskich, wraz, z którymi szatan został „zrzucony” na ziemię, udało mu się tutaj dokonać tego samego - zwiódł pierwszego Adama i pojawił się grzech, który oddzielił człowieka od Jego Stwórcy, tym samym odbierając Adamowi rządy na ziemi (1 Mojżesza 3:1-6, 14, 15). Tym też sposobem stał się on „księciem tego świata”: „Już wiele nie będę mówił z wami, nadchodzi, bowiem władca świata, ale nie ma on nic do mnie” (Jana 14:30).
„w których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych.” (Efezjan 2:2).
„I wyprowadził go na górę, i pokazał mu wszystkie królestwa świata w mgnieniu oka. (6) I rzekł do niego diabeł: Dam ci tę całą władzę i chwałę ich, ponieważ została mi przekazana, i daję ją, komu chcę.” (Łukasza 4:5-6).
Panoszenie się diabła trwało do czasu, kiedy Drugi Adam pozbawił go władzy i powtórnie pojednał ludzi z Bogiem.
„I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, (8) lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie.” (12:8-9).
Od śmierci Chrystusa na Golgocie, wpływ diabła ograniczony jest wyłącznie do ziemi. Wówczas dostęp do nieba został szatanowi i jego demonom odebrany. Od tamtego momentu szatan już nie może oskarżać dzieci Bożych przed Bogiem, tak jak to czynił wcześniej, o czym czytaliśmy na przykład w księdze Hioba. „I zdarzyło się pewnego dnia, że przybyli synowie Boży, aby się stawić przed Panem; wśród nich przybył też i szatan, aby się stawić przed Panem.” (Hioba 2:1).
On także sprowadził nieszczęścia na Hioba: „I odszedł szatan sprzed oblicza Pana, i dotknął Joba złośliwymi wrzodami od stóp aż do głowy.” (Hioba 2:7).
Oto wersety świadczące o tym, że tuż przed śmiercią Chrystusa, szatan i jego demony straciły dostęp do „nieba” ponosząc porażkę: „Teraz odbywa się sąd nad tym światem; teraz władca tego świata będzie wyrzucony.” (Jana 12:31).
„Powróciło tedy owych siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: Panie, i demony są nam podległe w imieniu twoim. (18) Rzekł więc do nich: Widziałem, jak szatan, niby błyskawica, spadł z nieba.” (Łukasza 10:17-18).
Pan Jehoszua będąc jeszcze na ziemi widział spadającego szatana, któremu dostęp do „nieba” został odebrany za sprawą walki, którą stoczył jeden z potężnych aniołów – Michał: „I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. (9) I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie.” (Objawienie 12:8-9).
Wszystko dokładnie, tak jak to zostało przepowiedziane już dawno temu: „W owym czasie powstanie Michał, wielki książę, który jest orędownikiem synów twojego ludu, a nastanie czas takiego ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istnieją narody, aż do owego czasu. W owym to czasie wybawiony będzie twój lud, każdy, kto jest wpisany do księgi żywota.” (Daniela 12:1).
Oczywiście to zwycięstwo stało się możliwe dzięki zwycięstwu Baranka Bożego – Chrystusa: „diabeł od początku grzeszy. A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie.” (1 Jana 3:8).
„Ja zwyciężyłem świat.” (Jana 16:33).
„Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie.” (Objawienie 3:21).
„Zwyciężył lew z pokolenia Judy” (Objawienie 5:5).
„o sądzie zaś, gdyż książę tego świata został osądzony.” (Jana 16:11).
Diabeł posiadał „władzę nad śmiercią” aż do czasu, gdy Jehoszua Chrystus odebrał mu ją poprzez Swoją śmierć i zmartwychwstanie: „Skoro zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele, więc i On również miał w nich udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła” (Hebrajczyków 2:14).
„Nie lękaj się, Jam jest pierwszy i ostatni, (18) i żyjący. Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła.” (Objawienie 1:17-18).
O tamtej pory Pan jest blisko każdego Swojego naśladowcy, a szatan nie ma prawa, ani mocy, aby go tknąć, czy oskarżać: „Wiemy, że żaden z tych, którzy się z Boga narodzili, nie grzeszy, ale że Ten, który z Boga został zrodzony, strzeże go i zły nie może go tknąć.” (1 Jana 5:18).
„Wy z Boga jesteście, dzieci, i wy ich zwyciężyliście, gdyż Ten, który jest w was, większy jest, aniżeli ten, który jest na świecie.” (1 Jana 4:4).
„Przeto poddajcie się Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.” (Jakuba 4:7).
Ponownie wspaniale wypełniło się pierwsze proroctwo Pisma, które brzmi: „I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę.” (1 Mojżesza 3:15).
Ta „kobieta” to wspominana wcześniej rodząca „niewiasta”, a potomstwo – wiadomo: „I potomkowi twemu, a tym jest Chrystus.” (Galatów 3:16).
To zwycięstwo było także zwycięstwem Boga i Jego sprawiedliwości, ustawicznie podważanej przez szatana: „Bądź mądry, synu mój, i rozweselaj moje serce, a będę mógł dać odprawę temu, kto mnie lży.” (Przysłów 27:11).
Pokonany diabeł wie, że nie długo nastanie jego całkowity koniec, dlatego próbuje wszelkich podstępnych sztuczek, znaków, cudów i kłamstw, „aby, o ile można, zwieść i wybranych” (Mateusza 24:24).
Póki co wciąż jeszcze prowadzi swą przewrotną działalność, wymierzoną przeciwko ludowi Bożemu (1 Piotra 5:8, Efezjan 6:12, 2 Koryntian 11:13-15, Objawienie 12:11), ale jego los jest już przesądzony i on jest tego świadomy.
P.s. Nie twierdzę, że za wszelkie zło zawsze jest BEZPOŚREDNIO odpowiedzialny szatan, gdyż jestem świadomy słów:
„Lecz każdy bywa kuszony przez własne pożądliwości, które go pociągają i nęcą.”(Jakuba 1:14).
Natomiast diabeł zdecydowanie jest tym, który POŚREDNIO kryje się za rozmaitymi wydarzeniami i sprytnie podsuwa najrozmaitsze pokusy, poprzez świat i „swoje dzieci”, a od nas zależy, czy im ulegniemy… Wszyscy mamy wolną wolę.
„I uciekła niewiasta na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane przez Boga, aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni. A gdy smok ujrzał, iż został zrzucony na ziemię, zaczął prześladować niewiastę, która porodziła chłopczyka. (14) I dano niewieście dwa skrzydła wielkiego orła, aby poleciała na pustynię na miejsce swoje, gdzie ją żywią przez czas i czasy, i pół czasu, z dala od węża. (15) I wyrzucił wąż z paszczy swojej za niewiastą strumień wody, aby ją strumień porwał. (16) Lecz ziemia przyszła niewieście z pomocą i otworzyła swoją gardziel, i wchłonęła strumień, który smok wyrzucił z swojej paszczy. (17) I zawrzał smok gniewem na niewiastę, i odszedł, aby podjąć walkę z resztą jej potomstwa, które strzeże przykazań Bożych i trwa przy świadectwie o Jezusie. (18) I stanąłem na piaszczystym wybrzeżu morskim.” (12:6, 13-18).
1260 dni, to prorocze 1260 lat w okresie 533 – 1793 / 538 – 1798. Czas (360) czasy (720) i pół czasu (180), to oczywiście ten sam okres (zobacz rozdział 11).
Ta porażka rozwścieczyła szatana. Po zmartwychwstaniu Chrystusa całą swoją wściekłość skierował przeciwko Jego naśladowcom - prześladowania przyszły najpierw ze strony żydów, którzy nie uwierzyli w Jehoszua, następnie ze strony pogańskiego Rzymu, a następnie ze strony fałszywego kościoła rzymsko-katolickiego.
Ziemia, która przyszła „niewieście” na pomoc blisko kojarzy się z katakumbami, rozsianymi po całej Europie, w których musieli ukrywać się wierni słudzy Chrystusa przez wiele, wiele wieków, w których szatan przy pomocy swych ziemskich sług próbował ich zgnieść – dlatego oczywiste jest, że był to okres przebywania ludu Bożego „na pustyni”, gdzie nie ma zbyt wielu możliwości działania i nie rodzi się zbyt wielu „owoców”, ale mimo to dzięki Słowu i wsparciu Bożemu, wytrwale strzeże się „przykazań Bożych i wiary Jezusa”. (Objawienie 14:12).
„Z powodu głosu nieprzyjaciela, Z powodu ucisku bezbożnika, bo na mnie zwalają zło, A w gniewie na mnie nastają. (5) Serce drży we mnie, Opadł mnie lęk przed śmiercią, (6) Bojaźń i drżenie nachodzi mnie I groza mnie ogarnia. (7) Rzekłem: O, gdybym miał skrzydła jak gołębica, Chętnie uleciałbym i odpoczął. (8) Oto uleciałbym daleko, Zamieszkałbym na pustyni. Sela.” (Psalm 55:4-8, 13-15).
„Gdyż dziełem Pana jest lud jego, Jakub wyznaczonym mu dziedzictwem. (10) Znalazł go w ziemi pustynnej I w bezludnym zawodzeniu pustyni. Otoczył go, doglądał go, Strzegł go jak źrenicy oka. (11) Jak orzeł pobudza do lotu swoje młode, Unosi się nad swymi pisklętami, Rozpościera swoje skrzydła, bierze na nie młode I niesie je na lotkach swoich, (12) Tak Pan sam jeden prowadził go, Nie było przy nim obcego boga.” (5 Mojżeszowa 32:9-12).
Smok, gdy nie udało mu się pokonać wczesnego kościoła krwawymi prześladowaniami pogańskiego Imperium Rzymskiego, wezwał sobie na pomoc dwóch „chrześcijańskich” sprzymierzeńców, których opis znajdujemy w kolejnym, trzynastym rozdziale Apokalipsy: - Bestię z Morza. - Bestię z Ziemi.
Paweł Krause |