Niestety dziś jest identycznie, jak w czasach starotestamentowych – totalne odstępstwo (trĂłjca i cała masa innych niebiblijnych – uwłaczających StwĂłrcy wierzeń) i nieposłuszeństwo – tak jak po przygodzie izraelitĂłw z cielcem, śladami nierozumnych i upartych osĂłb w Izraelu, szły następne pokolenia – tak jest i dziś.

„Naradziwszy się tedy, kazał krĂłl sporządzić dwa cielce ze złota i ogłosić ludowi: Dosyć juĹź napielgrzymowaliście się do Jeruzalemu; oto bogowie twoi, Izraelu, ktĂłrzy cię wyprowadzili z ziemi egipskiej. (29) I kazał jednego ustawić w Betelu, a drugiego ustawił w Dan. (30) Rzecz ta stała się pobudką do grzechu, lud bowiem pielgrzymował albo do tego w Betelu albo do tego w Dan (31) Pobudował teĹź świątynki na wzgĂłrzach i ustanowił kapłanami pierwszych lepszych z ludu, ktĂłrzy nie naleĹźeli do domu Lewiego. (32) Nadto ustanowił Jeroboam w Ăłsmym miesiącu, piętnastego dnia tegoĹź miesiąca, święto na wzĂłr święta, jakie było obchodzone w Judzie, i składał ofiary na ołtarzu. Tak uczynił rĂłwnieĹź w Betelu, składając ofiary cielcom, ktĂłre kazał sporządzić. Osadził teĹź w Betelu kapłanĂłw ze świątynek na wzgĂłrzach, ktĂłre kazał pobudować. (33) Tak więc składał ofiary na ołtarzu, ktĂłry kazał sporządzić w Betelu, piętnastego dnia Ăłsmego miesiąca, to jest miesiąca, ktĂłry sam wymyślił, aby w nim ustanowić święto dla synĂłw izraelskich, i składał ofiary na ołtarzu, składając teĹź ofiarę z kadzidła.” (1 KrĂłl. 12:28-33). 

„Zachwiał się Bel, chyli się Nebo! Ich bałwany znalazły się na grzbiecie zwierząt i bydła; dawniej obnoszone przez was w pochodach, a teraz włoĹźone, jako brzemię na zmęczone juczne bydło.” (Iz. 46:1).

Obnoszone bałwany, obrazy w pochodach - ponownie, co nam to przypomina?
Czy dzisiaj podczas pielgrzymek, czy pochodów z obrazami jest inaczej? Komentarz chyba zbędny.

Pomimo to ludzie ci twierdzą, Ĺźe służą Bogu (chociaĹź w ogĂłle Go nie znają, a służą demonom w trĂłjcy) – cóş za paradoks, mĂłwią jak odstępczy Izraelici:
„Czcili więc Boga, ale słuĹźyli takĹźe swoim bogom według zwyczaju tych ludĂłw, z ktĂłrych zostali uprowadzeni do niewoli, (34) i aĹź po dziś dzień postępują według dawnych zwyczajĂłw. Nie czczą więc Pana i nie postępują według jego ustaw i jego praw, według zakonu i według przykazania… (41) I tak te narody oddawały cześć Panu, ale słuĹźyły teĹź swoim bałwanom. RĂłwnieĹź ich synowie i wnuki postępują tak, jak postępowali ich ojcowie, aĹź do dnia dzisiejszego” (2 KrĂłlewska 17:33-34,41).

„Posłuszeństwo lepsze jest niĹź ofiara, a uwaĹźne słuchanie lepsze niĹź tłuszcz barani. (23) GdyĹź nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom” (1 Sam. 15:22-23). 

Jako ciekawostkę zacytuję dwa wersety, opisujące wygląd zewnętrzny Jehoszua:
„MĂłj grzbiet nadstawiałem tym, ktĂłrzy biją, a moje policzki tym, ktĂłrzy mi wyrywają brodę; mojej twarzy nie zasłaniałem przed obelgami i pluciem” (Iz. 50:6). 

Chrystus przebywając tu na ziemi, miał brodę i zdecydowanie krótkie włosy, gdyż apostoł Paweł pisał:
„CzyĹź sama natura nie poucza was, Ĺźe mężczyĹşnie, jeśli zapuszcza włosy, przyniosi to wstyd” (1 Kor. 11:14). 

Jak to ma się do tych bałwochwalczych malowideł Chrystusa z gładką twarzą i długimi włosami?
Celowo Go poniżają, doprawiając mu długie włosy?
Pierwsi chrześcijanie nie przykładali wagi do zewnętrznego wyglądu Zbawiciela, co potwierdził apostoł Paweł, mĂłwiąc na przykład, iĹź juĹź „nikogo nie znamy według ciała; a jeśli znaliśmy Chrystusa według ciała, to teraz juĹź nie znamy” (2 Kor. 5:16), „gdyĹź w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy” (2 Kor. 5. 7).

Dlatego teĹź Ĺźadna podobizna Chrystusa nie została przez nich sporządzona, poniewaĹź uwaĹźali, Ĺźe naleĹźy „uciekać przed bałwochwalstwem” (1 Kor. 10:14).

Nieznana im była katolicka „nowa ekonomia obrazĂłw”. 
Czyż Słowo nie przestrzega:
„Baczcie, byście poboĹźności swojej nie wynosili przed ludĹşmi, aby was widziano” (Mat. 6:1). 

Podobnie - świadkowie Jehowy, którzy potępiają bałwochwalstwo, lecz w swoich książeczkach, na ilustracjach ustalili już wygląd Jehoszua, apostołów i wszystkich ludzi Bożych, tak dokładnie, jak kościół katolicki na swych obrazach.
Ale co najwaĹźniejsze i najgroĹşniejsze – podobnie wpoili swoim wyznawcom – jak wyglądał Chrystus, a przecieĹź tego nikt nie wie.
Tym sposobem świadkowie nie klękają przed obrazami, ale modląc się – widzą w myślach utrwalony przez „niewolnika” rzekomy obraz Pana Jehoszua, utrwalony na tysiącach obrazkĂłw „StraĹźnicy” i innych swoich periodykĂłw… 

Wracając do tematu, czyli „matki wszetecznic i obrzydliwości ziemi”. (Obj. 17:5).

Każde święto katolickie, to wymysł człowieka.
Przejedźcie się drogą i zobaczcie ile jest przy samych tylko drogach poustawianych świątyniek, Aszer - Maryi, krzyży, itp.
O tym właśnie pisał prorok:
„Wymyślili teĹź synowie izraelscy rzeczy niewłaściwe o Panu, Bogu swoim, pobudowali sobie świątynki na wzgĂłrzach we wszystkich swoich miejscowościach, począwszy od baszty straĹźniczej aĹź do grodu warownego; (10) i nastawiali sobie słupĂłw i posągĂłw Aszery na kaĹźdym wyniosłym pagĂłrku i pod kaĹźdym zielonym drzewem; (11) i spalali tam we wszystkich świątynkach na wyĹźynach kadzidła jak ludy, ktĂłre Pan uprowadził przed nimi do niewoli; popełniali złe czyny, pobudzając Pana do gniewu. (12) Czcili teĹź bałwany, o ktĂłrych powiedział im Pan: Nie czyńcie tego. (16) Odrzucili wszystkie przykazania Pana, Boga swego, i sporządzili sobie dwa odlewane cielce, sporządzili sobie posąg Aszery i oddawali pokłon całemu zastępowi niebieskiemu, i słuĹźyli Baalowi.” (2 KrĂłl. 17:9-12, 16). 

Dlatego Stary Testament jest wspaniałym nauczycielem, który pokazuje na błędach ludzi, czego mamy unikać, co się Bogu nie podoba i jaka jest za to kara. 

„Spustoszę wasze wzgĂłrza i rozwalę wasze obeliski, i rzucę wasze trupy na rozwaliska waszych bałwanĂłw, i obrzydzi was sobie moja dusza.” (3 MojĹź. 26:30).

Ciekawe, Ĺźe wielki obelisk stoi w samym centrum Watykanu, na placu Piotra. Przywieziony z Egiptu.
Paradoksalnie, ci, którzy zachowują celibat, ustawili sobie pogański symbol seksu w samym centrum. 

Stary Testament został spisany dla naszego pouczenia, abyśmy wyciągnęli wnioski z błędów tamtych ludzi.
"Cokolwiek, bowiem przedtem napisano, dla naszego pouczenia napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę z Pism nadzieję mieli." (Rz. 15:4).

 Lecz w obecnych czasach jest jeszcze gorzej:
- tamtejszy Baal został zastąpiony trójcą świętą,
- słupy zamieniły się w krzyże,
- Aszery nazywane krĂłlowymi niebios ludzie zmienili na Maryje, rĂłwnieĹź nazywane krĂłlowymi niebios,
- cielce zamienili na posągi i obrazy,
- fałszywi kapłani niepochodzący z rodu Lewiego, obecni są dzisiaj wszędzie, szczególnie w KRK, a przecież od śmierci Chrystusa nie ma ludzkiego kapłaństwa - jest tylko jeden arcykapłan i pośrednik, nasz Pan i Król - Jehoszua! - Syn Boga Jedynego! A wszyscy wierzący są kapłanami składającymi duchowe ofiary.
- podobnie jak wówczas ludzie poustalali sobie święta, które zdominowały całkowicie dzisiejsze czasy, pełne kłamstwa i obłudy. 

Właśnie, dlatego apostoł Paweł pisze, że "całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości", a dalej dodaje:
"Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, (4) i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom." (2 Tym. 3:16, 4:3-4). 

SpĂłjrzmy dalej, czym obraĹźano i zdradzano Boga, jak to jest i dzisiaj:
„Za drzwiami i futrynami stawiałaś swĂłj znak rozpoznawczy i tak zdradzając mnie odkryłaś swoje łoĹźe, i weszłaś na nie, rozszerzyłaś je, zmĂłwiłaś się z tymi, ktĂłrym chętnie się oddajesz, mnożąc swoje cudzołóstwa z nimi. (11) Przed kim drĹźałaś i kogo się bałaś, Ĺźe stałaś mi się niewierną i nie pamiętałaś o mnie, i nie wzięłaś sobie tego do serca? Czy nie jest tak? PoniewaĹź milczałem - i to od dawien dawna - dlatego nie bałaś się mnie. (13) Gdy będziesz krzyczeć, nie wybawią cię twoje ohydne boĹźki! Wiatr je wszystkie uniesie, zabierze powiew. Lecz kto na mnie polega, odziedziczy ziemię i posiądzie moją świętą gĂłrę.” (Iz. 57:8, 11 13).

Bałwochwalstwo jest w Biblii przyrównane do cudzołóstwa, powyżej Bóg nazywa cudzołożnicą naród Izraelski, który poszedł własną drogą. 

Znak rozpoznawczy za drzwiami i futrynami - co nam przypomina?
Czyż dzisiaj tych znaków nie jest cała masa?
Prawie w każdym domu krzyż, na każdym zakręcie, wszędzie gdzie się nie spojrzy.
„Przeklęty mąż, ktĂłry zrobi podobiznę rzeĹşbioną lub laną, obrzydliwość dla Pana, dzieło rąk rzemieślnika, i ustawi go w ukryciu.” (5 MojĹź. 27:15). 

Dlaczego ludzie są tak nierozumni?
Dlaczego wolą słuchać ludzi zamiast swojego Stwórcę?
„Nie postawisz teĹź sobie pomnika, ktĂłrego Pan, BĂłg twĂłj nienawidzi.” (5 MojĹź. 16:21). 

JeĹźeli jesteś mądry, drogi czytelniku, to weĹşmiesz sobie te słowa do serca, jeĹźeli natomiast bardziej zaleĹźy ci na swoich dotychczasowych przyzwyczajeniach, „bo tak cię wychowano”, "bo rodzina się obrazi", "bo tak czyni większość ludzi", itp., to zdaj sobie proszę sprawę, Ĺźe BĂłg nienawidzi tych rzeczy i wyznaczył dzień, w ktĂłrym będzie wszystkich sądził poprzez swego Syna, rozliczając ich z posłuszeństwa Jego Słowu.
Czy wówczas będziesz myślał podobnie?
Wiedz, Ĺźe kaĹźdy odpowie za siebie, nie będziesz mĂłgł powiedzieć, Ĺźe tak mnie nauczono, Ĺźe tak „kapłan” uczył… „Albowiem kaĹźdy własny ciężar poniesie.” (Gal. 6:5). 

Nie oszukuj się, wmawiając sobie, że to nic złego, to tylko niewinny obraz Chrystusa na ścianie, a to tylko pomnik papieża, itd.
Jak już wiesz, w ten sam sposób oszukiwali siebie odstępczy Izraelici.

Obudź się i przejrzyj na oczy, otwórz swoje uszy na Słowo. 
Czy tak bardzo chcesz, aby do ciebie również odnosiły się poniższe słowa?
„WytwĂłrcy bałwanĂłw są w ogĂłle niczym, a ich ulubione wytwory są bez wartości, ich czciciele są ślepi, a oczywista ich niewiedza naraĹźa ich na hańbę. (13) Snycerz rozciąga sznur, kreśli zarysy czerwonym ołówkiem, wycina go dłutem, wymierza go cyrklem i wykonuje go na podobieństwo człowieka, jako piękną postać ludzką, ktĂłra ma być ustawiona w domu,(18) Nie mają poznania ani rozumu, bo zaślepione są ich oczy, tak Ĺźe nie widzą, a serca zatwardziałe, tak Ĺźe nie rozumieją.(19) A nikt tego nie rozwaĹźa i nikt nie ma tyle poznania i rozumu, aby rzec: Jedną jego połowę spaliłem w ogniu i na jego węglach napiekłem chleba, upiekłem teĹź mięso i najadłem się, a z reszty zrobię ohydę i będę klękał przed drewnianym klocem?” (Iz. 44:9, 13, 18-19). 

„GdyĹź bĂłstwa ludĂłw są marnością. Są dziełem rąk rzemieślnika pracującego dłutem w drzewie, ściętym w lesie, (4) ktĂłre przyozdabiają srebrem i złotem, umacniają gwoĹşdziami i młotami, aby się nie chwiało. (5) Są jak straszak na polu ogĂłrkowym, nie mĂłwią, trzeba je nosić, bo nie mogą chodzić. Nie bĂłjcie się ich, bo nie mogą szkodzić, lecz nie mogą teĹź nic dobrego uczynić.(8) Wszyscy co do jednego są głupi i nierozumni; niedorzecznością jest cześć oddawana drewnu. (14) Głupi jest kaĹźdy człowiek i bez rozumu, na wstyd naraĹźa się kaĹźdy złotnik z powodu bałwana, gdyĹź złudą są i bez Ĺźycia jego odlane boĹźki. (15) Są nicością, dziełem wartym śmiechu, ktĂłre w czasie swojego nawiedzenia poginą.” (Jer. 10:3-5, 8, 14-15). 

„Mienili się mądrymi, a stali się głupi. (23) I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonoĹźne zwierzęta i płazy” (Rz. 1:22-23,25). 

Bóg pyta w swoim Słowie:
„Z kim więc porĂłwnacie Boga i jakie podobieństwo mu przeciwstawicie? (19) Czy bałwana, ktĂłrego ulał rzemieślnik, a złotnik powlĂłkł złotem i przylutował srebrne łańcuszki? (20) Kogo z powodu ubĂłstwa na to nie stać, obiera sobie drzewo nie prĂłchniejące, wyszukuje sobie zręcznego rzemieślnika, aby sporządził bałwana rytego, ktĂłry się nie chwieje.(25) Z kim więc mnie porĂłwnacie, Ĺźe mam mu być rĂłwny? - mĂłwi Święty.” (Iz. 40:18-20, 25). 

Próba wyobrażania Boga poprzez martwy, ślepy, głuchy, niemy i niczego nieodczuwający obraz czy posag - jest zniewagą Stwórcy:
„BoĹźyszcza ich są ze srebra i złota, Są dziełem rąk ludzkich. (5) Mają usta, a nie mĂłwią, Mają oczy, a nie widzą. (6) Mają uszy, a nie słyszą, Mają nozdrza, a nie wąchają. (7) Mają ręce, a nie dotykają, Mają nogi, a nie chodzą, Ani nie wydają głosu krtanią swoją. (8) Niech będą im podobni twĂłrcy ich, Wszyscy, ktĂłrzy im ufają!” (Ps. 115:4-8). 

BĂłg nadal jeszcze cierpliwie czeka i zapewnia:
„Lecz gdy bezboĹźny odwrĂłci się od wszystkich swoich grzechĂłw, ktĂłre popełnił, i będzie przestrzegał wszystkich moich przykazań, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość, na pewno będzie Ĺźył, nie umrze. (22) Nie będzie mu się przypominać Ĺźadnych jego przestępstw, ktĂłre popełnił, będzie Ĺźył przez sprawiedliwość, ktĂłrą się kierował. (23) Czy rzeczywiście mam upodobanie w śmierci bezboĹźnego - mĂłwi Wszechmocny Pan - a nie raczej w tym, by się odwrĂłcił od swoich drĂłg i Ĺźył?” (Ez. 18:21-24).

„Powiedz im: Jakom Ĺźyw - mĂłwi Wszechmocny Pan - nie mam upodobania w śmierci bezboĹźnego, a raczej, by się bezboĹźny odwrĂłcił od swojej drogi, a Ĺźył. Zawróćcie, zawróćcie ze swoich złych drĂłg! Dlaczego macie umrzeć, domu izraelski?” (Ez. 33:11).

Drogi czytelniku, dlaczego miałbyś ginąć?
Nawróć się do Boga żywego i pójdź za Jego Synem, usuń ze swojego życia, to, czego Bóg nienawidzi i nie łudź się więcej, gdyż:
"Albo czy nie wiecie, Ĺźe niesprawiedliwi KrĂłlestwa BoĹźego nie odziedziczą? Nie łudĹşcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołoĹźnicy, ani rozpustnicy, ani mężołoĹźnicy, (10) ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy KrĂłlestwa BoĹźego nie odziedziczą” (1 Kor. 6:9-10).

P.s.
Zachęcam także do poczytania trzy-częściowego komentarza do 17 rozdziału księgi Objawienia:
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=55
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=56
http://jehoszua.dbv.pl/readarticle.php?article_id=57

 Paweł Krause