Jehoszua, Jezus, Syn Boży, Słowo, Droga, Prawda, Życie
Strona Główna Artykuły KontaktListopada 21 2024 16:47:26
Nawigacja
Artykuły
Szukaj
Ja i moja rodzina:
8 Rozdział (cz.2)

Ciąg dalszy rozdziału 8.

Druga trÄ…ba.
 

I zatrÄ…biÅ‚ drugi anioÅ‚; i coÅ› jakby wielka góra ziejÄ…ca ogniem zostaÅ‚o wrzucone do morza; a jedna trzecia morza zamieniÅ‚a siÄ™ w krew,. (9) i jedna trzecia zwierzÄ…t żyjÄ…cych w morzu zginęła, a jedna trzecia okrÄ™tów ulegÅ‚a zniszczeniu.” (8:8-9). 

Zniszczenie z ziemi przenosi siÄ™ na morze.
Kolejna kara Boża zostaÅ‚a zadana rzymianom na morzu przez wodza Wandalów Genzeryka.
Po wielkich zwyciÄ™stwach odniesionych w Galii, Wandalowie wdarli siÄ™ do Hiszpanii, a potem przez Gibraltar do póÅ‚nocnej Afryki, gdzie wkrótce opanowali KartaginÄ™.

„W maju 429 roku przeprawili siÄ™ Wandalowie przez cieÅ›ninÄ™ GibraltarskÄ… do Afryki i ruszyli wzdÅ‚uż wybrzeża ku wschodowi, grabiÄ…c po drodze i dopuszczajÄ…c siÄ™ okrucieÅ„stw, zwÅ‚aszcza wobec duchowieÅ„stwa katolickiego, ale witani radoÅ›nie przez przeÅ›ladowanych donatystów i upoÅ›ledzonych kolonów, którym zdawali siÄ™ nieść wyzwolenie od religijnego i socjalnego ucisku…. W roku 439 niespodziewanym atakiem opanowaÅ‚ KartaginÄ™, do której przeniósÅ‚ nastÄ™pnie swojÄ… stolicÄ™. Ze zdobytych w porcie kartagiÅ„skim okrÄ™tów zorganizowaÅ‚ flotÄ™, przy pomocy, której poczÄ…Å‚ trapić Å‚upieżczymi wyprawami wybrzeża Italii i Sycylii(Dzieje Rzymskie, część 3, Ludwik Piotrowicz, strona 223). 

KwestiÄ… czasu i wysiÅ‚ków przedsiÄ™biorczego wodza byÅ‚o opanowanie Sycylii, Korsyki i Sardynii.  

31 maja 455 roku Gejzeryk, wódz Wandalów wyruszyÅ‚ z Afryki i stanÄ…Å‚ pod Rzymem, które wpadÅ‚o bez walki w jego rÄ™ce i przez dwa tygodnie byÅ‚o przez nich systematycznie Å‚upione! 

W roku 457 cesarz Majorian usiÅ‚owaÅ‚ wyprawić przeciwko Genzerykowi silnÄ… flotÄ™ rzymskÄ…, w liczbie ponad trzystu wielkich, nowo zbudowanych okrÄ™tów i niezliczonÄ… ilość mniejszych jednostek. Flota ta, zgromadzona u wybrzeży Hiszpanii, miaÅ‚a niespodziewanie zaatakować Wandalów.
Jednak poinformowany o tym Genzeryk nie czekał na atak.
Pod osÅ‚onÄ… nocy podpÅ‚ynÄ…Å‚ do rzymskiej armady, i napadÅ‚ na stojÄ…ce w porcie okrÄ™ty. Część ich spaliÅ‚ i zatopiÅ‚, a wiele uprowadziÅ‚ z sobÄ…. 

Wschodni cesarz, Leon I, zaczÄ…Å‚ budować drugÄ… flotÄ™, za sumÄ™ ponad 130 tysiÄ™cy funtów zÅ‚ota. LiczyÅ‚a ona 1113 dużych okrÄ™tów i wiozÅ‚a ponad stutysiÄ™cznÄ… armiÄ™ pieszÄ…, prócz zaÅ‚óg okrÄ™tów. DoÅ‚Ä…czyÅ‚y do niej floty Herakliusza i Marcelina zbudowane w Italii. Flota pÅ‚ynęła w stronÄ™ afrykaÅ„skiego wybrzeża.
Ale Genzeryk ponownie nie czekał bezczynnie.
ObsadziÅ‚ swoje okrÄ™ty najdzielniejszymi Wandalami i Maurami i do okrÄ™tów przywiÄ…zaÅ‚ liczne maÅ‚e Å‚odzie wypeÅ‚nione Å‚atwopalnymi materiaÅ‚ami. Pod osÅ‚onÄ… nocy okrÄ™ty te wpÅ‚ynęły miÄ™dzy flotÄ™ rzymskÄ…, a wówczas odczepiono Å‚odzie po ich uprzednim zapaleniu.
Pozostała cześć floty Genzeryka otoczyła armadę rzymską i przystąpiła do jej niszczenia.
WÅ›ród Rzymian powstaÅ‚o ogromne zamieszanie a potem panika.
Wkrótce caÅ‚a rzymska flota stanęła w pÅ‚omieniach, i wyglÄ…daÅ‚o to tak, jak gdyby ktoÅ› wrzuciÅ‚ w morze pÅ‚onÄ…cÄ… górÄ™.
Po zwyciÄ™stwie Genzeryk staÅ‚ siÄ™ absolutnym panem morza, pustoszÄ…c bezkarnie ItaliÄ™, TracjÄ™, a nawet AzjÄ™ MniejszÄ…. 

ÓwczeÅ›ni mieli Å›wiadomość tego, że Wandalowie byli tylko narzÄ™dziem w rÄ™ku Bożym. Niejaki Sylwan, kapÅ‚an z Marsylii tak pisaÅ‚:
Jakie sÄ…dy wykonuje Bóg nad nami przez Gotów i Wandalów, wykazuje historia. Oni codziennie wzrastajÄ…, a my malejemy, oni siÄ™ podnoszÄ…, a my siÄ™ uniżamy, oni kwitnÄ…, a my wiÄ™dniemy, gdyż sprawiedliwy jest Pan i sprawiedliwy jest sÄ…d Jego. JesteÅ›my osÄ…dzeni sÄ…dem, który Pan wykonuje obecnie nad nami, i dlatego ku naszej haÅ„bie i naszemu zginieniu powstaÅ‚ lud, który ciÄ…gnie z miejsca na miejsce, od miasta do miasta i pustoszy wszystko. […] Lecz ta rÄ™ka niebieska, która ich prowadziÅ‚a do Hiszpanii, aby ukarać tamtejsze zbrodnie, prowadziÅ‚a ich jeszcze dalej, aż do Afryki, aby i tÄ™ spustoszyć. Tak oni sami to przyznajÄ…, że nie jest to robota, którÄ… oni sami wykonujÄ…, ale że sÄ… raczej pÄ™dzeni rozkazem Bożym. Z tego można poznać, jak wielkie sÄ… nasze przestÄ™pstwa, jeżeli dla ukarania nas barbarzyÅ„cy wbrew swej woli sÄ… zmuszeni wÄ™drować, zgodnie ze sÅ‚owami, które wypowiedziaÅ‚ kiedyÅ› burzyciel paÅ„stwa izraelskiego, król asyryjski: „Nadto, czy bez woli PaÅ„skiej przyciÄ…gnÄ…Å‚em do tej ziemi, aby jÄ… spustoszyć? Pan rzekÅ‚ do mnie: CiÄ…gnij do tej ziemi, a spustosz jÄ….” („Panowanie Boże”, tom VII, strona 11-14). 

Dwie pierwsze „trÄ…by”, opisujÄ… klÄ™ski zadane Imperium Rzymu na lÄ…dzie przez Zachodnich Gotów (Wizygotów) dowodzonych przez Alaryka, a nastÄ™pnie pogrom rzymian na morzu, dokonany przez wodza Wandalów, Genezeryka.

2 TRÄ„BA (WANDALE Z GENEZERYKIEM 429-457)


Kolejna, „trzecia trÄ…ba”, opisuje nastÄ™pny cios, zadany Imperium Romanum…

Trzecia trÄ…ba. 

„I zatrÄ…biÅ‚ trzeci anioÅ‚; i spadÅ‚a z nieba wielka gwiazda pÅ‚onÄ…ca jak pochodnia, i upadÅ‚a na trzeciÄ… część rzek i na źródÅ‚a wód. (11) A imiÄ™ gwiazdy tej brzmi PioÅ‚un. I jedna trzecia wód zamieniÅ‚a siÄ™ w pioÅ‚un, a wielu z ludzi pomarÅ‚o od tych wód, dlatego że zgorzkniaÅ‚y.” (8:10-11). 

PioÅ‚un.PioÅ‚un” w ksiÄ™dze Jeremiasza oznacza gorycz, jakiej naród wybrany doznaÅ‚ w wyniku odstÄ™pstwa od Boga. Upokorzenia i klÄ™ski zadane zostaÅ‚y przez narody pogaÅ„skie:
„Dlatego tak mówi Pan ZastÄ™pów, Bóg Izraela: Oto Ja nakarmiÄ™ ich, to jest ten lud, pioÅ‚unem i napojÄ™ ich wodÄ… zatrutÄ….(20) Åšmierć wdarÅ‚a siÄ™ przez nasze okna, weszÅ‚a do naszych paÅ‚aców, aby wytracić dziecko z ulicy, mÅ‚odocianych z placów!” (Jeremiasza 9:14-20). 

„Lecz u proroków Jeruzalemu widziaÅ‚em zgrozÄ™: CudzoÅ‚ożą i postÄ™pujÄ… kÅ‚amliwie, i utwierdzajÄ… zÅ‚oczyÅ„ców w tym, aby żaden nie odwróciÅ‚ siÄ™ od swojej zÅ‚oÅ›ci; toteż wszyscy stali siÄ™ dla mnie jak Sodoma, a jego mieszkaÅ„cy jak Gomora. (15) Dlatego tak mówi Pan ZastÄ™pów o prorokach: Oto Ja nakarmiÄ™ ich pioÅ‚unem i napojÄ™ ich truciznÄ…, gdyż od proroków Jeruzalemu wyszÅ‚a bezbożność na caÅ‚y kraj.” (Jeremiasza 23:14-15). 

Wody, rzeki oznaczajÄ… narody:
„To, co jako sÅ‚owo Pana doszÅ‚o proroka Jeremiasza o Filistynach, zanim faraon zdobyÅ‚ GazÄ™. (2) Tak mówi Pan: Oto podnoszÄ… siÄ™ wody z póÅ‚nocy i stajÄ… siÄ™ strumieniem, który wzbiera; zalewajÄ… ziemiÄ™ i wszystko, co jÄ… napeÅ‚nia, miasta ich mieszkaÅ„ców. KrzyczÄ… ludzie i zawodzÄ… wszyscy mieszkaÅ„cy ziemi” (Jeremiasza 47:1-2). 

W symbolu „trzeciej trÄ…by” przedstawiono trzeci ważny czynnik, jaki przyczyniÅ‚ siÄ™ do upadku Zachodniej części Imperium Rzymskiego.

„Gwiazda” oznacza w jÄ™zyku prorockim anioÅ‚a (posÅ‚aÅ„ca) Bożego, albo – jak tutaj –demonicznego. Jego pojawienie siÄ™ przynosi Å›wiatu nieszczęście, „pÅ‚onÄ…ca pochodnia”, to pożoga wojenna, ogarniajÄ…ca wszystko wokóÅ‚, niosÄ…ca gorycz, ból, Å›mierć i zniszczenie. 

Wydarzenia „trzeciej trÄ…by” wypeÅ‚niÅ‚y siÄ™ w krwawych najazdach Hunnów, którzy pod wodzÄ… okrutnego Attyli, jak potop zalali kraje Å›rodkowej i zachodniej Europy, koncentrujÄ…c swe dziaÅ‚ania gÅ‚ównie wÅ‚aÅ›nie nad rzekami Europy…

„Wkrótce po objÄ™ciu rzÄ…dów przez AttylÄ™, Teodozjusz pod grozÄ… wojny musiaÅ‚ siÄ™ zobowiÄ…zać do pÅ‚acenia daniny w podwójnej wysokoÅ›ci. Mimo zawartego ukÅ‚adu rzuciÅ‚ Attyla w roku 441 swe hordy na naddunajskie prowincje. Attyla powtórzyÅ‚ swój najazd znów w 447 roku.Wojska rzymskie zostaÅ‚y rozbite, a Hunnowie rozlali siÄ™ po naddunajskich prowincjach i zagrozili samej stolicy. Z trudnoÅ›ciÄ… udaÅ‚o siÄ™ skÅ‚onić AttylÄ™ do zawarcia pokoju, w którym zażądaÅ‚ dodatkowo opróżnienia przez ludność pasa ziemi wzdÅ‚uż prawego brzegu Dunaju szerokoÅ›ci 5 dni marszu, aby odgrodzić cesarstwo. UpokarzajÄ…ca ta dla cesarstwa zależność od mongolskiego barbarzyÅ„cy trwaÅ‚a, aż do Å›mierci Teodozjusza (450)”. (Dzieje Rzymskie, część 3, Ludwik Piotrowicz, strona 229). 

Podobnie opisano zbliżone wydarzenia w przeszłości:
„przeto Pan sprowadzi na nich wody Rzeki, potężne i wielkie, króla asyryjskiego i caÅ‚Ä… jego potÄ™gÄ™. I wystÄ…pi ze wszystkich swoich koryt, i wyleje ze wszystkich swoich brzegów” (Izajasza 8:7). 

Hunnowie byli dzikim plemieniem mongolskim, niesÅ‚ychanie drapieżnym i krwiożerczym. W roku 375 wdarli siÄ™ do Europy ze Å›rodkowej Azji i w niszczycielskim pochodzie przeszli przez kraje sÅ‚owiaÅ„skie od WoÅ‚gi po Karpaty, i osiedlili siÄ™ na równinie wÄ™gierskiej.
Stali siÄ™ szczególnie niebezpieczni dla Imperium Rzymu z chwilÄ…, gdy w roku 433 na ich czele stanÄ…Å‚ straszliwy Attyla, który urzÄ…dzaÅ‚ Å‚upieżcze wyprawy na zachodnie i wschodnie prowincje Cesarstwa.
Trzy razy pod rząd pobił on wojska rzymskie,
spustoszyÅ‚ obszary od Hellespontu po Termopile, zagrażajÄ…c nawet Konstantynopolowi. SpustoszyÅ‚ ponad siedemdziesiÄ…t miast, Å‚upiÄ…c i mordujÄ…c ich mieszkaÅ„ców.
Attyla byÅ‚ rozkochany w wojnie, pożarach, mordach i wszelakich okrucieÅ„stwach. PrzechwalaÅ‚ siÄ™, że jest „Biczem Bożym”, a w miejscu „gdzie jego koÅ„ stÄ…pnie nogÄ…, tam ani trawa już wiÄ™cej nie poroÅ›nie” 

Historyk Gibbon, pisze, że Attyla nazwaÅ‚ sam siebie również „synem Marsa”, po tym jak jego koÅ„ skaleczyÅ‚ siÄ™ o wystajÄ…cy z ziemi miecz, który on wykopaÅ‚ twierdzÄ…c, że ten „miecz spadÅ‚ z Marsa.”
Czy to nie koresponduje w cudowny sposób z proroctwem: „I zatrÄ…biÅ‚ trzeci anioÅ‚; i spadÅ‚a z nieba wielka gwiazda” - NaprawdÄ™ Wielki jest nasz Ojciec WszechmogÄ…cy w swej mÄ…droÅ›ci! 

OkoÅ‚o roku 450 Attyla poprowadziÅ‚ na Cesarstwo swoje hordy w liczbie 700.000 wojowników.
W szeregach najeźdźców oprócz Hunnów byÅ‚y także inne narody i plemiona z obszarów, jakie znalazÅ‚y siÄ™ pod ich panowaniem. Na czele tej armii Attyla ruszyÅ‚ z WÄ™gier na zachód, a po sforsowaniu Renu podążaÅ‚ w gÅ‚Ä…b Francji docierajÄ…c aż do Orleanu. Trasa tego pochodu prowadziÅ‚a przez obszary, w których biorÄ… poczÄ…tek liczne rzeki – jedne pÅ‚ynÄ…ce na póÅ‚noc, inne na poÅ‚udnie.
WszÄ™dzie gdzie siÄ™ pojawiÅ‚, pozostawiaÅ‚ tylko ziemiÄ™ i niebo - Å›lady jego marszu znaczyÅ‚y pożogi, mordy i okrucieÅ„stwa. ByÅ‚a to wÅ‚aÅ›nie owa gorycz pioÅ‚unu, od której ginÄ™li mieszkaÅ„cy tych obszarów.
 

W 451 roku na polach Katalonii drogÄ™ najeźdźcom zagrodziÅ‚y legiony rzymskie dowodzone przez Aecjusza oraz Wizygoci pod dowództwem Teodoryka, a także inne, liczne plemiona germaÅ„skie. WywiÄ…zaÅ‚a siÄ™ zaciÄ™ta, trwajÄ…ca peÅ‚ne trzy doby walka. WedÅ‚ug wielu kronikarzy podobnej bitwy nie byÅ‚o w historii ani przedtem ani potem. ByÅ‚y to Å›miertelne zapasy miÄ™dzy kulturÄ… europejskÄ… a azjatyckim barbarzyÅ„stwem. PolegÅ‚o od 160 do 300 tysiÄ™cy ludzi. Sama bitwa nie zostaÅ‚a rozstrzygniÄ™ta, gdyż żadna ze stron nie zostaÅ‚a caÅ‚kowicie pokonana. 

W wyniku tej bitwy Hunnowie wycofali siÄ™ na WÄ™gry, jednak już w nastÄ™pnym roku Attyla podjÄ…Å‚ wielkÄ… wyprawÄ™ na ItaliÄ™, zdobyÅ‚ AkwilejÄ™, PadwÄ™, KonkordiÄ™ i kilka innych. DotarÅ‚ też pod Rzym, jednak odstÄ…piÅ‚ od zdobycia miasta na pokornÄ… proÅ›bÄ™ papieża Leona I, od którego przyjÄ…Å‚ sowity okup.

„W roku 452 wpadÅ‚ niespodziewanie do Italii. Hunnowie rozpuÅ›cili szeroko zagony na równinie nadpadaÅ„skiej, zamierzajÄ…c skierować siÄ™ na Rzym. Aecjusz byÅ‚ tak najazdem zaskoczony, że myÅ›laÅ‚ o ucieczce z Italii wraz z cesarzem… Kiedy w obozie nad rzekÄ… Mincio zjawiÅ‚o siÄ™ poselstwo rzymskie z papieżem Leonem I na czele, przyjÄ…Å‚ Attyla ofiarowane warunki i wycofaÅ‚ siÄ™ z Italii”.(Dzieje Rzymskie, część 3, Ludwik Piotrowicz, strona 231). 

O straszliwej bitwie w Katalonii historyk Gibbon pisał:
„Na kataloÅ„skiej równinie bitwa byÅ‚a tak okropna i krwawa, że potok obok pÅ‚ynÄ…cy byÅ‚ przepeÅ‚niony krwiÄ…, którÄ… pili wojownicy dla wielkiego pragnienia…”(Zmierzch Cesarstwa Rzymskiego, tom VI, strona 269). 

ÓwczeÅ›ni ponownie zrozumieli, że Attyla jest kolejnym narzÄ™dziem Bożym dla ukarania odstÄ™pstwa oficjalnego koÅ›cioÅ‚a:
„Cesarstwo umieraÅ‚o bez nadziei na przetrwanie, ustÄ™pujÄ…c miejsca kolejnym barbarzyÅ„skim wÅ‚adcom. Ale czy rzeczywiÅ›cie ci prymitywni ludzie, upojeni krwiÄ… i szaÅ‚em, niszczÄ…cy dla samej przyjemnoÅ›ci niszczenia, rabujÄ…cy z przyzwyczajenia i zabijajÄ…cy dla samej rozkoszy zabijania, mogli budzić tylko odrazÄ™ i rozpacz? Czy byli oni tylko wcielonymi diabÅ‚ami?” 

W „De Gebumatione Dei”, napisanym u schyÅ‚ku pierwszej poÅ‚owy V wieku mówiÅ‚ niejaki ksiÄ…dz Sawiusz (390?-484?):
„[…] Dziwimy siÄ™, że nasze mienie wpada w rÄ™ce wojowników, którzy brzydzÄ… siÄ™ naszymi uÅ‚omnoÅ›ciami […] JedynÄ… przyczynÄ… naszej klÄ™ski jest zepsucie naszych obyczajów. […] BarbarzyÅ„cy bez wÄ…tpienia byli narzÄ™dziem Boga. Czyż Attyla nie ogÅ‚osiÅ‚ siÄ™ Biczem Bożym? A czyż Bóg wielu barbarzyÅ„ców, ochrzczonych przez ariaÅ„skich księży, nie byÅ‚ Bogiem wszystkich chrzeÅ›cijan? Czyż ci barbarzyÅ„cy, którzy niszczyli rzymskÄ… cywilizacjÄ™ znajÄ…c jedynie jej wady i uÅ‚omnoÅ›ci, nie byli zdolni, patrzÄ…c przez pryzmat chrzeÅ›cijaÅ„stwa, ocenić jej dobrodziejstw?”. 

Podobne pytania stawiali sobie w tym okresie papieże, a wraz z nimi biskupi. Augustyn, wyciÄ…gajÄ…c moralne nauki z wydarzeÅ„, które tak boleÅ›nie przeżywaÅ‚, pisaÅ‚ do swych diecezjan:
„[…]Ileż my wycierpimy! CzÄ™sto zalewamy siÄ™ Å‚zami i nie możemy siÄ™ pocieszyć…”

A Hieronim dodaje:
„Gdybym miaÅ‚ sto jÄ™zyków i żelazny gÅ‚os, jeszcze nie mógÅ‚bym opowiedzieć plag, które nas dosiÄ™gÅ‚y!”. (Jacques Marcier, „DwadzieÅ›cia wieków historii Watykanu”, strona 68). 

Attyla zgotował Rzymowi straszliwe klęski nad rzekami: Marną, Rodanem i Padem. Rzeki te spłynęły krwią.
Attyla z bogatym Å‚upem powróciÅ‚ nad Dunaj, a gdy zmarÅ‚, jego ciaÅ‚o pogrzebano pod Å‚ożyskiem tej rzeki (skierowujÄ…c jej bieg na ten czas w inne koryto).
Wody Dunaju do dziś płyną nad jego grobem.
Po Å›mierci Attyli, która nastÄ…piÅ‚a w roku 453, Hunnowie odeszli z powrotem na wschód i wkrótce zaginÄ…Å‚ po nich wszelki Å›lad.

3 TRÄ„BA (HUNNOWIE Z ATTYLÄ„ 450-453)




Czwarta trÄ…ba. 

I zatrÄ…biÅ‚ czwarty anioÅ‚; i ugodzona zostaÅ‚a jedna trzecia sÅ‚oÅ„ca, i jedna trzecia księżyca, i jedna trzecia gwiazd, tak, iż jedna trzecia ich część zaćmiÅ‚a siÄ™ i dzieÅ„ przez jednÄ… trzeciÄ… część swojÄ… nie jaÅ›niaÅ‚; podobnie i noc.” (8:12). 

Oczywiście nie chodzi tu, jak już zresztą wcześniej dowodziłem, o literalne zaćmienie słońca, czy księżyca.
Symbolika ciał niebieskich znana jest Biblii.
PierwszÄ… próbÄ™ wyjaÅ›nienia znajdujemy już w 1 Mojżesza 37:9-10, gdzie „sÅ‚oÅ„ce” symbolizowaÅ‚o ojca (Jakuba) - patriarchÄ™, „księżyc”– jego żonÄ™, a „gwiazdy” – braci Józefa.

SÅ‚oÅ„ce, księżyc i gwiazdy wyobrażajÄ… wÅ‚adców i rzÄ…dy. 

W okresie „czwartej trÄ…by” zniszczenie dotyka 1/3 „sÅ‚oÅ„ca”, „księżyca” i „gwiazd”.
Podobnych symboli użyto w Starym Testamencie, odnosząc je do upadku właśnie ziemskiej potęgi:
UderzajÄ… na miasto, szturmem zdobywajÄ… mur, wpadajÄ… do domów i wdzierajÄ… siÄ™ oknami jak zÅ‚odzieje. (10) Drży przed nimi ziemia, trzÄ™sie siÄ™ niebo, sÅ‚oÅ„ce i księżyc sÄ… zaćmione, a gwiazdy tracÄ… swój blask. (11) I Pan wydaje swój donoÅ›ny gÅ‚os przed swoim wojskiem, gdyż bardzo liczne sÄ… jego zastÄ™py i potężny jest wykonawca jego rozkazu. Tak! Wielki jest dzieÅ„ Pana i peÅ‚en grozy, któż go przetrwa? (12) Wszakże jeszcze teraz mówi Pan: Nawróćcie siÄ™ do mnie caÅ‚ym swym sercem, w poÅ›cie, pÅ‚aczu i narzekaniu” (Joela 2:9-12). 

W okresie pierwszych trzech „trÄ…b” zostaÅ‚a zniszczona „trzecia część ziemi”, „morza”, „źródeÅ‚”, „drzew” i „trawy”.
W ten sposób opisano najazdy na Imperium Rzymu – Wizygotów, Wandalów i Hunnów. Te, nastÄ™pujÄ…ce kolejno ciosy, doprowadziÅ‚y Rzym pogaÅ„ski do katastrofalnego stanu, zapowiadajÄ…cego upadek jego Zachodniej części, co ostatecznie miaÅ‚o siÄ™ dokonać w roku 476. 

Czwarta trÄ…ba” przedstawia najazdy germaÅ„skiego plemienia Herulów, dowodzonych przez Odoakera, który w roku 476 zlikwidowaÅ‚ wÅ‚adzÄ™ i godność cesarskÄ…, usuwajÄ…c ostatniego cezara, mÅ‚odego, gdyż zaledwie szesnastoletniego, Romulusa Augustulusa, koronowanego rok wczeÅ›niej przez rzymskiego patrycjusza (wÅ‚asnego ojca), Orestesa. 

UsuniÄ™cie cezara, zlikwidowanie urzÄ™dów i zajÄ™cie Zachodniej części Imperium wraz z Rzymem, jest równoznaczne z zaćmieniem 1/3 „sÅ‚oÅ„ca”, księżyca” i „gwiazd”, które przez kilka stuleci Å›wieciÅ‚o na politycznym niebie Zachodniej Europy, stanowiÄ…cej 1/3 caÅ‚ego obszaru Imperium Rzymu.  

Gdy zważyć, jakÄ… rolÄ™ odgrywali i jakÄ… godność i wÅ‚adzÄ™ posiadali za czasów dawnej Republiki Rzymskiej konsulowie i senat, a potem – po upadku Republiki – rzymscy cesarze, przed którymi drżaÅ‚y i chyliÅ‚y pokornie do ziemi swe czoÅ‚a poselstwa i wÅ‚adcy licznych krajówi narodów, proszÄ…c o wysÅ‚uchanie, pomoc, ochronÄ™ i wzglÄ™dy, to skasowanie tych trzech urzÄ™dów i godnoÅ›ci oraz zajÄ™cie 1/3 pierwotnego obszaru Imperium Rzymu, trafnie zostaÅ‚o przyrównane do zaćmienia 1/3 sÅ‚oÅ„ca, księżyca i gwiazd.  

„Data 476 roku, kiedy Odoaker ogÅ‚oszony zostaÅ‚ królem, a cesarz Romulus zÅ‚ożony z tronu, uchodzi pospolicie za kres historii rzymskiego cesarstwa i dziejów starożytnych w ogóle.Ma to o tyle racjÄ™, że istotnie zostaÅ‚o wówczas zlikwidowane zachodnio-rzymskie cesarstwo, a na gruzach jego poczęły swój rozwój nowe organizacje paÅ„stwowe” (Dzieje Rzymskie, część 3, Ludwik Piotrowicz, strona 239). 

Tylko 1/3, gdyż na arenie pozostaÅ‚o jeszcze Imperium Centralno-Wschodnie, zgodnie z ówczesnym podziaÅ‚em Imperium, gdzie można byÅ‚o rozróżnić:
1. Zachodnia część, z Rzymem, jako jego centrum.  

2. RdzeÅ„ greckiego Å›wiata, obejmujÄ…cy baÅ‚kaÅ„ski póÅ‚wysep i AzjÄ™ MniejszÄ…, z Konstantynopolem, jako jego centrum. 

3. Orientalna część, obejmująca Syrię, Palestynę i Egipt, z Aleksandrią, jako jego centrum.

Konstantynopol nie został zdobyty, jak i Wschodnia część Imperium nie została została jeszcze tknięta.

4 TRÄ„BA (HERULOWIE Z ODOAKEREM 476)



Sytuacja po czterech trÄ…bach - ROK 476.




Paweł Krause

Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 187
Nieaktywowany Użytkownik: 187
Najnowszy Użytkownik: Aga
"A któż może zwyciężyć świat, jeżeli nie ten, który wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?" 1 Jana 5:5
... // ...