Jehoszua, Jezus, Syn Boży, Słowo, Droga, Prawda, Życie
Strona Główna Artykuły KontaktListopada 21 2024 19:33:58
Nawigacja
Artykuły
Szukaj
Ja i moja rodzina:
Jehoszua - preegzystencja Słowa (cz.2)
Ciąg dalszy (Część 2). 

Przysłów 8 

Pod personifikacją mądrości, roztropności i rozsądku, również kryje się prawda o Synu:
Pan stworzył mnie jako pierwociny swojego stworzenia, na początku swych dzieł, z dawna. (23) Przed wiekami byłam ustanowiona, od początków, przed powstaniem świata,” (Przysłów 8:22). 

Przecież, to nie może być wyłącznie poetycka mowa o mądrości Bożej, gdyż Bóg nie miał początku i sam w sobie jest Wszechmądry, prawda?
Chodzi zatem o odrębną, stworzoną „mądrość” – Osobę.

Izajasza 50:4-10, Izajasza 48:16 

Nasz Pan powiedział:
„Nie mogę sam z siebie nic uczynić. Jak słyszę, tak sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy, bo staram się pełnić nie moją wolę, lecz wolę tego, który mnie posłał.” (Jana 5:30). 

Powiedział to samo już przeszło 700 lat wcześniej:
„Wszechmogący Pan dał mi język ludzi uczonych, abym umiał spracowanemu odpowiedzieć miłym słowem, każdego ranka budzi moje ucho, abym słuchał jak ci, którzy się uczą. (5) Wszechmogący Pan otworzył moje ucho(Izajasza 50:4-5, por. Jana 5:17-19, Izajasza 42:10). 

„Zbliżcie się do mnie i słuchajcie tego! Od samego początku nie mówiłem w skrytości, odkąd się to dzieje, Ja tam jestem! A teraz Wszechmogący, mój Pan, posłał mnie i jego Duch” (Izajasza 48:16). 

Wszechmogący Bóg, kogo posłał, kto jest od początku, kto przemawiał i próbował zgromadzić dzieci Boże? (patrz Łukasza 13:34). 
Kto się wypowiada we fragmencie Izajasza 50:4-10?

Kto miał i ma swojego Pana (Boga), jak czytamy w wersecie 4, 5, 7 i 9?
Nie ma wątpliwości, że dalsze wersety jednoznacznie mówią o Panu Jehoszua - Synu Bożym, którego wspierał i wspiera Bóg.

Ozeasza 9:16-17 

Kto się wypowiada poniżej w siedemnastym wersecie?
„Efraim jest powalony, ich korzeń usechł, nie wydają już owocu. Nawet gdy porodzą, uśmiercę ukochane dzieci ich łona. (17) Mój Bóg odrzuci ich, gdyż go nie słuchali; tułać się będą wśród ludów.” (Ozeasza 9:16-17). 

Kto ma moc uśmiercenia? Prorok, czy Syn? 

Ezechiela 21:14-15 

Kiedy wzgardzono berłem Syna?
„Tak mówi Wszechmocny - mów: Miecz, miecz, wyostrzony jest i wygładzony. (15) Jest wyostrzony, by dokonać rzezi; jest wygładzony, by błyszczeć jak błyskawica. Alboż mamy się cieszyć? Berłem mojego syna wzgardziło każde drzewo.” (Ezechiela 21:14-15). 

Przysłów 30:4 

„Kto wstąpił na niebiosa i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje dłonie? Kto owinął wody płaszczem? Kto stworzył wszystkie krańce ziemi? Jakie jest jego imię? Jakie jest imię jego syna? Czy wiesz?” (Przysłów 30:4). 

Wiesz? Wierzysz? Czy pozwalasz się zwodzić? 

1 Koryntian 10:1-4 BG, 1 Piotra 1:10-11 

Spójrzmy na ciekawy fragment, ukazujący nam Syna Bożego, prowadzącego w imieniu Ojca Izraelitów z niewoli Egipskiej.
„A chcę, bracia, abyście dobrze wiedzieli, że ojcowie nasi wszyscy byli pod obłokiem i wszyscy przez morze przeszli. (2) I wszyscy w Mojżesza ochrzczeni zostali w obłoku i w morzu, (3) i wszyscy ten sam pokarm duchowy jedli, (4) i wszyscy ten sam napój duchowy pili; pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a skałą tą był Chrystus. (9) Ani kuśmy Chrystusa, jako niektórzy z nich kusili i od wężów poginęli. (1 Koryntian 10:1-4, 9 BG, Kodeks Synajski, por. 2 Mojżesza 23:20-22). 

„Zbawienia tego poszukiwali i wywiadywali się o nie prorocy, którzy prorokowali o przeznaczonej dla was łasce, (11) starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia, mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie.” (1 Piotra 1:10-11). 

Oczywiście Syn działał z woli Ojca, gdyż jak czytamy:
„Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego. Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni.” (Jana 5:19). 

Zachariasza 3:1-2 BG 

„Zatem mi okazał Jesuego, kapłana najwyższego, stojącego przed Aniołem Pańskim, i szatana stojącego po prawicy jego, aby mu się sprzeciwił. (2) Ale Pan rzekł do szatana: Niech cię Pan zgromi, szatanie! niech cię, mówię, zgromi Pan, który obrał Jeruzalem. Izali ten nie jest jako głownia wyrwana z ognia?” (Zachariasza 3:1-2 BG). 

Jaki Pan rzekł do szatana: „Niech cię Pan zgromi”?
Do jakiego Pana (Boga) rzekł, jaki Pan (Jehoszua)?  

Tekst Masorecki  oraz Septuaginty tak właśnie oddają ten werset, który prawidłowo został oddany w polskiej Biblii Gdańskiej. Kiedy natomiast zaczyna mówić anioł stojący przed Jozue, to wyraźnie tekst o tym mówi:
„I oświadczał się Anioł Pański przed Jesuem, mówiąc: (7) Tak mówi Pan zastępów…” (3:6-7). 

Izajasza 35:4-6 

„Mówcie do zaniepokojonych w sercu: Bądźcie mocni, nie bójcie się! Oto wasz Bóg (Elohim)! Nadchodzi pomsta, odpłata Boża! Sam on przychodzi i wybawi was! Wtedy otworzą się oczy ślepych, otworzą się też uszy głuchych. Wtedy chromy będzie skakał jak jeleń, i radośnie odezwie się język niemych...” (Izajasza 35:4-6). 

Napisane ok. 750 roku przed Chrystusem. Wypełnione przez Jehoszua.
Czy Ty jesteś tym, który ma przyjść, czy też mamy oczekiwać innego? (4) A Jezus im odpowiedział: Idźcie i oznajmijcie Janowi, co słyszycie i widzicie: (5) Ślepi odzyskują wzrok i chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą, umarli są wskrzeszani, a ubogim zwiastowana jest ewangelia; (6) a błogosławiony jest ten, kto się mną nie zgorszy.” (Mateusza 11:2-6, por. Mateusza 15:30-31, Marka 7:32-37).  

Izajasza 6:1 

Kogo widział Izajasz?
„W roku śmierci króla Uzjasza widziałem Pana (Adonai) siedzącego na tronie wysokim i wyniosłym, a kraj jego szaty wypełniał świątynię.” (Izajasza 6:1). 

Proszę:
„A chociaż tyle cudów dokonał wobec nich, nie wierzyli w niego, (38) aby się wypełniło słowo proroka Izajasza, jakie wypowiedział: Panie, któż uwierzył wieści naszej, a komu objawiło się ramię Pana? (39) Dlatego nie mogli uwierzyć, że znowu rzekł Izajasz: (40) Zaślepił oczy ich i zatwardził serce ich, aby nie widzieli oczami swymi i nie rozumieli sercem swym, i żeby się nie nawrócili, i żebym ich nie uzdrowił. (41) To powiedział Izajasz, gdyż ujrzał chwałę jego i mówił o nim.” (Jana 12:37-41). 

Mówił o Nim, czyli o Jehoszua, bo przecież Boga, „który ma nieśmiertelność, który mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może (1 Tymoteusza 6:16). 

I nikt nie słyszał:
„Ani głosu jego nigdy nie słyszeliście, ani postaci jego nie widzieliście (Jana 5:37). 

Izajasz widział postać Syna występującego w imieniu Ojca, co wyraźnie potwierdził Jan i co wyraźnie potwierdza preegzystencję Syna.

Zauważmy też, że Izajasz nie miał tylko wizji, w której widział jedynie Jego przyszłą chwałę - jak to próbują przekręcać niektórzy z powodu braku wiary - gdyż Izajasz z Nim rozmawiał o konkretnych wydarzeniach (Izajasza 6:8). 

Pamiętamy jak Paweł pisał, że Boga nikt nigdy nie widział, ani nie słyszał, Jedynego Boga Ojca, który mieszka w niedostępnej światłości. To samo pisał Jan.
„Boga nikt nigdy nie widział: on jednorodzony Syn, który jest w łonie ojcowskiem, ten nam opowiedział.” (Jana 1:18 BG). 

Dlatego apostoł wskazuje, że „Bogiem” widzialnym jest Syn, to znaczy „Słowo” Boga, „Ramię” Boga.
Jeśli tak się sprawy mają, jasne jest, że zawsze od początku widziany był ten, który i na końcu był widziany, a nie był widziany na końcu ten, który od początku nie był widziany. W ten sposób istnieją niewidziany Ojciec i Jego reprezentant występujący w Jego imieniu - widziany Syn, którego na przykład oglądał Mojżesz:
I rozmawiał Pan z Mojżeszem twarzą w twarz, tak jak człowiek rozmawia ze swoim przyjacielem” (2 Mojżesza 33:11). 

Izajasz (Izajasza 6:1).
Daniel (10:5-9). 

Zawsze więc, kiedy tylko nie był to anioł – Syn był widziany, zawsze z Synem obcowano, zawsze też Syn działał na polecenie i z woli Ojca, ponieważ Syn nie może od siebie samego nic uczynić, jeśli nie zobaczy, że Ojciec to czyni - czyni, oczywiście w swym umyśle. Bowiem Ojciec czyni umysłem, Syn zaś, który czyta w myślach Ojca, wykonuje.
W ten sposób wszystko stało się przez Syna, a bez niego nic się nie stało - Jana 1:1-3, 10 (o tym trochę później). 

Ojciec, bowiem, który umiłował Syna i wszystko przekazał w jego ręce (1 Koryntian 15:27).
Z pewnością od początku umiłował i przekazał wszystko Synowi, bowiem „Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo” (Jana 1:1).
Zresztą potwierdził to sam Syn, kiedy modlił się do Ojca:
„A teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał. (Jana 17:5). 

Jemu dana jest wszelka władza od Ojca na niebie i na ziemi. Ojciec nikogo nie sądzi, lecz wszelki sąd przekazał Synowi. Mówiąc więc o wszelkiej władzy, wszelkim sądzie, o tym, że wszystko przez niego się stało i że wszystko oddane zostało w jego ręce, należy zrozumieć zatem, że to Syn od początku działał w imieniu Ojca: krusząc wyniosłą wieżę i mieszając języki, karząc cały świat gwałtownością wód, spuszczając na Sodomę i Gomorę deszcz ognia i siarki, jako Słowo, Ramię, Syn będący u Boga.

On również zawsze zniżał się do rozmowy z ludźmi, od Adama począwszy aż do patriarchów i proroków, w wizjach, we śnie, w zwierciadle, w zagadce zapowiadając zawsze, od początku, tę swoją postać, którą miał osiągnąć na końcu (Filipian 2:6-7). 

Syn objawił apostołom tą cudowną prawdę i dziś nadal objawia (Łukasza 10:22). 
Dla apostołów nie był On tylko i wyłącznie zwykłym człowiekiem, aniołem, ani jednym z proroków, który dopiero dzięki bezgrzesznemu żywotowi dostąpił usynowienia.
Był Kimś więcej, jak i dla mnie jest:
„A oznajmiam wam, bracia, że ewangelia, którą ja zwiastowałem, nie jest pochodzenia ludzkiego; (12) albowiem nie otrzymałem jej od człowieka, ani mnie jej nie nauczono, lecz otrzymałem ją przez objawienie Jezusa Chrystusa(Galacjan 1:11-12).
 

Tak więc, jako ten, który miał przyjąć ludzką naturę, ludzkie ciało, już wtedy poznawał ludzkie uczucia, gdy pytał Adama, jakby nie wiedział: Gdzie jesteś Adamie?
Gdy żałował, że stworzył człowieka, jakby tego nie przewidział.
Kiedy wystawiał na próbę Abrahama, jakby nieświadom, co jest w człowieku, jednając się z tymi, którzy go obrazili.
Było to godne Syna Bożego, który miał też doświadczyć cierpień ludzkich, głodu i pragnienia, łez oraz samych narodzin i samej śmierci, dlatego został przez Ojca uczyniony na krótką chwilę niewiele mniejszym od aniołów. 

Bo jakże Wszechmogący i niewidzialny Bóg, którego nie widział i nie słyszał nikt z ludzi i którego nikt nie może zobaczyć, który zamieszkuje niedostępną światłość, który nie mieszka w przybytkach ręką ludzką uczynionych, przed którego obliczem ziemia drży, góry topnieją jak wosk, który trzyma w dłoni całą ziemię jak gniazdo, którego tronem są niebiosa a podnóżkiem ziemia, w którym zawiera się wszelkie miejsce, a on sam nie jest zawarty, ograniczony w żadnym miejscu, jak to możliwe, by sam ów Najwyższy przechadzał się pod wieczór po Edenie szukając Adama, zamykał arkę po wejściu do niej Noego, czy ochładzał się u Abrahama pod dębem?

W ten sposób Syn uczył się ciągle obcowania z ludźmi na ziemi, będąc jeszcze tylko Słowem, które miało stać się ciałem:
Dlatego musiał we wszystkim upodobnić się do braci, aby mógł zostać miłosiernym i wiernym arcykapłanem przed Bogiem dla przebłagania go za grzechy ludu (Hebrajczyków 2:17). 

Uczył się i po to, by utorować drogę naszej wiary, abyśmy mogli łatwiej uwierzyć, że Syn Boży zstąpił na świat.
„Jeśli nie wierzycie, gdy wam mówiłem o ziemskich sprawach, jakże uwierzycie, gdy wam będę mówił o niebieskich? (13) A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy” (Jana 3:12-13, por. 16:27-28).  


RAMIĘ BOGA. 

Kim jest Święte Ramię Boga (Jana 12:38)?
Jest to Jego Syn - Jehoszua.
„Wykrzykujcie! Śpiewajcie radośnie razem, gruzy Jeruzalemu, gdyż Pan pociesza swój lud, wykupuje Jeruzalem! (10) Pan obnażył swoje święte ramię na oczach wszystkich narodów i oglądają wszystkie krańce ziemi zbawienie naszego Boga.”
Skoncentrujmy się na 12 wersecie:
„…Bo nie wyjdziecie w pośpiechu i w popłochu nie pójdziecie, gdyż przed wami pójdzie Pan (JHWH), a waszą tylną strażą będzie Bóg (Elohim) Izraela. (13) Oto szczęśliwie się powiedzie mojemu słudze: Będzie nader wywyższony i bardzo wysoko wyniesiony. (14) Jak wielu się przeraziło na jego widok - tak zeszpecony, niepodobny do ludzkiego był jego wygląd, a jego postać nie taka jak synów ludzkich, (15) tak wprawi w zdumienie liczne narody, królowie zamkną przed nim swoje usta, bo zobaczą to, czego im nie opowiadano, i zrozumieją to, czego nie słyszeli. (Izajasza 52:9-15). 

Widzicie, kto pójdzie przed, a kto za? Czy ślepota was ogarnęła, abyście „nie widzieli oczami swymi i nie rozumieli sercem swym”? (Jana 12:40). 

Ramię Boga.
Izajasza 63:11-13 

„I wspominali dawne dni, Mojżesza i jego lud: Gdzież jest Ten, który go wyprowadził z morza, gdzie pasterz jego trzody? Gdzież jest Ten, który włożył Ducha swego Świętego do ich serc? (12) Który sprawił, że po prawicy Mojżesza szło wspaniałe jego ramię, który przed nimi rozdzielił wody, aby sobie zapewnić wieczne imię, (13) który ich przeprowadził przez głębiny jak konia po stepie, a nie potknęli się?” (Izajasza 63:11-13). 

Kto szedł po prawicy Mojżesza?
Zobacz 1 Koryntian 10:1-4 BG, Hebrajczyków 3:5-6, 1 Piotra 1:10-11 
Kto osuszył morze czerwone?
Zobacz Izajasza 50:1-10, 59:9-11 

Ramię Boga.
Izajasza 59:9-11, 16-21, 51:4-6 

Kolejne wersety, opisujące „Ramię” Boga – Jehoszua, który działał i działa:
„Widział też, że nie ma nikogo, i zdumiał się, że nikt nie występuje; a wtedy dopomogło mu jego ramię i wsparła go jego sprawiedliwość. (21) Co do mnie zaś, to moje przymierze z nim, jest takie, mówi Pan: Mój duch, który spoczywa na tobie, i moje słowo, które włożyłem w twoje usta, nie zejdą z ust twojego potomstwa ani z ust twoich wnuków - mówi Pan - odtąd aż na wieki.” (Izajasza 59:16-21, por. Izajasza 59:9-11, 51:4-6).

Zachęcam do badania i odkrywania Tajemnicy, zakrytej od wieków i od pokoleń, a teraz objawioną świętym jego” w pozostałych fragmentach Starego Testamentu. Tajemnicy, którą jest Chrystus (Kolosan 1:26-28).


STWARZANIE. 

Przede wszystkim trzeba zaznaczyć i zrozumieć, że to Bóg Ojciec jest JEDYNYM STWÓRCĄ wszechświata i wszystkiego co istnieje.
To z Jego woli oraz z Jego mocy wszystko zaistniało, dlatego Jemu przysługuje tytuł Stwórcy w pełnym tego słowa znaczeniu.
„Wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy.” (1 Koryntian 8:6). 

Przyjrzyjmy się powyższemu tekstowi – Bóg jest Stwórcą i uczynił wszystko przez Swoje Słowo – Syna Pierworodnego.
Jedynie Syn został OSOBIŚCIE przez Boga stworzony (zrodzony), a następnie przez Niego Bóg uczynił wszystko inne i wszystkich innych, co nie zmienia faktu, że to Bóg Ojciec jest Stwórcą.
Podobnie, jak to, że aniołowie (również Syn) kontaktowali się z ludźmi Starego Przymierza nie zmienia faktu, że nie byli oni bogami – po prostu działali z woli i w imieniu Boga, realizując Jego polecenia - podobnie, jak Syn „na początku” uczynił wszystko w imieniu Boga (oczywiście dzieła Syna są nieporównywalnie większe – takie porównanie ma jedynie służyć zrozumieniu omawianego „schematu”). 

Ojciec czyni umysłem, Syn zaś, który czyta w myślach Ojca, wykonuje. W ten sposób wszystko stało się przez Syna, a bez niego nic się nie stało.
„Na świecie był i świat przezeń powstał, lecz świat go nie poznał. (11) Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli.” (Jana 1:10, por. 1:1-3). 

„Tak mówi Pan: Niebo jest moim tronem, a ziemia podnóżkiem moich nóg…(2) Przecież to wszystko moja ręka uczyniła tak, że to wszystko powstało” (Izajasza 66:1-2). 

Jak już wiemy „Ręka” Pana Boga, to Jego Syn – odwieczne Słowo, które w wyznaczonym czasie stało się ciałem – Synem Człowieczym.
Gdy to zobaczycie, rozraduje się wasze serce i jak świeża trawa zakwitną wasze kości: objawi się ręka Pana jego sługom...” (Izajasza 66:14). 

Cały kontekst wynikający z pozostałych wersetów tego rozdziału jest nader oczywisty – mowa o objawieniu – zesłaniu Syna Bożego na ziemię. Syna, który jest tutaj spersonifikowany, jako RĘKA Boga, którą stworzył wszechświat 

Uznany On, bowiem został za godnego o tyle większej chwały od Mojżesza, o ile większą cześć ma budowniczy od domu, który zbudował. (5) Wszak i Mojżesz był wierny, jako sługa w całym domu jego, aby świadczyć o tym, co miało być powiedziane, (6) lecz Chrystus, jako syn był ponad domem jego (Hebrajczyków 3:3-6).

Jak czytamy Chrystus „BYŁ ponad” Mojżeszem już w czasach Mojżesza.
Chyba nie trzeba także wykładać powyższych wersetów, aby dostrzec, że:
Mojżesz = glina
Chrystus = formujący glinę
Bóg = dający rozkaz do formowania gliny („Rzekł Słowo i stało się”). 

Słowem Pana uczynione zostały niebiosa (9) Bo on rzekł - i stało się, On rozkazał - i stanęło.” (Psalm 33:6, 9). 

„Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. (2) Ono było na początku u Boga. (3) Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało” (Jana 1:1-3). 

I włożyłem moje słowa w twoje usta i ukryłem cię w cieniu mojej ręki, aby rozciągnąć niebiosa i założyć ziemię” (Izajasza 51:16). 

Do kogo rzekł Bóg poniższe słowa?
„Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas..." (1 Mojżesza 1:26).

Osoba, której brakuje zaufania i wiary w Słowo, powie – do aniołów rzekł Bóg. 

Czy zatem aniołowie mieli udział w stwarzaniu?
Czy zatem ludzie są obrazem aniołów?
Czyim obrazem był Adam?

Adam, będący obrazem tego, który miał przyjść.” (Rzymian 5:14).

Czyim obrazem mamy być my? Kto nas stworzył z woli i w imieniu Ojca?
„Przyoblekli nowego, który się odnawia ustawicznie ku poznaniu na obraz tego, który go stworzył. (11) ...Chrystus jest wszystkim i we wszystkich.” (Kolosan 3:9-11). 

On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, (16) ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. (17) On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane (18) On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy (Kolosan 1:15-18). 

Osoby, które zaprzeczają preegzystencji Jehoszua, twierdzą, że stał się pierworodnym wyłącznie w tym sensie, że jako pierwszy został zmartwychwzbudzony, by mogli tego zaszczytu dostąpić następni. Lecz w wersetach tych czytamy, że Jehoszua jest pierworodnym WSZELKIEGO STWORZENIA - z tego jasno wynika, że nie tylko jego ludzkich naśladowców - dzieci Bożych, lecz WSZYSTKIEGO, „co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne”.
Jeszcze raz powtórzę, iż w ten sposób wszystko stało się przez Syna, a bez niego nic się nie stało (Jana 1:10).

Jeżeli napisano, że w Jehoszua zostało wszystko stworzone, to czy mogło Go nie być? To tak samo, jakbyśmy przeczytali, że rzekł Bóg: Niech wyda ziemia istotę żywą według rodzaju jej: bydło, płazy i dzikie zwierzęta według rodzajów ich. I tak się stało (1 Mojżesza 1:24), a następnie stwierdzili, że istoty żywe owszem zostały stworzone na ziemi, ale ziemia była jeszcze w zamyśle Boga.
Bo tak pokrętnie próbuje się uzasadnić „stwarzanie w Jehoszua”. Moim zdaniem to nic innego, jak manipulacja i zaciemnianie prawdy o Synu Bożym. Niektórzy jednak walczą desperacko przeciw Słowu i powołują się na tekst Izajasza 44:24, sugerując, że Jehoszua nie był obecny podczas stwarzania.

Zauważmy jednak, że Bóg tam zwraca się, przemawia do człowieka, twierdząc, że z nas ludzi nikt przy Nim nie był podczas stwarzania.
Bo gdyby dosłownie brać te słowa, to ile prawdy by w nich było, gdy przypomnimy sobie, że gdy stwarzał Bóg Adama, to były już zwierzęta, ptaki, gady itd. Byli aniołowie, gdyż w innym miejscu czytamy, że wykrzyknęli w zachwycie (Hioba 38:7), gdy Bóg stwarzał wszechświat.  

A więc chodzi o obecność ludzi, gdyż my ludzie byliśmy ostatnim etapem stwórczym, więc nikt z nas nie był przy dziełach stwórczych.  


Inni z kolei powołują się na następujący werset, który ma rzekomo dowodzić tego, że Syn nie istniał przed ziemskimi narodzinami:Synem moim jesteś, Dzisiaj cię zrodziłem.” (Dzieje 13:33). 

Lecz powinni doczytać w Piśmie, także to, że żadnego z aniołów Bóg Ojciec Wszechmogący NIGDY nie nazwał Swoim Synem – Synem Bożym:
„Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził?” (Hebrajczyków 1:5). 

A mimo to - jednak czytamy o aniołach nazwanych synami Bożymi:
„Otóż zdarzyło się pewnego dnia, że przybyli synowie Boży, aby się stawić przed Panem, a wśród nich przybył też i szatan.” (Hioba 1:6, por. 38:7). 

Kto zatem stwarzał aniołów, czyimi synami są nazwani?  

Skoro twierdzi się, że nazwa „Syn” zaistniała dopiero 2000 lat temu, to dlaczego dowiadujemy się, że nigdy („kiedykolwiek”) wcześniej Bóg Ojciec nie nazwał tak aniołów, a tylko i wyłącznie Swego Jedynaka?
„Ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy.” (Jana 1:14). 

„Przekształcę to w żałobę po jedynaku (Amosa 8:10). 

Odpowiedź znajdujemy tutaj:
„Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył. (3) On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy (7) O aniołach wprawdzie mówi: Aniołów swych czyni On wichrami, a sługi swoje płomieniami ognia; (8) lecz do Syna: Tron twój, o Boże, na wieki wieków, Berłem sprawiedliwym berło Królestwa twego. (9) Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich. (10) Oraz: Tyś, Panie, na początku ugruntował ziemię, i niebiosa są dziełem rąk twoich (Hebrajczyków 1:2-3, 7-10, por. Jana 1:1-3, 10-11, Kolosan 1:15-17). 

Logiczne zatem wydaje się nazwanie synami Bożymi aniołów (Hioba 1:6, 38:7) w odniesieniu do ich twórcy - Jehoszua, gdyż Bóg Ojciec Wszechmogący, choć zaistnieli z Jego woli i mocy - to nigdy żadnego z nich nie nazwał Synem Bożym, po za swoim Synem Jednorodzonym, poprzez którego wszystko stworzył, także anioły…
Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi(Mateusza 16:27, por. 13:41, 24:31). 

„Syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.” (Izajasza 9:5).

Jasne jest teraz także, dlaczego nazwany jest Ojcem Odwiecznym, jeżeli z woli i mocy Boga Ojca - przez Niego zostało wszystko stworzone (w tym aniołowie). 


Jednakże trwający w uporze, w celu udowodnienia, że Syn nie działał w imieniu Ojca w czasach Starego Przymierza, lubią powoływać się także na następujący tekst:
„Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; (2) ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna...” (Hebrajczyków 1:1-2). 

Na podstawie pierwszego wersetu twierdzą, że Bóg nie przemawiał wcześniej przez Syna, a wyłącznie przez proroków. 

Cóż za nonsens.
Zastanówmy się ile w tej teorii jest prawdy?
Jeżeli chcielibyśmy to przyjąć za argument - fakt, wówczas musielibyśmy także przyjąć za fakt, że Bóg nie przemawiał wcześniej także przez aniołów, a wyłącznie OSOBIŚCIE do ludzi przez proroków.
„Otrzymaliście zakon, jak wam go dali aniołowie (Dzieje 7:53, por. 7:30,35, 2 Mojżesza 3:2). 

I ukazał mu się anioł Pański i rzekł do niego” (Sędziów 6:12, por. 1 Mojżesza 18:1). 

Z zacytowanego listu do Hebrajczyków wynika nic więcej, niż to, że w czasach Starego Testamentu, to prorocy słyszący głos aniołów oraz Syna przekazywali wolę Bożą, zwracając się bezpośrednio do LUDU. 

Natomiast kiedy Bóg posłał Syna na ziemię, który stał się Synem Człowieczym – to On – Syn przemawiał BEZPOŚREDNIO DO LUDU w imieniu Ojca, a nie prorocy.
Dokładnie ilustruje to przypowieść o o dzierżawcach winnicy” (Mateusza 21:33-43).
Jehoszua podkreślił w niej wielką życzliwość Boga dla narodu izraelskiego – życzliwość, która sprawiła, że Bóg wysłał do nich Swojego Syna: „Uszanują syna mego” (w.37). 

Dlaczego zaprzeczać Słowu Bożemu, które jasno i prosto do zwykłych ludzi, nie do „uczonych w piśmie” mówi nam o wcześniejszym istnieniu Syna Bożego, którego Ojciec posłał do nas (1 Koryntian 1:19-21)?

Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje; a kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec i Ja miłować go będę, i objawię mu samego siebie.” (Jana 14:20-21). 

Cóż to znaczy – objawię mu samego siebie?
Myślę, że to oznacza, że tym, którzy szczerze uwierzą, całym swoim sercem i umysłem, bez powątpiewania i wybierania, typu „w to wierzę, a to już mi nie pasuje”, uwierzą podobnie jak ufne małe dzieci we wszystko co powiedział Syn, dowodząc tego swym życiem – myślami, słowami i czynami, tym osobom, nasz umiłowany Pan, otworzy oczy i uszy, pozwalając zrozumieć Jego naukę, ale także to, Kim faktycznie Był i Jest.
Osobom, które posłusznie słuchają z WIARĄ Syna, zamiast polegać głównie na własnym rozumie, czy opinii innych ludzi, zamiast się dostosować - próbując dostosować Słowo:
„Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom; zaprawdę, Ojcze, bo tak się tobie upodobało. (22) Wszystko jest mi przekazane przez Ojca mojego i nikt nie wie, kto to Syn, jak tylko Ojciec, a kto Ojciec, jak tylko Syn, i ten, komu Syn zechce to objawić.” (Łukasza 12:22).  

Dlatego i ja składam świadectwo wiary. 

„Świadczymy, i zwiastujemy wam ów żywot wieczny, który był u Ojca, a nam objawiony został - (3) co widzieliśmy i słyszeliśmy, to i wam zwiastujemy, abyście i wy społeczność z nami mieli. A społeczność nasza jest społecznością z Ojcem i z Synem jego, Jezusem Chrystusem. A to piszemy, aby radość nasza była pełna.” (1 Jana 1:2-4).

Paweł Krause

Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 187
Nieaktywowany Użytkownik: 187
Najnowszy Użytkownik: Aga
"A któż może zwyciężyć świat, jeżeli nie ten, który wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?" 1 Jana 5:5
... // ...